Bankowość i Finanse | Technologie | Od automatyzacji nie ma odwrotu

Inteligentna automatyzacja oparta jest na tzw. złotym trójkącie – zrobotyzowanej automatyzacji procesów (RPA), sztucznej inteligencji (AI) i inteligentnej analityce. Jest hybrydą tych nowoczesnych rozwiązań i ma pomagać firmom i organizacjom oraz ich zespołom w zrozumieniu procesów oraz ostatecznie – tworzyć wartość dodaną. Automatyzacja występuje w procesach sprzedażowych i posprzedażowych. Roboty mogą być wykorzystywane np. w ramach analizy wniosków o produkty kredytowe – zwłaszcza weryfikacji danych pracodawcy, lub w przypadku obsługi posprzedażowej – przy przygotowaniu dokumentów dla klienta. Automatyzacją procesów operacyjnych powinny zainteresować się przede wszystkim te jednostki organizacyjne, które realizują zadania powtarzalne i masowe.

Wystandaryzowana obsługa

– Jako Departament Operacji jesteśmy jednostką skupiającą setki procesów operacyjnych, zarówno dotyczących bezpośrednio produktów bankowych, jak i płatności czy rozliczeń i gros z nich, w większym lub mniejszym stopniu, sukcesywnie automatyzujemy. Skupiamy się w pierwszej kolejności na tych, które charakteryzują się znaczącą skalą, powtarzalnością oraz niskim poziomem skomplikowania. Automatyzacja obecna jest zarówno przy procesie wypłaty kredytu, zamykaniu rachunków, jak i obsłudze zapytań klientów oraz generowaniu dokumentów. Nie mamy wątpliwości, że stała się nierozłącznym elementem procesu obsługi klientów, poprawia efektywność, czas realizacji usługi, co przekłada się bezpośrednio na ich zadowolenie ze współpracy z bankiem – przekonuje Katarzyna Guła, ekspert w Departamencie Operacji w Banku Pekao SA.

Leszek Grodzicki, dyrektor Pionu Back Office w Credit Agricole Banku Polska, informuje, że od kilku lat intensywnie automatyzuje procesy, szczególnie w obszarze obsługi posprzedażowej, ale ma również rozwiązania wspierające ścieżkę sprzedaży produktów bankowych. Procesy odpowiednie do automatyzacji to takie, które charakteryzuje powtarzalność i wystandaryzowany sposób obsługi, wysokie i zmienne wolumeny, działające na ustrukturyzowanych danych, o dużej pracochłonności.