Andrzej Lazarowicz

Andrzej Lazarowicz
Gospodarka

Andrzej Lazarowicz: Nie tylko kobieta zmienną jest, niestety

„Wierność jest pięknym uczuciem. Może nawet najpiękniejszym. Nawet wtedy, kiedy nikt o niej nie wie. Nawet wtedy, kiedy nikt jej nie docenia” – stwierdził Aleksandr Isajewicz Sołżenicyn – rosyjski dysydent i pisarz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1970 (w książce „Oddział chorych na raka”). I niewątpliwie miał rację. Bo piękne, a nade wszystko ważne, jest to, że ktoś może na nas liczyć i ufać, że w godzinie próby go nie zawiedziemy. Ale nie mniej istotne jest i to, że my sami możemy sobie ufać i wierzyć, że pozostaniemy wiernymi bez względu na wszystko i do końca.

Andrzej Lazarowicz

Pomieszanie z poplątaniem

Dawniej człek żył zgodnie z prawami natury. Jak następowała jesień, mężczyzna wiedział, że – chcąc nie chcąc – musi iść do lasu upolować parę zwierzaków, oprawić je, zasolić, wysuszyć, uwędzić, zapeklować, przetwarzać – słowem, zrobić wszystko, co należy, by zimą było co do gęby włożyć. A że po zjedzeniu słonego pić się zwykle chce, musiał jeszcze w wolnej chwili coś nastawić i przedestylować. Kobieta wiedziała, że trza jej za gary się brać, porobić dżemy, konfitury, kompoty, przetwory owocowe i warzywne. I wszyscy byli zadowoleni, bo każden wiedział, co czynić wypada.

Andrzej Lazarowicz

Starcze gderanie

„Na tym polega uwiąd starczy, że człek nie mówi, jeno warczy” – nie pamiętam już, gdzie usłyszałem, czy też przeczytałem, tę maksymę. Trudno jednak z nią się nie zgodzić – dowodów na to ciągle dostarcza życie. I nie dość, że świat współczesny jest i tak wystarczająco głośny, to jeszcze co i rusz trafia się jakiś starszy (często zresztą tylko duchem) osobnik i nie dość, że w każdej sprawie musi mieć własny głos, to głos ten musi zabierać. Nawet o zdanie nie pytany.

STRONA 1 Z 8