Bankowość i Finanse | Prognozy | Bankowa perspektywa roku 2023

Bankowość i Finanse | Prognozy | Bankowa perspektywa roku 2023
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Praktycznie przyzwyczailiśmy się do życia w cieniu inflacji i powoli dociera do nas, że może nadejść spowolnienie gospodarcze, a nowy rok dla banków może być zdecydowanie trudnym czasem. Nie kryją tego także pytani przez nas o sytuację sektora główni ekonomiści polskich instytucji finansowych.

Piotr Bujak
główny ekonomista, PKO Bank Polski

Rok 2023 będzie dla banków trudny. W celu przełamania wzrostowego trendu inflacji główne banki centralne mogą, przynajmniej na początku roku, kontynuować zaostrzanie polityki pieniężnej, co może wywierać globalnie presję na wzrost rentowności obligacji oraz działać w kierunku wzrostu zmienności na rynku walutowym. Najdalej na przełomie I i II kw. br. wzrost stóp procentowych głównych banków centralnych powinien się jednak zatrzymać w obliczu wyraźnego pogorszenia koniunktury i spadku inflacji. Po trudnym początku roku dla portfeli obligacyjnych banków później powinno przyjść wyraźne odreagowanie, ograniczające presję na bieżące wyniki i kapitały.

Marża odsetkowa banków będzie się stabilizować na podwyższonym poziomie lub zacznie się jej stopniowa erozja. RPP przeprowadziła zdecydowane zaostrzanie polityki pieniężnej między październikiem 2021 r. a wrześniem 2022 r. i w trakcie 2023 r. będzie obserwować sytuację, oczekując na występujące z naturalnie długim opóźnieniem efekty wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. Przy założeniu spadku inflacji w trakcie 2023 r. w pobliże jednocyfrowego poziomu i prognozach dalszej dezinflacji w latach 2024-2025, pod koniec br. mogą się rozpocząć ostrożne i stopniowe obniżki stóp procentowych NBP.

Akcja kredytowa pozostanie stłumiona za sprawą połączonego efektu wysokich stóp procentowych oraz pogorszenia koniunktury, w tym sytuacji na rynku pracy. Nadal względnie dobrze zachowywać się będzie portfel kredytów obrotowych firm, gdzie pozytywnie działa inflacja (większa nominalnie wartość transakcji w gospodarce), a efekt stóp jest relatywnie słabszy. Nawet w tym segmencie nastąpi jednak obniżenie dynamiki ze względu na odwrócenie efektu obserwowanego wcześniej gwałtownego przyrostu zapasów w gospodarce.

Globalny wzrost gospodarczy w 2023 r. ma być najsłabszy od 30 lat, z wyłączeniem recesji w trakcie globalnego kryzysu finansowego oraz pandemii. W trudnym otoczeniu zewnętrznym krajowa gospodarka na początku 2023 r. może się znaleźć w technicznej recesji. Będzie ona jednak miała w dużej mierze charakter statystyczny (duży negatywny „efekt przeniesienia” z 2022 r.), a raczej unikniemy zjawisk charakterystycznych dla „rzeczywistej recesji”, np. istotnego wzrostu bezrobocia. Duży wkład w obniżenie dynamiki PKB będzie miało ograniczanie zapasów, a pogorszenie dynamiki konsumpcji i inwestycji będzie mniejsze, niż wynikałoby ze skali spadku dynamiki PKB ogółem.

Sytuacja na krajowym rynku pracy pogorszy się mniej niż w poprzednich epizodach pogorszenia koniunktury w Polsce ze względu na kilka strukturalnych czynników nieobecnych w przeszłości: historycznie wysoka liczba wakatów, spadek liczby osób w wieku produkcyjnym, wysoka liczba tymczasowych pracowników zagranicznych (w tym pracownicy agencyjni spoza Europy), chomikowanie zatrudnienia w przypadku wykwalifikowanych pracowników.

Istotnym ryzykiem i wyzwaniem dla banków są i będą rekordowo wysokie i rosnące obciążenia regulacyjne i koszty prawne.

Grzegorz Maliszewski
główny ekonomista, Bank Millennium

Rok 2023 dla banków będzie pełen wyzwań i – podobnie jak dla całej gospodarki – nie będzie to łatwy okres. Wyraźne wyhamowanie aktywności ekonomicznej (zarówno konsumpcji, jak i inwestycji, w tym inwestycji mieszkaniowych) niewątpliwie zmniejszy popyt na produkty bankowe, szczególnie kredyty. Niższy wzrost gospodarczy, w połączeniu z wysoką inflacją, która ogranicza siłę nabywczą dochodów rozporządzalnych gospodarstw domowych, a także pogarsza sytuację finansową przedsiębiorstw i konsumentów, może wpłynąć na pogorszenie jakości portfela kredytowego oraz zwiększyć poziom rezerw. Nie uważam jednak, aby miało to głęboki zakres, ponieważ oczekiwane pogorszenie koniunktury nie powinno doprowadzić do radykalnego wzrostu bezrobocia. Relatywnie dobra, choć nieco gorsza niż w 2021 r. sytuacja na rynku pracy powinna łagodzić wpływ niższego wzrostu gospodarczego na kondycję sektora bankowego. Relatywnie niskie bezrobocie będzie niewątpliwie korzystnym elementem otoczenia makroekonomicznego w tym roku.

...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK