BGK wzmacnia swoją obecność w regionach
Robert Lidke, aleBank.pl: Jak Polska sobie radzi z wykorzystaniem pieniędzy z Planu Junckera? Przypomnę, że jest to plan, o którego środki finansowe ubiegają się przedsiębiorstwa i samorządy z całej Unii Europejskiej.
Wojciech Hann, Bank Gospodarstwa Krajowego: Polska radzi sobie bardzo dobrze. Mamy tzw. dwa okna Planu Junckera: duże okno infrastrukturalne, w którym np. jest realizowana, z udziałem BGK, inwestycja w trasę Łagiewnicką w Krakowie. Umowy z udziałem BGK, Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) oraz Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) i Miasta Kraków na kwotę łączną ponad 900 milionów złotych, z czego prawie 300 mln zł to udział BGK, zostały podpisane w tym roku.
Zobacz i posłuchaj rozmowy na naszym kanale aleBankTV na YouTube albo na końcu artykułu |
Jest to o tyle bezprecedensowe przedsięwzięcie, że okres finansowania (tenor finansowania) sięga 27 lat. To jest tenor normalny w Europie, na świecie, natomiast rzadki w Polsce. Bank Gospodarstwa Krajowego ma zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w tym finansowaniu.
Mamy również tzw. małe okno, czyli finansowanie COSME, w którym mamy w tej chwili powiększony pułap finansowania, pułap w portfelu gwarancji do 1 miliarda 600 milionów złotych. Już w tej chwili wykorzystano 760 milionów złotych, co się przekłada na około 950 milionów złotych kredytów.
To okno jest adresowane…
…do małych i średnich przedsiębiorstw, ale również pośrednio do samorządów. W tym kontekście chciałbym wspomnieć o tym, jaką wagę przywiązuje Bank Gospodarstwa Krajowego – jako jedna z instytucji rozwoju – do obecności w regionach. Wzmacniamy nasze oddziały, one stają się centrami regionalnymi i chcemy być bliżej potrzeb samorządów – zarówno, gdy chodzi o ofertę BGK, jak i gdy chodzi o ofertę innych instytucji rozwoju – naszych kolegów z PFR, z Agencji Rozwoju Przemysłu, z PARP-u, z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, czy wreszcie z KUKE.
Mamy na myśli zarówno wspieranie samorządów w finansowaniu ich bieżących projektów inwestycyjnych, jak i wspieranie lokalnej przedsiębiorczości – w tym małych i średnich przedsiębiorstw.
Rozumiem, że to wyjście w teren BGK jest wynikiem realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, ale chyba także tego, że kończy się ta perspektywa finansowa. Następna nie wiadomo jaka będzie. Być może będzie dla Polski mniej pieniędzy i wszystko wskazuje na to, że aby regiony mogły się rozwijać, aby samorządy mogły się rozwijać będą musiały mieć na swoim terenie dużo firm, które będą dobrze prosperowały, bo inaczej po prostu będą miały kłopoty ze swoim budżetem. Jak rozumiem działania BGK zmierzają w tym kierunku, żeby zbudować tę bazę firm w regionach?
Zdecydowanie tak. To co robimy w regionach jest oczywiście bezpośrednią konsekwencją Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju pana Premiera Mateusza Morawieckiego. Co więcej, chciałbym powiedzieć, że wzmacnianie polskiego kapitału, wzmacnianie przedsiębiorczości i samorządów to jest oczywiście jedno z podstawowych zagadnień, którego finansowaniu poświęcony jest wysiłek BGK i pokrewnych nam instytucji rozwoju, takich jak PFR, czy ARP, czy PARP.
Chciałbym przy tej okazji wspomnieć też, że w regionach widzimy nastawienie na to, na czym bardzo zależy nam wszystkim i co podkreśla Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, mianowicie na rozwoju innowacyjnych, nowych technologii oraz na rozwoju eksportu. To właśnie w regionach obserwujemy największą aktywność, gdy chodzi o rozwój eksportu z polskich średnich, dużych, ale też czasem małych firm, a w finansowaniu eksportu BGK jest niekwestionowanym liderem w Polsce.
Podążamy za naszymi klientami do ponad 50-ciu krajów świata. Jesteśmy obecni również przez takie formy finansowania, jak finansowanie pod ryzyko aktywów zagranicznych. Także zarówno eksport, jak i ekspansja polskich firm – również tych małych – to jest coś czemu poświęcamy bardzo dużo uwagi i co jest jednym z kół zamachowych polskiej gospodarki.