Archiwum KF

0001
Komentarze ekspertów

Fed nie jest wszechmocny

Decydenci w USA zdają sobie sprawę, że gospodarka zbliża się do końca cyklu biznesowego. Jednak, obecnie, ogólne perspektywy dla amerykańskiej gospodarki wyglądają w miarę pozytywne. Rozczarowujące dane opublikowane na wiosnę nie sugerują, że czeka nas trwałe spowolnienie. Wielu ekonomistów było zdania, że zaskakujące dane dotyczące wzrostu gospodarczego w drugim kwartale skłonią Rezerwę Federalną (Fed) do przełożenia podwyżki stóp procentowych na grudzień 2016 lub nawet później. Jednak zapominają, że to dopiero pierwszy odczyt tych danych i mogą one zostać skorygowane w górę lub w dół 26 sierpnia, gdy zebranych zostanie więcej informacji.

Komentarze ekspertów

Dane z rynku pracy w USA impulsem do zakupów

Najważniejszym wydarzeniem piątkowych notowań były bez wątpienia bardzo dobre dane z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Stopa bezrobocia utrzymała się na niezmienionym poziomie, wynoszącym 4,9%, jednak, co ważniejsze, zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 255 tys. etatów, podczas gdy prognoza zakładała 175 tys. W sektorze prywatnym odnotowano natomiast wzrost o 217 tys. (prognoza 170 tys.). Mocniej niż zakładał konsensus wzrosła też płaca godzinowa, która wyniosła 0,3% (prognoza 0,2%).

Komentarze ekspertów

Polska na topie, Finlandia w ogonie

Recesja nadchodzi wielkimi krokami, co dla Bank of England nie jest wcale zaskoczeniem. BoE może w czwartek obniżyć stopy procentowe, jednak największym wyzwaniem, z którym musi sobie poradzić Londyn, to kontrola deficytu na rachunku obrotów bieżących. W Polsce warunki gospodarcze są pozytywne, a zewnętrzne finansowanie i fundamenty – solidne. Na przeciwnym biegunie znajduje się Finlandia – to idealny przykład gospodarki, która nie wykorzystała swojej szansy.

Komentarze ekspertów

WIG20 najsilniejszy w Europie

Europejskie giełdy odnotowały we wtorek spadki wywołane niskimi akcjami sektora bankowego, które zdecydowanie pogorszyły nastroje. O ile głównym pretekstem strat na zachodnich parkietach Starego Kontynentu były banki, to na giełdzie w Warszawie stały się „motorem napędowym” wzrostów. Wszystko za sprawą praktycznie nowej ustawy frankowej, która z założenia ma generować dużo mniejsze koszty dla całego sektora, co z kolei wpływało na silne wzrosty cen akcji instytucji bankowych.

STRONA 317 Z 2016