Co dalej ze stopami procentowymi po kolejnych rekordowych danych o inflacji?

Co dalej ze stopami procentowymi po kolejnych rekordowych danych o inflacji?
Fot. stock.adobe.com/Radosaw
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przestrzeń do dalszych podwyżek stóp procentowych jest ograniczona - przyznał w w TVN24 członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki. Ekonomiści Banku Pekao prognozują, że RPP podwyższy stopy procentowe o 50 pb we wrześniu, a eksperci ING Banku Śląskiego oceniają, że ryzyka inflacyjne oddalają zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych.

„Podwyżki stóp z jednej strony, ale z drugiej strony chyba warto – bo tu pole manewru może być coraz mniejsze, jeśli chodzi o stopy procentowe, nie możemy spowodować katastrofy u kredytobiorców i instytucji – rozważyć pomysł antyinflacyjnych obligacji emitowanych przez NBP. Myślę, że do tego pomysłu należy wrócić i mam nadzieję, że wrócimy na najbliższym posiedzeniu RPP” – powiedział Kotecki.

„Jednak też jestem zdania, że stopa jest już na dosyć wysokim poziomie. Jeśli projekcje makroekonomiczne, czyli silne spowolnienie w polskiej gospodarce rzeczywiście będą się realizowały, czyli w stagflacyjnej sytuacji, to wydaje się, że stopy procentowe już bardzo nie mogą wzrosnąć” – dodał.

Inflacja na początku 2023 r. może przekroczyć 20 proc. rdr

W ocenie członka RPP, inflacja na początku 2023 r. może przekroczyć 20 proc. rdr.

„Niestety jest tak, że inflacja nam rośnie. Mówię o tym od dłuższego czasu – inflacja nie jest przejściowym zjawiskiem, nie jest też zjawiskiem, które będzie się nam obniżało. Boję się bardzo o początek przyszłego roku – ciągle uważam, że inflacja może nam wystrzelić powyżej 20 proc.” – powiedział Kotecki.

„Boję się, że inflacja nadal będzie problemem” – dodał.

Czytaj także: Inflacja w sierpniu znowu w górę; mało kto spodziewał się aż takiego wzrostu cen >>>

We wtorek GUS podał, że inflacja w sierpniu wyniosła 16,1 proc. rdr. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 15,5 proc. rdr.

Bank Pekao: RPP podwyższy stopy procentowe o 50 pb we wrześniu

Bank Pekao spodziewa się, że RPP dokona wyższej podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu 7 września niż oceniał to rynek i niektórzy członkowie Rady. Zdaniem ekonomistów, RPP podniesie stopy o 50 pb we wrześniu w reakcji na wysoki odczyt inflacji w sierpniu. Struktura PKB w II kwartale, pokazująca m.in. solidny poziom konsumpcji prywatnej, również daje przestrzeń do tej skali podwyżki.

„Dodatkowo, dzisiejszy odczyt stanowi istotny argument w kontekście najbliższej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Dotychczas członkowie RPP sygnalizowali, że wrześniowe posiedzenie może przynieść podwyżkę stóp procentowych o 25 pb lub brak jakiejkolwiek podwyżki, jednak dzisiejszy odczyt inflacyjny naszym zdaniem zupełnie wyklucza tę drugą opcję. Co więcej, uważamy, że dzisiejsza niespodzianka w odczycie inflacyjnym oraz dane o strukturze PKB za II kw. 2022 (bardzo korzystnej) skłonią RPP do zaskoczenia rynku nieco większą podwyżką” – czytamy w komentarzu banku do danych GUS o CPI i PKB.

Naszym zdaniem 7 września RPP poniesie stopy procentowe o 50 pb.

Według ekonomistów banku, po okresie stabilizacji inflacji w czerwcu (15,5% r/r) i lipcu (15,6% r/r) odczyt sierpniowy na poziomie 16,1% r/r stanowi pewne zagrożenie dla dalszych prognoz spadku inflacji w dalszej części roku.

Pekao ocenia, że luty przyszłego roku wyznaczy globalne maksimum inflacji w tym cyklu.

Czytaj także: RPP ugnie się przed inflacją?

„Z kolei na początku 2023 r. inflacja chwilowo mocno skoczy do góry ze względu na efekt niskiej bazy odniesienia z tytułu wprowadzenia tarczy antyinflacyjnej oraz znacznie wyższe podwyżki cen taryfowych energii dla gospodarstw domowych. Luty przyszłego roku wyznaczy globalne maksimum inflacji w tym cyklu. Dużo tutaj będzie jednak zależeć od prawdopodobnych kolejnych dyskrecjonalnych działań rządowych fiskalizujących inflację w zakresie cen energii. Bardziej dynamiczny spadek inflacji zobaczymy dopiero od 2Q23 ze względu na zakładane przez nas schłodzenie koniunktury, widoczne już pełne efekty podwyżek stóp procentowych, jak również wysoką bazę odniesienia z roku ubiegłego” – czytamy dalej.

Bank prognozuje średnioroczną inflację w 2023 r. w wysokości ok. 11,5% wobec 13,5% w roku bieżącym.

ING Bank Śląski: ryzyka inflacyjne oddalają zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych

Ryzyka inflacyjne oddalają zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych, a docelowo stopa referencyjna może wzrosnąć do 7-7,5%, oceniają ekonomiści ING Banku Śląskiego. Według nich, przedłużający się okres wysokiej inflacji może wykluczyć rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych w przyszłym roku.

Dalszy wzrost inflacji w sierpniu i utrzymujące się ryzyka inflacyjne powodują, że RPP nie zdecyduje się w najbliższym czasie na zapowiedź zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych.

„Spodziewamy się, że w przyszłym tygodniu Rada podniesie stopę referencyjną o 25 pb do 6,75%. Uporczywość inflacji może spowodować, że nie będzie przestrzeni do obniżek stóp procentowych w 2023” – czytamy w komentarzu banku do danych GUS o CPI i PKB.

Ekonomiści ING podkreślają, że do wzrostów cen energii przyczyniają się najprawdopodobniej rosnące szybciej niż zakładano ceny opału, które wymykają się spod kontroli regulatorów oraz rosnąca inflacja bazowa.

„Ponadto w dalszym ciągu w trendzie wzrostowym pozostaje inflacja bazowa. Szacujemy, że w sierpniu wzrosła do blisko 10%” – czytamy dalej.

Ekonomiści banku zakładają w scenariuszu bazowym dalszy wzrost inflacji po wakacjach i kolejny szczyt na poziomie ok. 18-19% r/r na początku 2023 r. – po wejściu w życie nowych taryf na gaz i energię elektryczną.

„Nie są to okoliczności pozwalające na deklaracje zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych. Oczekujemy, że w przyszłym tygodniu RPP podniesie stopy procentowe o 25pb (do 6,75%), a docelowo stopa referencyjna może wzrosnąć do 7-7,5%. Obniżyliśmy nasze prognozy stopy docelowej do 7-7,5%, ale opinie o natychmiastowym końcu podwyżek były przedwczesne. Rynek wyceniał wciąż 7,5% na koniec cyklu i nie wydaje nam się, aby wiele tutaj się zmieniło po tych danych. Spowolnienie PKB wciąż będzie zmniejszać skłonność RPP do większej reakcji” – podsumowano w materiale.

Bank Millennium: dane GUS przesuwają bilans ryzyka dla zmiany stopy procentowej

Środowe dane z polskiej gospodarki przesuwają bilans ryzyka dla zmiany stopy procentowej NBP z 0-25 pb na 25-50 pb na wrześniowym posiedzeniu – oceniają ekonomiści Banku Millennium. Dane zwiększają też prawdopodobieństwo mocniejszej podwyżki.

„Dzisiejszy zestaw danych, zaskakujący w górę po stronie inflacji w sierpniu jak i popytu konsumpcyjnego w II kw. br. (dane o rachunkach narodowych), w naszej ocenie wskazuje na kolejne podwyżki stóp procentowych NBP. Zakładamy, że zwyżka wyniosłaby na posiedzeniu we wrześniu 0,25-0,50 pkt proc. Jednocześnie dane te zwiększają prawdopodobieństwo większej podwyżki (tj. 0,50 pkt proc.), gdyż część członków Rady może nie zechcieć wysyłać sygnału zbliżającego końca cyklu podwyżek” – napisali w raporcie ekonomiści Banku Millennium.

RPP rozpoczęła podwyżki stóp procentowych w październiku 2021 r. i dokonywała ich co miesiąc. Po lipcowej podwyżce o 50 pb główna stopa referencyjna wynosi 6,5%.

Źródło: PAP BIZNES, ISBnews