Banki spółdzielcze i ich partnerzy: Rekomendacje na kryzysk – luty 2013

Wzrost ten jest łącznym skutkiem zwiększenia się liczby kredytów detalicznych udzielonych na duże kwoty oraz migracji drobnych kredytów na rynek pozabankowy. Między styczniem a wrześniem 2012 r. banki i SKOK-i udzieliły kredytów o wartości 44,8 mld zł, tj. o 1,8 proc. więcej niż przed rokiem, jednak w III kw. nastąpił spadek wartości nowych kredytów (o 5,9 proc. r./r.).

– Sądzimy, że ponad 100 tys. kredytów ratalnych migrowało każdego miesiąca do firm pożyczkowych, w tym na rynek pożyczkowy kontrolowany przez grupy bankowe – komentuje prezes BIK Krzysztof Markowski. Jak zauważają autorzy raportu, rynek kredytów konsumpcyjnych jest silnie skoncentrowany. W 2011 r. czterej najwięksi kredytodawcy specjalizujący się w consumer finance mieli 57 proc. udziału w liczbie udzielonych kredytów konsumpcyjnych (licząc wartościowo – 26 proc.). Kredytodawcy ci obniżyli w 2012 r. liczbę udzielonych kredytów w porównaniu z 2011 r. aż o 40 proc., a ich udział w akcji kredytowej w wymiarze ilościowym spadł do 43 proc. Tymczasem pozostałe banki zwiększyły w 2012 r. akcję kredytową w segmencie konsumpcyjnym w porównaniu z III kw. 2011 r., licząc ilościowo o 4,8 proc., a wartościowo o 8,2 proc. Także w tej grupie wzrosła średnia kwota kredytu z 10 do 13,9 tys. zł. Pozabankowy rynek pożyczek gotówkowych szacowany jest na około 10 proc. bankowego (1,5 mln klientów). Ponieważ są to pożyczki na niewielkie kwoty, ich udział w wartości udzielanych kredytów jest kilkakrotnie mniejszy.

ŚWIĘTO „MAŁYCH BOHATERÓW”

Bank Spółdzielczy w Krasnymstawie zorganizował świąteczne spotkanie Małych Bohaterów – dzieci z okolicznych gmin, które są podopiecznymi Fundacji Dziecięca Fantazja. W dniu spełniania marzeń obdarowano dzieciaki upragnionymi prezentami. Miło nam przy tej okazji poinformować, że bank został laureatem plebiscytu na najlepszego partnera samorządów organizowanego przez Fundację Gospodarczą EURO-PARTNER oraz Business Centre Information. Statuetkę lidera wraz certyfikatem odebrał Radosław Chmielewski, prezes BS w Krasnymstawie podczas gali finałowej konkursu. Bank, który niedawno obchodził jubileusz 100-lecie działalności, bardzo aktywnie współpracuje z samorządami lokalnymi, wspiera je i pomaga w organizacji wielu przedsięwzięć gospodarczych.

JAK ŚCIGAĆ ALIMENCIARZY?

Od 2008 r. dzięki wpisom do Rejestru Dłużników prowadzonego przez BIG InfoMonitor udało się odzyskać ponad 1,7 mld zł długów alimentacyjnych. Na koniec 2012 r. w Rejestrze Dłużników wpisanych było 130 tys. osób, które zalegają ze spłatą alimentów. Zdaniem miejskich ośrodków pomocy społecznej, które współpracują z BIG InfoMonitor, wpisy do Rejestru Dłużników są jedną z najskuteczniejszych metod odzyskiwania długów alimentacyjnych.

Obecnie rocznie odzyskiwanych jest około 600 mln zł zaległych alimentów. – Zmiana regulacji umożliwiająca wpisywanie dłużników alimentacyjnych do BIG okazała się bardzo skutecznym narzędziem odzyskiwania zaległych alimentów. Jeszcze dwa-trzy lata temu był to bardzo poważny problem społeczny, nadal jest, ale wreszcie osoby, którym należą się alimenty mają skuteczne narzędzia do uzyskania należnych im kwot – mówi Mariusz Hildebrand, prezes BIG InfoMonitor S.A.

Analiza danych z rejestru pokazuje, że oprócz wsparcia w odzyskiwaniu zaległości alimentacyjnych, pełni on rolę prewencyjną. Najwyższą liczbę dłużników wpisanych do rejestru odnotowano w 2009 i 2010 r., odpowiednio 65 i blisko 35 tys. W kolejnych latach liczba wpisów nie przekracza 15-20 tys. osób. Spada również wartość największych zaległości. W 2010 r. było to blisko 610 tys. zł przeterminowanych alimentów, w 2012 r. największy dług wynosił niespełna 360 tys. zł. Eksperci wskazują, że rozwiązania dotyczące zaległych alimentów mogą zostać z powodzeniem zastosowane również do innych zobowiązań cywilnoprawnych. System wymiany informacji gospodarczej sprawdza się w praktyce i co najważniejsze przeciwdziała negatywnym zjawiskom, a nie tylko rozwiązuje ich skutki.

DM BANKU BPS NA PODIUM

Rachunki maklerskie dla inwestorów indywidualnych oferowane przez DM Banku BPS należą do najlepszych w kraju, wynika z rankingu dziennika Puls Biznesu. DM Banku BPS zajął w tym zestawieniu 6. miejsce, zostawiając w tyle największe domy maklerskie. Broker został doceniony zarówno za poziom opłat, jak i komfort współpracy. Tworząc porównanie, założono, że klient domu maklerskiego jest aktywnym inwestorem giełdowym, to znaczy takim, który w ciągu miesiąca obraca równowartością 150 tys. zł.

– Cały czas udoskonalamy ofertę i przygotowujemy nowe propozycje dla klientów. Mamy nadzieję, że działania te doprowadzą do jeszcze większej ich satysfakcji ze współpracy z nami – mówi Cezary Iwański, wiceprezes DM Banku BPS.

Na koniec grudnia 2012 r. ponad 50 proc. klientów posiadało otwarty rachunek w największych i najbardziej znanych domach maklerskich. Mimo to żaden z nich nie znalazł się ...