Bankowość i Finanse | Kadry | Zarządy są takie, jakich chcą właściciele

W dostępnym przez internet Krajowym Rejestrze Sądowym – niewyczerpanym źródle wiedzy o polskich firmach –  najstarsze dane pochodzą z 2021. Analizując te dotyczące banków z tych nieco ponad 20 lat, z łatwością można dostrzec, jak bardzo zróżnicowane są praktyki w wyznaczaniu składu, tytulatury i kadencji najwyższego kierownictwa tych instytucji.

Państwowe nie mają szczęścia

Jedną z ważniejszych różnic pomiędzy bankami jest długość zasiadania w zarządach. Te wartości wahają się bardzo mocno. Najkrócej pracuje się w bankach kontrolowanych przez państwo. W PKO Banku Polskim, którym kieruje obecnie ośmioosobowy zarząd, przez te 22 lata przewinęła się przezeń rekordowa liczba 54 członków (w tym dwóch dostało nominacje powtórnie, po krótszej lub dłuższej przerwie). Jednocześnie spośród największych banków właśnie w nim członkiem zarządu jest się najkrócej – średnio 1068 dni, a więc niespełna trzy lata. Jak na ten bank rekordzistami byli współpracujący ze sobą prezes Zbigniew Jagiełło i wiceprezes Jakub Papierski (odpowiednio 4271 i 4211 dni w zarządzie). W czasie długich rządów prezesa Jagiełły karuzela kadrowa w zarządzie naszego bankowego giganta jakby zwolniła (choć zarząd w tym czasie się rozrastał), by po jego odejściu znów nabrać dynamiki.

Jeszcze gorzej ze stabilnością pracy zarządu jest w Alior Banku. W tej instytucji średnio w zarządzie zasiada się zaledwie nieco ponad dwa lata (882 dni). Tu zdecydowały o tym dwa czynniki. Po pierwsze – bank powstał dopiero w 2008 r. (jako jedyny w naszym zestawieniu nie był zarejestrowany w 2002 r.). Dodatkowo w 2015 r. został on przejęty przez grupę PZU. Operacja tego typu zawsze powoduje istotne zmiany w kierownictwie. A ponieważ przejęła go instytucja państwowa, więc – niestety – dotknęła go karuzela kadrowa charakterystyczna dla takich instytucji. Dość powiedzieć, że choć przez pierwsze przeszło sześć lat działania jako prywatnej instytucji do zarządu Alior Banku przyszło w sumie dziewięć osób, o tyle przez pozostałe osiem lat już 29 osób. W efekcie w zarządzie najdłużej, bo blisko dziewięć lat, pracował jego założyciel, a z osób, które przyszły do zarządu w 2015 r. i później, najdłużej utrzymała się pewna pani, która wytrzymała tam ponad trzy i pół roku.

Podobnie ...