Co siódmy emeryt regularnie pomaga finansowo rodzinie
Sami mają ciężko, a mimo to pomagają rodzinie? Ze zleconego przez BIG InfoMonitor badania, w którym uczestniczyły osoby w wieku co najmniej 60 lat przebywające na emeryturze, widać, że większość (59 proc.) deklaruje, że nie udziela bliskim pomocy finansowej. Do zasilania budżetów rodziny przyznaje się jednak całkiem spory odsetek, bo 41 proc. ankietowanych emerytów. Jedna trzecia, spośród deklarujących pomoc, czyli co siódmy emeryt z całej populacji, pomaga co najmniej raz w miesiącu. Z kolei 40 proc. pomagających robi to od czasu do czasu, a jedna czwarta – tylko w wyjątkowych sytuacjach – wynika z badania zrealizowanego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie BIG InfoMonitor.
Wzajemne wsparcie
Żeby pomagać trzeba mieć z czego. W Polsce osób żyjących z emerytury lub renty jest 8,9 mln. Gospodarstwa domowe emerytów i rencistów stanowią 35 proc. z 13,5 mln prywatnych gospodarstw domowych. Według danych GUS, z emerytury na przeciętnym krajowym poziomie ok. 2,13 tys. zł brutto lub niższym utrzymuje się ponad połowa osób uzyskujących świadczenia. Z ZUS powyżej średniej kwoty otrzymuje ok. 36 proc. emerytów, z czego w przypadku około 330 tys. jest to w granicach 4 tys. zł i więcej. Na pewno przy wyższych wpływach łatwiej o szczodrość, a bliskim łatwiej też wyjść z prośbą o pomoc.
Źródło: MarketNews24
– Choć seniorzy deklarują, że to głównie oni inicjują pomoc, a niewielu przyznaje, że to bliscy proszą o pieniądze, to jednak nasze badania na grupie 18-34 latków, przeprowadzone wraz ze Stowarzyszeniem Program Wsparcia Zadłużonych pokazują, że co trzecia młoda osoba (35 proc.), w sytuacji, gdy ma problemy finansowe zwraca się o pomoc do rodziny i znajomych, i jest to najczęściej stosowany pomysł na kłopoty – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. – Nie można jednak zapominać, że część seniorów też potrzebuje wsparcia rodziny. Z baz BIG InfoMonitor oraz BIK wynika, że w grupie wiekowej od 65 lat wzwyż, problemy z opóźnionymi płatnościami rat kredytów, pożyczek a także rachunków ma ponad 333 tys. osób, czyli co dziewiętnasty senior. W tej grupie wiekowej przeterminowane płatności wynoszą średnio 20 175 zł – dodaje Sławomir Grzelczak.
Pomaga połowa emerytów i 37 proc. emerytek
Zdecydowanie częściej skorzy do pomocy są mężczyźni, co wynika z ich lepszej sytuacji finansowej. Według GUS połowa mężczyzn w 2016 r. pobierała emeryturę w wysokości do 2 302 zł brutto, podczas gdy połowa kobiet – w wysokości do 1 591 zł brutto. Mężczyźni (45 proc.) częściej niż kobiety (27 proc.) przechodząc na emeryturę, mają jakieś oszczędności. W efekcie, jeśli już wchodzi w grę pomoc rodzinie, to udziela jej 50 proc. emerytowanych panów i jedynie 37 proc. emerytek. Pomoc nie musi jednak mieć wyłącznie wymiaru materialnego. Jak pokazuje badanie kobiety trzykrotnie częściej niż mężczyźni oferują rodzinom swoje siły i czas, zajmując się wnukami.
Seniorzy pomagają z własnej inicjatywy
Badani deklarują, że przede wszystkim sami wychodzą z inicjatywą pomocy – 9 na 10. Ale 3 proc. przyznało, że to bliscy zwracają się do nich o wsparcie, a kolejnych 6 proc. mówi, że czasami prosi rodzina, a czasami jest to samodzielna decyzja. Świadczona w ramach rodziny pomoc finansowa to w 95 proc. darowizna. Respondenci, którzy wskazali, że pomagają rodzinie przekazując pieniądze w formie pożyczki zostali również zapytani, czy pożyczane kwoty są im rzeczywiście zwracane. Jak się okazuje pieniądze otrzymało z powrotem czterech na pięciu pomagających seniorów.
Emerytów stać, aby dawać średnio 430 zł miesięcznie
Biorąc pod uwagę, ze przeciętna emerytura to na rękę niewiele ponad 1600 zł, średnia kwota deklarowanej pomocy robi wrażenie, bo wynosi 430 zł. Przy czym średnia kwota wskazywana przez kobiety to 370 zł, a przez mężczyzn – 520 zł. Co ciekawe jedna trzecia nie jest w stanie stwierdzić jak dużo daje. Pieniądze na wsparcie pochodzą z głównie z emerytury (79 proc.), w 16 proc. przypadków także z oszczędności, a w 12 proc. z dodatkowych zarobków. Trzech na 100 pomagających przyznaje, że zadłuża się na pomoc rodzinie i sięga w tym celu po kredyt.
Prawie 10 tys. zł kredytu dla rodziny na bieżące potrzeby i sprzęt AGD
Co piątemu emerytowi zdarzyło się kupić na raty coś dla rodziny, a 7 proc. wziąć pożyczkę w celu sfinansowania prezentu z okazji jakiejś uroczystości rodzinnej jak chrzest, komunia czy wesele. 3 proc. pożycza, żeby pomóc rodzinie. Na co idą pieniądze z kredytu przeznaczonego na pomoc dzieciom i wnukom? Najczęściej na bieżące wydatki wspieranej osoby, remont oraz zakup wyposażenia domu w postaci sprzętu AGD, elektronicznego lub mebli.
Średnia kwota kredytów czy pożyczek zaciąganych pożyczek na potrzeby dzieci i wnuków waha się między 9 700 a 9 900 zł. Na własne potrzeby seniorzy pożyczają znacznie mniej, bo średnio 6 700 zł.
Źródło: BIG InfoMonitor