Bankowość i Finanse | Gospodarka | Jak firmy stały się konsumentami; na papierze
„Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową” – ta definicja konsumenta, zawarta w art. 221 kodeksu cywilnego, przez lata wyznaczała granicę pomiędzy zakupami dokonywanymi na cele prywatne i „na firmę”. Podejście to było zgodne z zapisaną w art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą ochrony nieprofesjonalnych uczestników rynku, takich jak konsumenci czy indywidualni najemcy, przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi oraz nadużywaniem dominującej pozycji przez dostawców towarów i usług. Także w prawie europejskim na szczególne traktowanie mogli liczyć jedynie ci, którzy dokonywali zakupu wyłącznie na potrzeby osobiste.
Sytuacja zaczęła zmieniać się wraz z ewolucją rynku pracy, w wyniku której etatowy pracownik coraz częściej staje się samozatrudnionym. Aby zapewnić należytą ochronę takich uczestników obrotu gospodarczego, z reguły używających tych samych składników mienia do celów osobistych i zawodowych, ustawodawca unijny zdecydował się uwzględnić ich status w dyrektywie nr 2011/83/WE w sprawie praw konsumentów. „W przypadku umów o podwójnym charakterze, gdy umowa zawierana jest w celach, które częściowo są związane z działalnością handlową danej osoby, a częściowo nie są z nią związane, a cel handlowy jest do tego stopnia ograniczony, że nie jest dominujący w ogólnym kontekście umowy, taka osoba również powinna być uznawana za konsumenta” – stanowi motyw 17 preambuły tegoż aktu prawnego.
Warto przypomnieć, iż zapisy sugerujące możliwość uznawania niektórych transakcji z przedsiębiorcami za konsumenckie znalazły się nie w części normatywnej dyrektywy 2011/83/WE, ale w jej preambule, co oznacza, że nie miały one charakteru wiążącego państwa członkowskie. W samym zresztą prawie unijnym brak jednolitej definicji konsumenta, co oznacza, iż zalecenia zawarte we wspomnianej dyrektywie mają bardzo ograniczone zastosowanie.
Zakup mieszany, czyli duży problem
Tymczasem polski ustawodawca konsekwentnie podejmował próby wdrożenia do polskiego porządku regulacyjnego idei „przedsiębiorcy na prawach konsumenta„. Pierwsza z nich miała miejsce w 2013 r., podczas prac nad obecnie obowiązującą ustawą o prawach konsumenta. Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt przewidywał, iż art. 221 obejmować będzie również osobę fizyczną, „która dokonując czynności związanej z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, działa także w celu niezwiązanym z tą działalnością i cel ten przeważa”. Propozycja ta wzbudziła poważne zastrzeżenia przedstawicieli sektora gospodarki. Według Konfederacji Lewiatan objęcie zakupów „na firmę” ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI