Bankowość i Finanse | Gospodarka | Gospodarka w czasach zarazy
Wirus nie ustępuje. Do końca stycznia br. wykryto ponad 360 mln zakażeń kolejnymi jego mutacjami. Liczba ofiar COVID-19 przekroczyła, wg danych światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization, WHO) 5,6 mln. Najwięcej potwierdzonych oficjalnie zakażeń, blisko 135 mln, przypada na Europę. W 38-milionowej Polsce, wg WHO, zakażeń koronawirusem było w sumie 4,6 mln, a zgonów blisko 105 tys. Jednocześnie większość ekspertów jest zgodna, że rzeczywista liczba zakażeń, zachorowań i zgonów spowodowanych COVID-19 jest znacznie wyższa od oficjalnych statystyk, bo w grę wchodzi wiele niejednolitych i niekompletnych danych, takich jak choćby liczba przeprowadzonych testów, wykrywalność, poziom zaszczepienia etc.
Wirusowe tąpnięcie…
Niezależnie od tego, jak dokładnie odzwierciedlają rzeczywistość covidowe statystyki, eksperci, politycy i zwykli ludzie są zgodni co do tego, że wirus SARS-CoV-2, od dwóch lat mutujący i krążący po świecie, wywarł w krótkim czasie bardzo silny wpływ na życie ludzi, funkcjonowanie państw, rynków i gospodarek. Lockdowny wprowadzane na początku 2020 r. w kolejnych krajach spowodowały, że globalna gospodarka zanurkowała najgłębiej i najszybciej od drugiej wojny światowej, bijąc na głowę pod względem zasięgu i głębokości spadków ogólnoświatowy kryzys rozpoczęty ponad dekadę wcześniej upadkiem banku Lehman Brothers.
Według danych Banku Światowego, pierwszy rok pandemii przyniósł obniżenie realnego światowego PKB o 3,4%, podczas w 2019 r. notowano wzrost o 2,6%. Silniej pandemiczne zamrożenie odczuły gospodarki krajów rozwiniętych, w tym strefy euro, której realne PKB straciło w pierwszym roku pandemii 6,4%, gdy rok wcześniej wzrosło o 1,6%. Polska gospodarka, po niezłym roku 2019, zakończonym wzrostem realnego PKB o 4,7%, w 2020 r. skurczyła się o 2,5%. Globalne zatrzymanie realnej gospodarki, zerwanie łańcuchów dostaw, ograniczenie przemieszczania się ludzi i inne konsekwencje restrykcji wprowadzanych przez rządy wywołało tąpnięcie gospodarek większości krajów świata. Jedynie kilka państw, przede wszystkim Chiny, uniknęło skurczenia, jednak i tam wzrost realnego PKB był dużo niższy i wyniósł „zaledwie” 2,2% wobec 6% rok wcześniej.
… i covidowe odbicie
W 2021 r. światowa gospodarka odnotowała istotne ożywienie, czego dowodem był wzrost o 5,5%, przy czym PKB strefy euro zwiększyło się o 5,2%, a Polski o 5,1%. Najnowsze, półroczne prognozy Banku Światowego gaszą jednak nadmierny optymizm. Zdaniem analityków tej instytucji zarówno w bieżącym, jak i w przyszłym roku globalne tempo wzrostu będzie niższe niż pierwotnie zakładano. Światowe PKB w 2022 r. ma zatem wynieść nie 5,5 a 4,1%, a w roku 2023 3,2%. Gospodarka strefy euro w tym czasie wzrośnie odpowiednio o 4,2% i 2,1%, a Polski o 4,7% i 3,4%.
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI