Mariusz Hildebrand: Nieterminowe płatności główną barierą rozwoju firm
Agnieszka Krawczyk: Panie Prezesie, z niedawnego badania, jakie przeprowadził Puls Biznesu wynika, że nieterminowe płatności są główną barierą rozwoju firm. W II kwartale br. 21 proc. przedsiębiorstw miało problemy z odzyskiwaniem swoich należności, podczas gdy kwartał wcześniej 14 proc., a pół roku temu 10 proc. Co ciekawe, przyczyną nie jest wcale kryzys i problemy finansowe dłużników, gdyż depozyty przedsiębiorstw w bankach rosną, a wskaźnik płynności w I kwartale osiągnął rekordowy poziom 38,9 proc. Czy problem jest rzeczywiście tak poważny?
Mariusz Hidebrand: Według danych BIG InfoMonitor, zawartych Raporcie BIG, nieterminowe regulowanie płatności stanowi poważną przeszkodę w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce. Opinię tą podziela 76% przedsiębiorców, przebadanych przez Pentor w reprezentatywnym badaniu opinii. Pomimo, że respondenci wskazują na to, że sytuacja nie jest najlepsza, to jest to nieco niższy wynik, niż jeszcze trzy miesiące wcześniej (o 2 pp.). Tylko 23% badanych uważa, że nieterminowe płatności to mały problem.
W największym stopniu nieterminowe płatności stanowią przeszkodę dla przedsiębiorców – 82% przedstawicieli tego sektora podziela to zdanie. Na przeciwnym biegunie znaleźli się przedstawiciele sektora usług finansowych, wśród których zanotowano najmniej osób (70%) przekonanych o poważnych konsekwencjach nieterminowych płatności. Wśród przedstawicieli usług masowych, 77% ankietowanych uważa, że nieterminowe regulowanie płatności stanowi przeszkodę w prowadzeniu działalności gospodarczej, (23%) respondentów jest przeciwnego zdania.
Pomimo tak wielu wskazań na występowanie zjawiska nieterminowych płatności, nastroje przedsiębiorców po pierwszym kwartale 2011 roku uległy jednak znacznej poprawie. Wskaźnik BIG, czyli miernik poziomu poczucia bezpieczeństwa działalności gospodarczej osiągnął wartość 13,34 pkt. Trend spadkowy został więc odwrócony i poziom wskaźnika zbliża się do wyników po II i III kwartale 2010 roku.
Agnieszka Krawczyk: Jak uniknąć tego typu zagrożeń?
Mariusz Hildebrand: Jedną z metod uniknięcia zatorów płatniczych, a także odzyskiwania zaległych należności jest skorzystanie z pomocy Biura Informacji Gospodarczej. BIG to instytucja, która przyjmuje, przechowuje i udostępnia informacje o zadłużeniu. Dysponuje więc narzędziami analizy ryzyka finansowego, jak i miękkiej windykacji. Znalezienie się w jego Rejestrze Dłużników oznacza dla niesolidnego płatnika spore problemy z uzyskaniem kredytu, wzięciem produktów w leasing, kupnem Internetu, telefonu na abonament, a także nawiązaniem nowych kontaktów biznesowych. Wynika to z faktu, że Rejestr Dłużników BIG codziennie sprawdzają banki i przedstawiciele większości branż istniejących na rynku. Jedynym sposobem uniknięcia tego typu kłopotów jest całkowita spłata zobowiązania. To jedyna metoda pozwalająca, by wierzyciel usunął dane dłużnika z Rejestru BIG. Ponadto BIG InfoMonitor ściśle współpracuje z BIK i ZBP, dzięki temu może zarówno udostępniać dane o zadłużeniu również z baz tych dwóch instytucji, jak i wzmacniać efekt miękkiej windykacji poprzez udostępnianie danych o dłużnikach tym dwóm instytucjom, a za ich pośrednictwem całemu sektorowi bankowemu.
Z Mariuszem Hildebrandem, Prezesem Zarządu BIG InfoMonitor rozmawiała Agnieszka Krawczyk, Redaktor Naczelna portalu aleBank.pl