Bank Światowy podniósł prognozę wzrostu PKB Polski na 2019 r. do 4,3 proc.
„W warunkach spowolnienia gospodarczego w Unii Europejskiej wzrost PKB w Polsce może wynieść 4,3% w 2019 r. Wzrost będzie napędzany przez utrzymującą się wysoką konsumpcję wewnętrzną i wyższe niż oczekiwano inwestycje” – napisano w dokumencie, zawierającym najnowszą aktualizację prognoz gospodarczych Banku Światowego dla Europy i Azji Środkowej.
W ocenie ekspertów z Banku Światowego, wydatki na konsumpcję gospodarstw domowych będą nadal rosły i będą napędzane rozszerzeniem programu 500+, dodatkowymi świadczeniami emerytalnymi i korzystną koniunkturą na rynku pracy.
„Ponieważ jednak wpływ nowych programów społecznych na konsumpcję będzie prawdopodobnie mniejszy niż początkowe skutki programu 500+ ze względu na rosnące ceny (CPI sięgające prawie 3% w 2020 r.) oczekuje się, że wkład spożycia prywatnego we wzrost PKB będzie spadać w nadchodzących latach” – czytamy dalej.
Ponadto, Bank Światowy ocenia, że Polsce uda się utrzymać dodatnie saldo wymiany handlowej, mimo spowolnienia w Unii Europejskiej.
„Pomimo niepewnych perspektyw gospodarczych Niemiec i Wielkiej Brytanii (które łącznie odpowiadają za około jedną trzecią polskiego eksportu), polski eksport wzrósł o 4,9% w I połowie 2019 r. i przewiduje się, że wpłynie na wystąpienie dodatniego salda handlowego, i niewielkiej nadwyżki na rachunku bieżącym” – zaznaczono w dokumencie.
Czytaj także: Fitch obniżył prognozy wzrostu PKB Polski w tym roku i kolejnych latach. Rating naszego kraju podtrzymany >>>
„Stabilny sektor bankowy, niskie stopy procentowe i dostępność funduszy UE powinny wspierać inwestycje prywatne i zrównoważyć przewidywany spadek inwestycji rządowych po wyborach” napisano także.
PKB Polski wzrośnie o 3,6% w 2020 r. i 3,3% w 2021 r.
Ekonomiści Banku Światowego podtrzymali swoje prognozy z kwietnia, zgodnie z którymi PKB w Polsce w 2020 r. wzrośnie o 3,6%, a w 2021 r. o 3,3%, wynika także z aktualizacji prognoz gospodarczych przygotowanego przez ekonomistów Banku Światowego.
W ocenie ekonomistów Banku Światowego, od 2020 r. przewiduje się spowolnienie polskiej gospodarki, ponieważ słabnie wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej, a w Polsce coraz bardziej brakuje pracowników.
„Prognoza na lata 2020-2021 jest utrzymana na poziomie odpowiednio 3,6% i 3,3%. Podczas gdy wzrost Polski jest jednym z najszybszych w Europie i Azji Środkowej, kryzys w Turcji i Rosji negatywnie wpływa na ogólną dynamikę wzrostu w regionie” – napisano w opublikowanym w środę dokumencie, zawierającym najnowszą aktualizację prognoz gospodarczych Banku Światowego dla Europy i Azji Środkowej.
„Konsumpcja gospodarstw domowych, napędzana oczekiwanym wzrostem wydatków budżetowych oraz dobrą sytuacją na rynku pracy i rosnącymi płacami, będzie nadal w Polsce rosła. To, wraz z utrzymującym się niskim poziomem stóp procentowych i realizacją inwestycji finansowanych funduszami europejskimi, pomoże w krótkim okresie utrzymać dobre perspektywy wzrostu polskiej gospodarki” – ocenił przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie Carlos Pinerua, cytowany w dokumencie.
Czytaj także: Credit Agricole obniżył prognozę wzrostu PKB Polski na 2020 rok >>>
Zaznaczył również, że dwa największe wyzwania stojące przed polską gospodarką w średnim okresie to niedobór pracowników wynikający z aktualnych trendów demograficznych, a także rosnące obciążenie fiskalne związane z realizacją szeregu obietnic wyborczych, które z przyczyn politycznych może być trudno odwrócić w przypadku pogorszenia koniunktury gospodarczej.
„Propozycje dalszych wydatków socjalnych w połączeniu z obniżkami podatków i rosnącymi zobowiązaniami w stosunku do emerytów mogą w najbliższych latach wpłynąć na przesunięcie deficytu w kierunku trzyprocentowego progu UE” – powiedział Pinerua.
W perspektywie średnioterminowej Bank Światowy przewiduje w Polsce spowolnienie wzrostu gospodarczego do 3,6% w 2020 r. i 3,3% w 2021 r.
„Niemniej jednak oczekuje się, że wzrost realnych dochodów doprowadzi do dalszych spadków poziomu ubóstwa: przewiduje się, że stopa ubóstwa – na poziomie 5,5 USD na dzień liczonego wg parytetu siły nabywczej z 2011 r. – spadnie do 1,9% w 2019 r. i do 1,6% 2021 r.” – napisano.
Czytaj także: Eurostat: dług sektora general government Polski wzrósł do 49,1 proc. PKB w I kw. 2019 r. >>>
Ekonomiści Banku Światowego w raporcie dotyczącym Polski poświęcają wiele miejsca sytuacji na rynku pracy. W dokumencie zwracają m.in. uwagę, że dotychczasowa presja na rynek pracy – i, co za tym idzie, negatywne skutki uboczne dla gospodarki – była łagodzona przez napływ zagranicznych pracowników, w tym głównie z Ukrainy.
„Polska jest dowodem na to, że migracja może pozytywnie przekładać się na rozwój gospodarczy w kraju” – powiedziała główna ekonomistka Banku Światowego na region Europy i Azji Środkowej Asli Demirguc-Kunt, również cytowana w dokumencie.
„Zwykle jest tak, że zdecydowana większość migrantów są to osoby w wieku produkcyjnym i dlatego – zwiększając liczebność siły roboczej – mogą oni pomóc zmniejszać presję demograficzną, a także przyczyniać się do podnoszenia wydajności i pobudzania wzrostu gospodarczego” – napisano w dokumencie.
Bank Światowy podkreśla ponadto, że odsetek imigrantów w Europie gwałtownie wzrósł w ciągu ostatnich czterech dekad, a co więcej, co trzeci imigrant na całym świecie trafia teraz do Europy. Migracja wewnątrzregionalna jest również wysoka w Europie i Azji Środkowej, z 80% udziałem emigrantów decydujących się na przeprowadzkę do innych krajów regionu.
„Opór wobec migracji jest jednak często silny, ponieważ korzyści z niej są zwykle długoterminowe, podczas gdy koszty – w tym związane z przemieszczaniem się ludności i bezrobociem – są natychmiastowe i koncentrują się na pewnych grupach społecznych” – zaznaczono.
Deficyt sektora „general goverrnment” wzrośnie do 1,6% PKB w 2019 r.
Bank Światowy prognozuje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2019 r. wzrośnie do 1,6% PKB, by w latach 2020-2021 spaść do 1% PKB, wynika również z październikowych prognoz Banku Światowego. Dług sektora w latach 2019-2021 zmniejszy się do 47,3% PKB.
„Zachowanie dyscypliny budżetowej pozostaje (w Polsce) wyzwaniem, pomimo dotychczasowo dobrej sytuacji finansów publicznych. W perspektywie krótkoterminowej oczekuje się znacznego wzrostu wydatków publicznych związanych z ustawami wprowadzonymi przed październikowymi wyborami” – napisano w dokumencie zawierającym najnowszą aktualizację prognoz gospodarczych Banku Światowego dla krajów Europy i Azji Środkowej.
„Przewiduje się, że rozszerzony program 500+ i wypłata 13. emerytury (zapowiadana także na 2020 r.) spowodują podniesienie deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych do 1,6% PKB w 2019 r.” – dodano.
Ekonomiści Banku Światowego przewidują jednocześnie, że w kolejnych latach poziom deficytu sektora w relacji do PKB Polski będzie niższy i w latach 2020-2021 powinien wynieść 1%.
„Z powodu dodatkowych dochodów budżetowych pochodzących z restrukturyzacji systemu emerytalnego (jednorazowe wpływy w ciągu najbliższych dwóch lat), zniesienia ograniczenia składek na ubezpieczenie społeczne oraz z lepszych wpływów z CIT i VAT, deficyt prawdopodobnie ustabilizuje się na poziomie 1% w latach 2020-2021” – zaznaczono.
Ponadto Bank Światy prognozuje dalszy spadek długu sektora instytucji rządowych i samorządowych.
„Dzięki wzrostowi gospodarczemu oczekuje się, że dług brutto sektora instytucji rządowych i samorządowych zbliży się do poziomu 47,5% PKB w latach 2019-2021” – dodano w dokumencie.
MPiT: wzrost PKB jeszcze szybszy niż oczekuje Bank Światowy, blisko 4,5%
Wzrost PKB Polski będzie w tym roku jeszcze szybszy, niż zakłada w swojej podwyższonej prognozie Bank Światowy i będzie zbliżony do 4,5%, prognozuje Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT).
„Bank Światowy podniósł prognozy wzrostu PKB Polski na 2019 r. Tym samym Polska pozostanie jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w Europie. Do wzrostu przyczynią się zwiększona konsumpcja i ożywienie inwestycji. W ocenie MPiT wzrost będzie jeszcze szybszy, zbliżony do 4,5%” – czytamy w komentarzu resortu do prognoz Banku Światowego.
„Dzięki rosnącym dochodom Polaków, konsumpcja gospodarstw domowych stale odnotowuje tendencje wzrostowe. To, w połączeniu z utrzymującymi się niskimi stopami procentowymi i realizacją inwestycji związanych z funduszami europejskimi, pozwala utrzymać pozytywne perspektywy wzrostu gospodarczego Polski w najbliższym czasie” – napisał resort w komentarzu.
Według projektu przyszłorocznego budżetu, wzrost PKB wyniesie 4% w tym roku oraz 3,7% w przyszłym roku. Według podstawowych wskaźników makroekonomicznych załączonych do uzasadnienia projektu ustawy budżetowej, wzrost gospodarczy następnie spowolni do 3,4% w 2021 r. i do 3,1% w 2022 r.