Bankowość i Finanse | Inflacja | Mniej lub bardziej, ale zawsze dokuczliwa
Maria Dunin-Wąsowicz
Dr nauk politycznych. Specjalizuje się w badaniu politycznych aspektów międzynarodowych stosunków gospodarczych i pieniężnych, integracji światowej, w tym transatlantyckiej oraz europejskiej. Autorka sześciu publikacji książkowych oraz kilkudziesięciu artykułów naukowych w języku polskim i angielskim.
W rezultacie jest prawdopodobne, że już w obecnym roku przeciętny poziom inflacji światowej uzyska, po raz pierwszy od trzech lat, wartość zbliżoną do normalnej. W opinii MFW taka prognoza oznacza, że inflacja wynosząca ok. 6,6% w 2023 r. obniży się do poziomu 4,3% w roku obecnym. Szacunki OECD zakładają, że średnia stopa inflacji na świecie w 2024 r. wyniesie ok. 5,2 %, a jej dalszy spadek do poziomu 3,8% nastąpi rok później.
Obok problemów z prognozami inflacji, określenie przyczyn ich zróżnicowania również nie jest proste. Powodem są trudności ze sporządzeniem oceny stanu gospodarki, która – żeby odwołać się do wydarzeń sprzed kilku lat – w okresie 2020–2021 została zaburzona w wyniku walki z COVID-19, a następnie, począwszy od 2022 r., problemem okazały się potężne kryzysy geopolityczne i energetyczne – zarówno w Europie, jak i na Bliskim Wschodzie. Choć badacze na całym świecie udoskonalają narzędzia pomiaru presji inflacyjnych w czasie rzeczywistym, to nie są one na tyle zaawansowane, aby – uwzględniając skomplikowane uwarunkowania – mogły przynieść ujednolicone dane dotyczące nadchodzącej inflacji. Co do jednego nie ma różnicy zdań: inflacja była i pozostaje zjawiskiem stanowiącym poważne zagrożenie dla ładu społecznego. Dlatego powinna pozostawać pod kontrolą.
Szacunki OECD i MFW
Analitycy OECD i MFW są zgodni co do tego, że wszelkie przejawy nadmiernego wzrostu cen powinny być dokładnie analizowane. W istocie, nawet względny spadek inflacji w minionym roku nie może ograniczyć czujności ekonomistów, którzy nie powinni abstrahować od uwarunkowań gospodarczo-politycznych na świecie. Z tego punktu widzenia głównymi problemami są przede wszystkim trzy wojny, zaliczane od czasu analiz Arthura C. Pigou opublikowanych w 1941 r., do wydarzeń o charakterze inflacjogennym. Są nimi wojna Rosji z Ukrainą, konflikt w strefie Gazy, a także konflikt – zasadniczo dyplomatyczny – między Chinami i USA o Tajwan.
Wprawdzie światowy wzrost PKB był według MFW w całym 2023 r. niski i wynosił 1,3%, to w 2024 r. – nawet pomimo obniżenia cen surowców, ograniczenia podaży oraz zacieśnianiu polityki pieniężnej – trudno oczekiwać ogólnej poprawy nastrojów oraz zwiększenia zaufania przedsiębiorstw i konsumentów. Banki centralne bowiem nadal będą utrzymywać zaostrzone warunki finansowe, aby uzyskać stałe obniżenie inflacji. Oznacza to, że realne stopy procentowe będą na ogół nadal wysokie lub będą nawet rosły, zaś aktywność w takich wrażliwych sektorach, jak mieszkaniowy lub usługi zależne od finansów bankowych, zwłaszcza w Europie, nie będzie się poprawiała.
Co prawda inflacja nominalna spadła w prawie wszystkich gospodarkach świata, łagodząc presję na dochody gospodarstw domowych, ale inflacja bazowa pozostała na poziomie 6,05%. W tej sytuacji pomimo prognoz MFW na 2024 r., obniżka inflacji w wielu państwach do poziomu zgodnego z przyjętym celem nastąpi najwcześniej w 2025 r. bądź nawet w 2026 r.
Podejście to potwierdza ocena sekretarza generalnego OECD Mathiasa Cormanna, również podkreślającego, że inflacja w gospodarkach tej organizacji grupującej obecnie 36 państw będzie wracać do poziomu zgodnego z celami banków centralnych dopiero w 2025 r. Jednym z czynników sprzyjającym realizacji tego celu będzie umiarkowana presja kosztowa, która może przełożyć się na niewielką presję inflacyjną, zwłaszcza tam, gdzie są prowadzone intensywne uzgodnienia płacowe, jak ma to miejsce w przypadku wielu europejskich rynków wschodzących.
Stosunkowo optymistyczne analizy OECD są zgodne z nowymi danymi MFW opublikowanymi w grudniu 2023 r. Wynika z nich, że inflacja będzie obniżać się do 6,8% w 2024 r. Fundusz podkreśla ponadto, że czynniki krótkotrwałe mogą mieć dla formowania się długoterminowych oczekiwań inflacyjnych znaczenie większe niż wcześniej sądzono. W obecnym okresie zalicza się do nich kryzys w sektorze nieruchomości w Chinach, ograniczenie dostaw z krajów OPEC+, wysokie ceny żywności czy wzrost rozproszenia cen towarów – w tym cen minerałów krytycznych dla gospodarki – między regionami. Budowane na takiej chybotliwej podstawie oczekiwania inflacyjne są przyczyną wzrostu stóp procentowych, cen towarów i zapasów oraz zmiennej dynamiki sytuacji geopolitycznej, zwłaszcza w gospodarkach rynków wschodzących, gdzie zazwyczaj prowadzone są różnego typu polityki stabilizacyjne. Siłą rzeczy czynniki krótkoterminowe, jak to podkreśla MFW, stanowią ważną praprzyczynę podwyższania inflacji, uniemożliwiając jej stabilizację na poziomie zbliżonym do celu banków centralnych.
Inflacja w gospodarkach pokoju
Określenie „gospodarka pokoju” nie było dotychczas stosowane. Można jednak przyjąć, że zarówno USA, jak i UE wraz ze strefą euro spełniają warunki funkcjonowania nie tylko jako gospodarki demokratyczne, ale niepozostające bezpośrednio w stanie wojny. Zaangażowanie USA lub UE i strefy euro w różnego typu wojny – np. poprzez ich ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI