Koronawirus: Polacy uczą się żyć z pandemią COVID-19
Na zlecenie Banku Millennium IBRiS zapytał Polaków o opinię, jak szybko po ustaniu epidemii polska gospodarka wróci do stanu sprzed epidemii koronawirusa.
Na zlecenie Banku Millennium IBRiS zapytał Polaków o opinię, jak szybko po ustaniu epidemii polska gospodarka wróci do stanu sprzed epidemii koronawirusa.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w marcu 2020 r. wyniosła 5,4 proc. i była niższa niż w lutym – podał GUS. Liczba bezrobotnych wynosiła na koniec marca 909,4 tys., czyli o 10,4 tys. mniej niż w lutym oraz mniej niż w marcu ubiegłego roku o 75,3 tys. Publikowane dane kwartalne bardziej rodzą nowe pytania, niż odpowiadają na te związane z wpływem koronawirusa na rynek pracy.
Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS sprzedaż detaliczna w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w marcu w cenach bieżących o 7,1% r/r wobec wzrostu o 9,6% w lutym, co było znacząco poniżej naszej prognozy (6,0%) i konsensusu rynkowego (-3,4%). Dynamika sprzedaży liczonej w cenach stałych spadła w marcu do -9,0% r/r wobec 7,3% w lutym. Znaczący błąd naszej prognozy wynikał z przeszacowania skali dokonywania zapasów przez gospodarstwa domowe oraz niedoszacowania negatywnego wpływu obaw gospodarstw domowych na decyzje zakupowe w II poł. marca.
Kwietniowe badanie koniunktury GUS nie pozostawia żadnych wątpliwości: nie ma branży odpornej na globalną pandemię, silne ograniczenia administracyjne nałożone na działalność gospodarczą oraz obawy konsumentów o zdrowie czy swoją sytuację na rynku pracy.
Zgodnie z danymi GUS produkcja sprzedana przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w marcu do 2,3% wobec wzrostu o 4,9% w lutym, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (-1,7%) oraz naszej prognozy (4,5%). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zmniejszyła się w marcu o 7,2% m/m, odnotowując wyższe tempo spadku niż w czasach światowego kryzysu finansowego (listopad 2008 r.).
Marzec przynosi jeszcze mieszane obserwacje dotyczące sytuacji w przemyśle. W pierwszej dekadzie miesiąca epidemia koronawirusa w relatywnie niewielkim stopniu wpłynęła na funkcjonowanie firm. Później nastąpiło zamrożenie gospodarki, co uderzyło w wiele biznesów.
Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi GUS, nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób w marcu wyniosła 6,3% r/r wobec 7,7% w lutym, kształtując się wyraźnie poniżej naszej prognozy (7,2%) i konsensusu rynkowego (6,6%).
Dane GUS dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw za marzec 2020 roku nie pokazują jeszcze całości zmian, jakie wywołał w gospodarce COVID-19.
Zgodnie z danymi GUS inflacja CPI obniżyła się w marcu do 4,6% wobec 4,7% w lutym, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego równego naszej prognozie (4,4%). Mimo swojego spadku inflacja już od trzech miesięcy pozostaje powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP.
Ostatnie stanowisko KNF ws. finansowania przez banki klientów korporacyjnych w obliczu pandemii koronawirusa to dobra okazja, żeby przybliżyć nieco zasady dotyczące oceny zdolności kredytowej, której dokonują banki wobec swoich klientów.
Jaką wiedzę i kompetencje powinna mieć sztuczna inteligencja w sektorze finansowym? Pytanie jest oczywiście w pewien sposób podchwytliwe, bo czy sztuczna inteligencja może mieć wiedzę? I jeżeli tak, to jak ją oceniać i w jakich kategoriach?
Do napisania tego felietonu zainspirował mnie wpis Tomasza Wardziaka na temat tego, jak może wyglądać przyszłość płatności na świecie. Co do jednego praktycznie wszyscy są zgodni – będzie bezgotówkowo. Gotówka nie zniknie jednak tak szybko, bo stoją za nią atuty wykraczające poza pojęcie wygody.
Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe może okazać się w najbliższych miesiącach swoistym spiritus movens odbudowy sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. Obecny kryzys związany z Covid-19 pokazuje jak w trudnych czasach istotne jest współdziałanie i wzajemna pomoc.
17 marca 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej na swoim specjalnym posiedzeniu, pierwszy raz od 5 lat obniżyła stopy procentowe o 50 pb. Mało kto się wtedy spodziewał, iż obecnie mamy do czynienia nie z jednorazowym cięciem, a z cyklem obniżek stóp procentowych, dlatego dla znacznej części rynku kwietniowa obniżka stóp procentowych o 50 pb. była dość dużym zaskoczeniem.
Rada Polityki Pieniężnej podjęła w środę zaskakującą decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 50 pb, co oznacza spadek stopy referencyjnej z 1,00% do 0,50%, a także zmniejszenie stopy depozytowej, wyznaczającej oprocentowanie jednodniowych depozytów lokowanych przez banki komercyjne w NBP, z 0,50% do 0%.
Premier Mateusz Morawiecki i prezes NBP Adam Glapiński przedstawili kolejne propozycje wsparcia dla gospodarki w ramach tarczy finansowej. Poniżej komentarz Grzegorza Baczewskiego, dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan.
• Rządowy projekt ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, którym będzie się zajmował Sejm, nie uratuje miejsc pracy i przedsiębiorstw przed upadkiem.
O polskim górnictwie i polskiej energetyce w kontekście pandemii koronawirusa pisze Janusz Piechociński, Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska- Azja.
W najbliższych miesiącach to nie zwolnienia grupowe będą miały największy wpływ na wysokość stopy bezrobocia. Już teraz niektóre urzędy pracy przeżywają oblężenie z powodu rejestracji osób, które wróciły z zagranicy. Coraz większej grupie osób kończą się albo zostały skrócone umowy terminowe. Tracą pracę również zatrudnieni na umowach cywilno-prawnych i samozatrudnieni. Grozi nam szybki wzrost bezrobocia.
Jednym z postulatów zawartych w komunikacie nr 2 Związku Polskiego Leasingu jest dopuszczenie do zawierania umów także w innej formie niż pisemna. Sens tego postulatu wyjaśnia w swoim komentarzu Andrzej Sugajski, Dyrektor Generalny w ZPL