Bank i Klient: Ekodomy na kredyt

Ruszył nowy program kredytowania budownictwa mieszkaniowego. Jakie są jego główne cele i nakłady finansowe i czym różni się od innych programów wsparcia budownictwa?

– Mówimy o programie dopłat do kredytów na budowę domów energooszczędnych, zarządzanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 300 mln zł w latach 2013- 2018 powinno wesprzeć ponad 12 tys. inwestycji. Warto podkreślić, że chociaż regulator zamierza rozpędzać program stopniowo (największe nakłady i popyt prognozuje się po 2-3 latach od uruchomienia), jest to w tej chwili jedyny aktywny program wsparcia budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Dopłaty do spłaty kapitału kredytów na domy i mieszkania energooszczędne to także pierwszy ogólnopolski instrument wsparcia dla budujących domy o niskim zużyciu energii

Dlaczego rząd zaangażował banki komercyjne, zamiast zlecić całość realizacji własnej agendzie – NFOŚiGW lub BOŚ?

– Ponieważ takie rozwiązanie jest efektywniejsze dla wszystkich stron. Warto przypomnieć, że w Polsce ponad 80 proc. inwestorów budowlanych korzysta z kredytu bankowego, a banki są najlepiej przygotowanym profesjonalistą do dystrybucji wsparcia finansowego na tego typu inwestycje. Sprawdziły się wcześniej także w innych programach wsparcia budownictwa, w tym termodernizacyjnych. Włączenie sektora bankowego niesie podwójną korzyść. Po pierwsze – środki publiczne stymulują podaż większych środków komercyjnych na ten ważny dla państwa cel, a banki zapewnią dodatkowo szeroką dystrybucję i promocję programu. Oszczędzamy w ten sposób także na rozbudowie i szkoleniu aparatu administracyjnego, co w czasach deficytu budżetowego jest dla podatnika ważkim argumentem.