Czy błędne decyzje mogą wydać dobre owoce? Na marginesie FTBS
W poprzedniej impresji z trzeciego już webinarium w ramach tegorocznej edycji FTBS odwoływałem się do wprowadzenia autorstwa wiceprezesa Związku Banków Polskich dr. Tadeusza Białka.
W poprzedniej impresji z trzeciego już webinarium w ramach tegorocznej edycji FTBS odwoływałem się do wprowadzenia autorstwa wiceprezesa Związku Banków Polskich dr. Tadeusza Białka.
To wiadomość z szuflady na notki o ludziach, którzy gryzą psy. Do portu państwa z największymi zasobami ropy naftowej na świecie przybił na ratunek tankowiec z paliwami.
Piątkowe ( 22.05.2020) – drugie już webinarium w ramach FTBS, rozpoczęło się o zaplanowanym czasie.
Stabilizującą regułę wydatkową włączono do ustawy o finansach publicznych w końcu 2013 roku. Obowiązuje od początku 2014 roku, choć z uwagi na mechanizm jej działania praktyczne zastosowania znalazła dopiero w 2015 r.
O kontrowersyjnym werdykcie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego (FTK) w Karlsruhe z 5 maja br. powiedziano już chyba wszystko. W Niemczech krytykowano go za możliwy efekt antyunijny, wzmacniający eurosceptyków, a także autokratyczne rządy w Polsce i na Węgrzech.
Wielu ekonomistów zakłada, że po gwałtownym załamaniu gospodarki, które będzie najsilniej odczuwane w II kwartale 2020 roku, nastąpi szybkie odbicie i w przyszłym roku wzrost PKB będzie wyższy niż średni w ostatnich latach.
Polska, podobnie jak wszystkie kraje zmagające się z kryzysem spowodowanym pandemią COVID19 stoi w obliczu gwałtownego wzrostu długu publicznego. U nas może się to wiązać z odejściem od reguł ostrożnościowych, zapisanych w ustawie o finansach publicznych.
29 maja będą wznowione rozgrywki Ekstraklasy. Zapowiedział to premier Mateusz Morawiecki, a potwierdzili prezes PZPN Zbigniew Bońiek oraz Marcin Animucki, Prezes Zarządu PKO BP Ekstraklasy Piłkarskiej SA. Te zapowiedzi ożywiły nie tylko kibiców sportowych.
Już wiadomo, że za kryzys gospodarczy zapłacą też ciułacze. Każdy, kto uwierzył rządowi i ekonomistom, ze trzeba oszczędzać zostanie ukarany – spadnie realna wartość jego odłożonych pieniędzy.
Naturalnym skutkiem pandemii Covid-19 i zamykania najważniejszych gospodarek świata były głębokie spadki na giełdach. I te ważne, i te pośledniejsze spółki potaniały jak sałata pod wieczór na targu, ale wielkich przejęć teraz jednak nie będzie.
Smog potrafi zabić, podobnie jak niejeden wirus. Jest jednak między nimi w tym dziele różnica. Smog w pomieszaniu z dwutlenkiem węgla i innymi gazami skłonił ludzkość do działań, wirusy takiej siły nie miały. A czy mieć ją będą? Chciało by się, aby taką akurat – miały.
OECD, organizacja w najwyższym stopniu profesjonalna i godna bardzo wysokiego zaufania zbiera i opracowuje również dane dotyczące zdrowia. Wynika z nich, że od dwóch dekad liczba lekarzy w Polsce stoi niemal w miejscu.
Epidemia koronawirusa i wynikająca z niej głęboka recesja zmniejsza dochody rządów, które jednocześnie przygotowują pakiety wsparcia dla gospodarki. Szacunki, dotyczące głębokości, a zwłaszcza długości recesji są niepewne, ale liczyć się trzeba ze znacznymi deficytami budżetowymi, które mogą sięgnąć nawet 10 i więcej procent PKB.
Wśród 5 obszarów rządowej Tarczy Antykryzysowej, poza bezpieczeństwem pracowników, finansowaniem przedsiębiorstw, ochroną zdrowia i wzmocnieniem systemu finansowego znajduje się Fundusz Inwestycji Publicznych FIP o wartości 30 mld zł, którego celem jest pobudzenie gospodarki poprzez inwestycje publiczne w infrastrukturę, szpitale, szkoły, cyfryzację, biotechnologię i energetykę.
Kraje dotknięte epidemią COVID-19 przeżywają głęboką recesję. Deutsche Bank przewiduje spadek PKB w strefie euro w drugim kwartale o 24 %, a w Niemczech nawet głębszy. Podobna skala recesji występuje w Stanach Zjednoczonych
Rządy na Zachodzie prześcigają się w prężeniu muskułów i buńczucznych zapowiedziach, że nie pozwolą na głęboki kryzys ekonomiczny z powodu Covid-19. Na zdrowy rozum wydaje się, że wystarczającymi zasobami do podjęcia próby sprostania temu wyzwaniu dysponują jednak tylko Amerykanie i Niemcy oraz Japończycy
Kolejne instytucje obniżają prognozy wzrostu PKB dla Polski w 2020 roku. Kto, i o ile tnie swoje przewidywania – pisze o tym Witold Gadomski.
Prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział, że będzie rekomendował Radzie Polityki Pieniężnej obniżenie stóp procentowych, co ma wzmocnić gospodarkę w obliczu kryzysu spowodowanego epidemią. Prezes stwierdził, że inflacja wkrótce spadnie, gdyż ludzie ograniczą zakupy. Ale na razie inflacja jest wyraźnie wyższa niż górna granica celu, a skutki epidemii dla inflacji są nieznane.
„Najbogaciej” żyje się w Europie w Luksemburgu, a od niedawna jeszcze lepiej i jeszcze taniej. Z początkiem marca w Wielkim Księstwie cały transport publiczny jest za darmo i to nie tylko dla swoich, lecz także dla ciekawskich z zagranicy.
Epidemia koronawirusa może przyśpieszyć rozwój obrotu bezgotówkowego i technologii zdalnego komunikowania. Powoli stajemy się ( przynajmniej na chwilę) cywilizacją bezdotykową.