Co trzeci z nas kupuje drobiazgi, by wypłacić gotówkę

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

master.card.02.400x266"Płać kartą i wypłacaj" to usługa firmy Mastercard umożliwiająca wypłatę do 300 złotych z kasy sklepu podczas płatności za zakupy kartą. Mogą z niej skorzystać posiadacze wszystkich kart debetowych i niektórych kart kredytowych. Gotówkę z kasy wypłacić można w super- i hipermarketach, delikatesach, salonach prasowych, a także małych osiedlowych sklepikach oraz na stacjach benzynowych.

– Według danych NBP na koniec pierwszego kwartału takich punktów było w skali kraju 72 tysiące, dziś jest ich zapewne około 80 tys. Tymczasem w Polsce działa około 20 tys. bankomatów. Łatwiejszy dostęp do gotówki to jedna z podstaw rosnącej popularności usług typu cashback – przekonuje Kamila Kaliszyk, Dyrektor ds. Rozwoju Rynku i Akceptacji Kart Płatniczych w polskim oddziale MasterCard Europe.

– Nie mniej ważnym powodem jest zauważalny trend, polegający na tym, że coraz więcej usług kartowcych jest przenoszonych do akceptantów. Można mówić o wyręczaniu banków. Usługi mają być dostępne tam,  gdzie klienci przebywają, czyli m.in. w punktach handlowych – dodaje Kamila Kaliszyk.

Usługi umożliwiające wypłatę gotówki ze sklepowej kasy rozwijają się dynamicznie. W pierwszym kwartale 2015 roku Polacy wypłacali pieniądze z kas sklepowych ponad 1,49 mln razy, czyli o 71 proc. częściej, niż w ostatnim kwartale 2013 roku. Wartość wypłat w ramach cashbacku wzrosła w tym okresie o 67 proc. W pierwszym kwartale bieżącego roku Polacy wypłacili w ten sposób ponad 157 mln złotych.

150611.mastercard.01.600x4870

Według badania przeprowadzonego przez firmę Mobile Cross Media na zlecenie MasterCard. Prawie połowa (48 proc.) ankietowanych właścicieli sklepów stwierdziła, że ich klienci dokonują wypłat w ramach usługi „Płać kartą i wypłacaj” częściej niż rok temu. Konsumenci wypłacają z kasy przeważnie od 51 do 100 zł (40 proc. badanych). Więcej transakcji dokonują w soboty i w niedziele, niż w pozostałe dni tygodnia. Według przedsiębiorców, ich klienci zdecydowanie chętniej korzystają z „Płać kartą i wypłacaj” przy okazji codziennych zakupów (72 proc.). Natomiast 28 proc. klientów kupuje drobne rzeczy jedynie po to, by wypłacić pieniądze.

– Nie zakładamy konkretnych wzrostów usługi. Nie mamy sztywnych planów rozwoju, a nacisk kładziemy głownie na akcje informacyjne wśród handlowców i użytkowników. Jednakże zakładamy, że na koniec 2015 roku punktów umożliwiających cashback będzie o 50 proc. więcej niż obecnie, czyli w okolicach 100 tys. – zapowiada Kamila Kaliszyk.

Marcin Złoch