Bankowość i Finanse | Polityka | Dokąd prowadzą nas liderzy współczesnego świata

Świat zmienia się coraz szybciej. Walka z pandemią była pierwszym testem dla globalnych liderów w wojnie o światową dominację. Szczepionka stała się sposobem na zdobycie pozycji lidera i zyskania globalnych wpływów. Ale to nie koniec dynamicznych zmian w światowym układzie polityczno-handlowym.

Do czego dziś dążą globalni liderzy i jak zmieniły się ich działania w następstwie pandemii? Co oznacza dla świata nowe otwarcie w polityce USA po wygranej Joe Bidena. Czego możemy spodziewać się ze strony Chin i Rosji. I jak odnajdzie się w tej sytuacji Unia Europejska po brexicie.

Postępująca globalizacja

Zdaniem prof. dr. hab. Grzegorza Kołodki, najbliższa przyszłość to czas konfliktów interesów oraz idei. A także globalizacji, przede wszystkim ekonomicznej. – Za nią niestety nie nadąża globalizacja polityczna i to jest poważny problem – zaznaczył.

Jak globalizację widzi były minister finansów? – Jako ekonomista przez globalizację rozumiem historyczny, długotrwały spontaniczny proces liberalizacji oraz integracji funkcjonujących dotąd w odosobnieniu gałęzi branż produkcji, finansów i usług – całych gospodarek narodowych – w jeden współzależny wewnętrznie sprzężony świat. Gospodarka uświatowiła się, zglobalizowała. Dotyczy to finansów, handlu, inwestycji, przepływów kapitałowych, a także siły roboczej – podkreślał profesor Kołodko.

Jego zdaniem, ten proces przyczynił się do rozwiązywania pewnych problemów, ale przy okazji stworzył nowe kłopoty. A problemem dodatkowym stała się odpowiedź części polityków i działaczy na zachodzące zmiany. Strach przed globalizacją zaczął przejawiać się w postaci nowego nacjonalizmu i prawicowego populizmu. – To odpowiedź ludzi nierozumnych, egoistycznych i krótkowzrocznych – ocenił Grzegorz Kołodko. Konsekwencją takich zachowań są wojny handlowe, czego najlepszym przykładem mogą być działania USA rozpoczęte jeszcze przez administrację prezydenta Donalda Trumpa. – A następnie późniejsza druga zimna wojna, którą rozpoczął zachód ze Stanami Zjednoczonymi na czele – dodał.

Nie ma jednak odwrotu od procesów, które zaszły, ponieważ, zdaniem prof. Kołodki, globalizacja jest nieodwracalna, ze względu na potęgę powstających łańcuchów podażowo-zaopatrzeniowych. Politycy nie są w stanie ich przerwać, ponieważ w warunkach liberalizacji silniejsze są interesy tych, którzy te łańcuchy stworzyli niż wola polityczna decydentów. Przykładem są relacje na linii: Unia Europejska – Chiny – USA. – Jest słyszalna retoryka polityków, ale proszę zobaczyć, że kończy się tylko na słowach, bo biznes bierze górę – zaznaczył Grzegorz Kołodko.

Zmiana będzie gonić zmianę

Globalizacja będzie wymuszała kolejne przemiany na świecie. Zdaniem byłego ministra finansów, za kilka lat Unię Europejską będą współtworzyły kraje bałkańskie oraz Norwegia i Islandia. O pozycję dominującą na świecie zaczną walczyć natomiast Indie. – Podróżując po egzotycznych miejscach, można przekonać się, że właściwie wszędzie tam są dwie nacje: Chińczycy i Hindusi. Znaczna część handlu – zarówno zaopatrzenia, ale też i detalu oraz usług bankowych, jest opanowana przez diasporę hinduską. Swoje miejsce ...