Bankowość i Finanse | Wskaźniki Referencyjne | Przejście z WIBOR-u na WIRON to dla konsumentów zmiana czysto techniczna
Grażyna Śleszyńska
Wiosną ubiegłego roku, gdy szalała inflacja, a wraz z nią stopy procentowe i raty kredytów, pojawiła się zapowiedź zastąpienia WIBOR-u innym, „sprawiedliwszym” wskaźnikiem referencyjnym. Likwidacja WIBOR-u miała nastąpić już 1 stycznia tego roku i zaoszczędzić kredytobiorcom (czyli wyjąć z kieszeni banków) w sumie ok. 1 mld zł. Powołana w lipcu Narodowa Grupa Robocza ds. reformy wskaźników referencyjnych (NGR) wskazała indeks WIRON jako zamiennik WIBOR-u i opracowała harmonogram wdrożenia nowego wskaźnika. Zgodnie z nim instytucje finansowe już od tego roku mogłyby wprowadzać do oferty kredyty oparte na wskaźniku referencyjnym WIRON, dokonywać zmniejszenia ekspozycji wobec WIBOR-u aż do nastąpienia pełnej konwersji w momencie zaprzestania jego publikacji (prawdopodobnie w 2025 r.). Przy zapewnieniu pełnej konwersji kluczową rolę odegra rozporządzenie ministra finansów. Tyle zapowiedzi. A jak będzie naprawdę?
Dlaczego świat zrezygnował z LIBOR-u?
Stawki IBOR (Interbank Offered Rates) to rodzina stóp procentowych, po jakich banki są gotowe pożyczać sobie nawzajem pieniądze. Najsłynniejsza z nich, LIBOR, przez ponad 40 lat była punktem odniesienia w zakresie naliczania stóp procentowych od kredytów, depozytów, instrumentów pochodnych, obligacji i produktów strukturyzowanych. LIBOR był wyznaczany w pięciu walutach: funtach sterlingach, frankach szwajcarskich, euro, jenach i dolarach. Fixing odbywał się jednak zbyt często na podstawie potencjalnych, a nie rzeczywistych transakcji, co sprzyjało manipulowaniu stawką.
LIBOR ściągnął na siebie krytykę także z powodu roli, jaką odegrał w rozlaniu się kryzysu finansowego z 2008 r. Kiedy kredyty typu subprime przestały być spłacane, runęła cała konstrukcja oparta na ich sekurytyzacji, czyli tworzeniu bazujących na długu instrumentów pochodnych. Banki szacowały coraz wyższe stawki LIBOR, przez co kredyty drożały, mimo że światowe banki centralne obniżyły stopy procentowe. Zahamowanie akcji kredytowej ograniczyło przepływ pieniędzy przez gospodarkę i wywołało recesję. LIBOR był tylko jednym z wielu czynników kryzysu finansowego z lat 2007–2009 (ze szczytem w 2008 r.), wystarczającym jednak, by skłonić wiele krajów do poszukiwania bezpieczniejszych alternatyw. W USA zamieniono go na indeks SOFR, w Szwajcarii na SARON, w Wielkiej Brytanii na SONIA, a w Unii Europejskiej na EONIA.
Reforma WIBOR-u
W 2016 r. Komisja Europejska opracowała standard wyliczania i stosowania wskaźników referencyjnych, opierając je na realnych danych transakcyjnych. Tzw. rozporządzenie BMR miało na celu zapewnienie wiarygodności wskaźników referencyjnych oraz zapobieganie manipulowaniu nimi. Wraz z wejściem w życie rozporządzenia BMR kalkulacja polskiego indeksu WIBOR została oparta na tzw. kaskadzie (hierarchii) danych. W pierwszej kolejności wskaźnik ten powinien opierać się na rzeczywistych transakcjach między bankami tworzącymi panel WIBOR. W praktyce jednak dla tenorów (terminów) dłuższych niż jednodniowy ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI