Bankowość i Finanse | Gospodarka | W świecie (sztucznie) inteligentnych finansów

Bankowość i Finanse | Gospodarka | W świecie (sztucznie) inteligentnych finansów
Fot. stock.adobe.com / Gerciane
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Gdzie zainwestować we wdrożenie AI, aby przyniosło to zysk? – to podstawowe pytanie trapi zarządzających niemalże od samego początku boomu na sztuczną inteligencję. W sektorze finansowym tropów jest przynajmniej kilka, jednakże dominująca postawa oczekiwania na dalszy rozwój sprawia, iż większość projektów utknęła na etapie wizji. Gdzie zatem szukać rzeczywistej wartości sztucznej inteligencji? Odpowiedzi wciąż brak, ale są poszlaki...

Maksymilian Stefański
Maksymilian Stefański
analityk ekonomiczny

Stwierdzenie, że sztuczna inteligencja zdominowała debatę z zakresu nowych technologii byłoby znacznym niedopowiedzeniem – ona ją w pełni przejęła. Autorzy raportu McKinsey & Company, „Technology Trends Outlook 2024” wskazują, iż zaledwie na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy liczba zapytań, które mogą przetwarzać duże modele językowe, wzrosła ze 100 000 do dwóch milionów tokenów. „Generatywna sztuczna inteligencja (gen AI) odnotowała wzrost o prawie 700% w wyszukiwaniach Google, a jej popularność wpłynęła na znaczący wzrost ofert pracy oraz poziom inwestycji”. Jednak droga do przyjęcia AI jest pełna wyzwań, takich jak przekształcanie kultury organizacyjnej, pozyskiwanie, wykorzystywanie i porządkowanie dużych zbiorów danych, czy interpretowanie wyników modeli. „Wykorzystanie sztucznej inteligencji może potencjalnie generować wartość ekonomiczną od 11 do 18 bln USD rocznie. Jednakże liderzy będą musieli przewidywać wyzwania, takie jak konflikty związane z zarządzaniem, biorąc pod uwagę interdyscyplinarny charakter sztucznej inteligencji oraz szybką ewolucję otoczenia regulacyjnego i etycznego” – zauważają eksperci.

W sektorze finansów już dziś nie brakuje kilku interesujących zastosowań dla nowej technologii. Autorzy przytaczają m.in. przykład ING, bank ten w Holandii, jednym ze swoich kluczowych rynków, wykorzystał sztuczną inteligencję do usprawnienia obsługi klienta. Dostrzegając potencjał gen AI, bank opracował chatbota zapewniającego natychmiastową pomoc, dostosowanego do indywidualnych potrzeb klienta. Zaowocowało to skróceniem czasu oczekiwania i możliwością obsługi 20% większej liczby klientów. Innym przykładem może być brazylijski fintech Nubank, który pilotuje wirtualnego asystenta sztucznej inteligencji, koncentrującego się na dostarczaniu spersonalizowanych opcji związanych z kredytami. „AI znajduje się obecnie na ekscytującym styku udowodnionej wartości, dynamicznych innowacji, znacznych inwestycji publicznych i prywatnych oraz szerokiego zainteresowania konsumentów. Ubiegły rok był rokiem projektów pilotażowych, teraz należy skupić się na przyspieszeniu procesu adopcji i tworzeniu wartości” – podsumowują autorzy raportu.

Banki największym wygranym

Redukcja kosztów, optymalizacja procesów czy lepsza personalizacja oferty to tylko niektóre z nadziei pokładanych przez banki we wdrożeniu sztucznej inteligencji. Jak wskazują eksperci ING Think, sektor bankowy jest jednym z tych, który może odnieść największe korzyści z rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji. „Szacuje się, że po całkowitym wdrożeniu zyski te wyniosą od 200 mld do nawet 340 mld USD rocznie. Wynikają one zarówno z usprawnienia procesów back office (głównie cięcia kosztów), jak i działalności skierowanej do klientów”. W przypadku procesów back office, gen AI sprawdza się w optymalizacji kodowania, szybkim przetwarzaniu informacji, odciążając w efekcie pracowników z powtarzalnej pracy. Dotyczy to zwłaszcza procesów wymagających znacznej ilości informacji i złożonych analiz, takich jak Know Your Customer (KYC) czy Customer Due Diligence (CDD), co znacznie poprawia produktywność. „Niektóre analizy wskazują również na rozwój narzędzi AI w zakresie poprawy cyberbezpieczeństwa i wykrywania naruszeń, co do ochrony informacji. Poprawiłoby to bezpieczeństwo banków i wpłynęło na wyższe zaufanie klientów do sektora” – dodają analitycy ING Think.

(Sztucznie) inteligentne doradztwo

Wchodząc w coraz częstszą interakcję z klientem, sztuczna inteligencja zmienia także krajobraz doradztwa finansowego, który już obecnie przechodzi głęboką transformację. Raport Światowego Forum Ekonomicznego „The Future of Financial Advice” wskazuje, że „tradycyjne modele doradztwa finansowego są poddawane ponownej ocenie, popychając branżę w kierunku innowacyjnych praktyk, które mogą znacząco poprawić dobrobyt finansowy osób na całym świecie”. Autorzy wyróżniają sześć przełomowych zmian wpływających na zmianę krajobrazu: zmiany demograficzne (1), holistyczny dobrobyt finansowy (2), dostępność cyfrowa i hiperpersonalizacja (3), uczciwe i transparentne modele cenowe (4), media społecznościowe (5) i innowacje technologiczne (6). Jak dodają strategiczne wykorzystanie technologii ma kluczowe znaczenie dla wzrostu potencjału doradztwa finansowego poprzez zwiększenie produktywności doradców, obniżenie kosztów i poprawę dostępu. „Technologia może również pomóc w poprawie dostępu i tworzeniu treści z zakresu wiedzy finansowej, przy jednoczesnym dostosowaniu ich do indywidualnych potrzeb edukacyjnych. Generatywna sztuczna inteligencja może być wykorzystywana do tworzenia interaktywnych platform edukacyjnych oraz narzędzi do modelowania portfela czy estymacji ryzyka”. Co jednak najważniejsze wszystkie te rozwiązania mają perspektywę niskich lub zerowych kosztów dla użytkownika, co umożliwi znacznie szerszej grupie skuteczne poruszanie się po rynkach finansowych. Skalowalne doradztwo finansowe oparte o narzędzia AI może zatem otworzyć drzwi sektora finansowego osobom dzisiaj wykluczonym i w efekcie istotnie poprawić ich finansowy dobrobyt.

Kluczowe pytania

Pomimo powszechnego optymizmu i kilku udanych implementacji krajobraz AI wciąż w dużej mierze opiera się na kapitale wysokiego ryzyka. Nie może dziwić zatem fakt, że Sequoia, jeden z największych na świecie funduszy venture capital, zaczął zastanawiać się, czy inwestycje w sztuczną inteligencję mają szansę być kiedykolwiek wynagrodzone przyzwoitym zwrotem. Z opracowanej przez fundusz analizy wynika, że luka między oczekiwanym poziomem sprzedaży, a predykcją opartą o jej obecny wzrost może wynieść nawet 600 mld USD. „Wysokie początkowe koszty inwestycji nie są niczym nowym i stanowią nieodłączną część rewolucyjnych wynalazków. Problem z rozwojem sztucznej inteligencji polega na tym, że dzisiejsza najnowocześniejsza technologia szybko staje się przestarzała, co oznacza, że dla niektórych inwestycje mogą nigdy się nie zwrócić” – wskazują analitycy ING Think. To jeden z kluczowych powodów, które sprawią, że – jak wynika z raportu McKinsey & Company – jedynie 3% firm skaluje rozwiązania sztucznej inteligencji w zakresie usprawniania swoich operacji. „Pytanie nie brzmi, od czego zacząć, ale jak szybko rozpoznać potencjał sztucznej inteligencji i zacząć czerpać z tego korzyści. Technologia sztucznej inteligencji rozwija się tak szybko, że firmy często mogą znaleźć okazję, po prostu ponownie oceniając swoją sytuację w ciągu dwóch, trzech miesięcy” – podkreślają eksperci. Pytania, na które według nich należy sobie odpowiedzieć to: „które projekty pilotażowe nie przynoszą korzyści co jest możliwe do zrealizowania teraz; i czy nasze podejście do transformacji sztucznej inteligencji nadal działa?” Szczera odpowiedź na powyższe pytania może uchronić firmę przed niejedną, kosztowną lekcją.

Bardziej inteligentne finanse?

Sztuczna inteligencja z pewnością zmieni krajobraz sektora finansowego – nie tylko poprzez transformację backendowych procesów, ale także bezpośrednią komunikację z klientem, finansowe doradztwo i dostosowanie oferty pod ich indywidualne oczekiwania konsumentów. Czy warto już dziś przygotować się na tę transformację? Z pewnością tak! Jak? Tu odpowiedź nie jest już tak prosta.

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK