Bankowość i finanse: Tendencje zmian

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2011.05.foto.119.a.200xPrzez dwadzieścia lat stan i kształt bankowości komercyjnej w Polsce nie budził tylu emocji, ile w ostatnich dwóch latach. Co spowodowało, że banki - prymusi polskiej transformacji systemowej - tak nagle znalazły się ponownie w centrum zainteresowania zarówno środowisk naukowo-eksperckich, jak też mediów i polityków? Tym razem często negatywnego...

Zbigniew R. Wierzbicki

Dlaczego system bankowy, postrzegany dotąd jako stymulujący rozwój nie tylko rynków finansowych, lecz również gospodarki realnej został obecnie napiętnowany i zarzucony oskarżeniami o przyczynianie się do wzmacniania tendencji recesyjnych w polskiej gospodarce? O wykorzystywanie przedsiębiorstw i klientów indywidualnych, o nadmierne zyski i zbyt wysokie dochody kadry zarządzającej? Czy to problem tylko negatywnego PR i szukania na siłę drażliwych tematów przez dziennikarzy, czy też głębszy wynikający z wyalienowania części banków z realiów i odpowiedzialności za rozwój kraju? Dlaczego coraz powszechniejsze są opinie nie tylko polityków, ale i przedsiębiorców o ignorowaniu przez system bankowy w Polsce aktualnych potrzeb gospodarki, dzięki rozwojowi której osiągał w ostatnich latach wręcz rekordowe zyski?

Zapalnikiem i szczególnie negatywnym impulsem w tej dyskusji stał się problem opcji walutowych, a zwłaszcza celów i sposobów ich oferowania polskim przedsiębiorstwom. Stąd też od przełomu lat 2008- 2009 oceny wpływu struktury systemu bankowego, w tym bankowości komercyjnej, na funkcjonowanie i rozwój gospodarki zepchnęły na dalszy plan funkcjonalne i techniczne problemy działalności banków w Polsce, które do tej pory przez prawie dwadzieścia lat stanowiły dominującą grupę zagadnień w literaturze przedmiotu i podstawę dobrej oceny i samooceny środowiska bankowego. Skłania to do ponownej refleksji nad ścieżką przemian w bankowości komercyjnej w Polsce od początku transformacji systemowej do dziś. Naturalne jest wobec tego także postawienie pytania, co dalej – czyli w jakim kierunku przekształcać się będzie bankowość komercyjna w Polsce, jakie wnioski wynikają z pierwszych lat kryzysu finansowego i gospodarczego dla systemu bankowego, dla instytucji nadzorujących jego działalność i dla podmiotów odpowiedzialnych za politykę monetarną i gospodarczą w Polsce? Jakie są perspektywy bankowości komercyjnej, a zwłaszcza polskiego subsystemu bankowego.

Wybrane nurty przemian

Wraz z transformacją systemową rozpoczęła się dyskusja nad kształtem systemu bankowego w Polsce. Dla bankowości centralnej w zasadzie niekwestionowanym układem odniesienia były rozwiązania Bundesbanku oraz częściowo Banku Francji. Dyskutowano natomiast o zakresie bankowości komercyjnej, a szczególnie bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej. Dawano w niej wyraz fascynacji i inspiracji rozwiązaniami obserwowanymi w różnych krajach – od modelu bankowości anglosaskiej lat 80. i 90. (nawoływano nawet do tworzenia banków inwestycyjnych na bazie niebankowych biur maklerskich), przez model niemieckiej bankowości komercyjnej, aż do silnie skoncentrowanego systemu bankowego w Holandii.

Jednocześnie podmioty odpowiedzialne za kształtowanie i restrukturyzację w Polsce systemu finansowego, w tym bankowego, realizowały w tym okresie politykę nieuwzględniającą potrzeby budowy silnego polskiego subsystemu bankowego. Podejmowane decyzje o losach kolejnych polskich banków albo były podporządkowane potrzebie wzrostu bieżących dochodów budżetowych (dochody z prywatyzacji), albo też dominującemu poglądowi, że jeśli bank oparty na polskim kapitale ma kłopoty, to prościej jest sprzedać go bankowi zagranicznemu czekającemu na otrzymanie polskiej licencji, niż dokonywać sanacji bez przekazywania w ręce kapitału zagranicznego.

W konsekwencji w zasadzie nie wypracowano całościowej długookresowej koncepcji zmian systemu finansowego, w tym bankowego. Stopniowo przekazywano więc kolejne instytucje finansowe w ręce kapitału zagranicznego i jednocześnie udzielano nowych licencji podmiotom zagranicznym. Dominował pogląd, że zwiększenie udziału kapitału zagranicznego w systemie finansowym w Polsce jest samo w sobie strategicznym rozwiązaniem stabilizującym polską gospodarkę i stwarzającym pożądane impulsy rozwojowe. Stąd też geneza obecnych problemów z sektorem bankowym w Polsce tkwi nie w kryzysie (ujawnił on tylko strukturalną słabość systemu finansowego), lecz w niedocenieniu strukturalnych i systemowych negatywnych uwarunkowań dotychczasowych jego przekształceń. Nieliczne głosy i opinie o konieczności zabezpieczenia strategicznych interesów gospodarki polskiej i państwa w procesie zmian strukturalnych w bankowości komercyjnej były traktowane najczęściej jako przejaw ksenofobii i zacofania.

Specyficzna bitwa o banki Rozegrała się w Polsce w czterech płaszczyznach:

  1. w odniesieniu do dziewiątki wyłonionych ze struktury NBP banków plus PBI S.A. oraz Banku Handlowego S.A., PEKAO S.A. i BGŻ S.A. – głównym moderatorem zmian był tu Skarb Państwa;
  2. w odniesieniu do nowych banków powstających w Polsce na bazie krajowego kapitału, w przypadku wystąpienia zagrożeń związanych ze zbyt dużym ryzykiem kredytowym lub/i nieadekwatnością kapitałową – w tym zakresie głównym moderatorem zmian był GINB i NBP;
  3. w odniesieniu do banków spółdzielczych, w których dotychczas udało się utrzymać dominację kapitału krajowego, mimo nacisku zagranicznych spółdzielczych zrzeszeń bankowych – moderatorem był GINB i instytucje spółdzielcze;
  4. w odniesieniu do największego banku detalicznego w Polsce, czyli PKO BP S.A., gdzie ponownie nigdy niezaspokojony apetyt Skarbu Państwa na dochody z prywatyzacji kolidował z potrzebą bezpieczeństwa ekonomicznego w aspekcie długoterminowym.

Jakie więc wnioski wynikają z lat doświadczeń transformacji Polski jako kraju emerging markets w obszarze bankowości komercyjnej? Czy to, co było uznawane za istotną zaletę tzw. polskiego modelu transformacji systemu bankowego, np. niskie koszty, można dzisiaj w drugiej dekadzie XXI wieku nadal uznawać za racjonalne w kontekście makroekonomicznym?

Tym bardziej więc uzasadnione jest pytanie o makroekonomiczne konsekwencje ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI