Bank i Klient: Świąteczny portfel Polaków

Paweł Minkina

Takie są wyniki badania przeprowadzonego przez TNS Polska Świąteczne i noworoczne plany finansowe Polaków.

Przygotowania i podarki Koniec roku to okres, w którym dużą część budżetu Polaków pochłaniają wydatki świąteczne. Chociaż można je zaplanować z dużym wyprzedzeniem, to wciąż połowa z nas nie oblicza kosztów organizacji świąt i nie potrafi podać, nawet w przybliżeniu, kwoty, jaką zamierza przeznaczyć na ten cel. TNS Polska zapytał reprezentatywną próbę Polaków, jak wyglądają ich grudniowe zwyczaje płatnicze. Otóż, na organizację tegorocznych świąt Bożego Narodzenia, nie uwzględniając kosztów prezentów, zamierzaliśmy wydać średnio 486 zł. Osoby ubankowione – 559 zł, a nieubankowione – 315 zł (patrz 1). Do tej kwoty należy również doliczyć wydatki związane z zakupem prezentów – średnio zakładano, że wyda się na nie 338 zł, zatem łącznie koszty świąt powinny statystycznie wynieść 824 zł. Uwzględniając średnią krajową, na ich organizację, w tym na prezenty, przeciętny Polak wydać miał w grudniu około 30 proc. miesięcznego wynagrodzenia.

Niczego się nie planuje

Z analizy przeprowadzonej przez TNS Polska wynika, że niespełna połowa Polaków nie przeprowadza dokładnej analizy wydatków związanych z organizacją świąt. Pewnie dlatego 45 proc. ankietowanych deklarowało, że jeszcze nie wie, ile wyda na tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Nie dotyczy to jednak osób najmniej zarabiających, których dochód nie przekracza 1500 zł miesięcznie. Aż 70 proc. z nich zakładało, że na organizację Bożego Narodzenia przeznaczy średnio niewiele ponad 260 zł. Osoby zarabiające ponad 4000 zł przewidywały koszty w granicach 550 zł. Wyjaśnijmy jednak, że w tej grupie wydatki planuje tylko sześciu na dziesięciu badanych. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wykształcenie, to osoby o najniższym (podstawowym lub gimnazjalnym) planowały w święta wydać najmniej 300 zł. Nie wiadomo jednak, na ile było to miarodajne, jako że w tej ...