Bank i Klient: Digitalizacja i cyfrowy detox

Bank i Klient: Digitalizacja i cyfrowy detox
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rozmowa z Rafałem Skórą, kierownikiem Zespołu Architektów IT w firmie ESKOM.

Komisja Nadzoru Finansowego dała jakiś czas temu bankom zielone światło do korzystania z chmury obliczeniowej. Widać już konsekwencje tej decyzji w postaci zwiększonego zainteresowania czy wręcz inwestowania przez instytucje finansowe w rozwiązania chmurowe?

– Instytucje finansowe, mimo wielu ograniczeń nakładanych na nie m.in. przez KNF, są w dużej mierze organizacjami bardzo innowacyjnymi, jeśli chodzi o IT. Od wielu lat w sektorze bankowym obserwuje się zainteresowanie rozwiązaniami chmurowymi, choć na przestrzeni czasu widać zmieniający się sposób patrzenia na chmurę przez instytucje z tego sektora. Do tej pory poszukiwano sprawdzonych rozwiązań, z których korzystają tysiące większych i mniejszych organizacji (m.in. z takich list jak Fortune 500) i po odnalezieniu odpowiednika, który może zostać wdrożony lokalnie, implementowano je. Takie podejście pozwalało być na bieżąco z nowoczesnymi środowiskami, które odpowiadały na potrzeby biznesu, jak również chroniło przed bardzo niepożądanym zjawiskiem, jakim jest tzw. Shadow IT, czyli korzystania przez pracowników – na sprzęcie podłączonym do firmowej sieci – z technologii i rozwiązań, które nie zostały zaaprobowane przez organizację, co skutkowało obniżeniem bezpieczeństwa poufnych danych. Od momentu zmiany regulacji instytucje finansowe nie tylko poszukują odpowiedzi na pytanie, jak wdrożyć rozwiązania chmurowe lokalnie, ale zaczynają także zastanawiać się, w jaki sposób mogą wykorzystać już dostępne zasoby chmury publicznej. Obserwujemy duże zainteresowanie produktami, które umożliwiłyby integrację rozwiązań lokalnych – czyli chmur prywatnych z chmurą publiczną. W tym roku przeprowadziliśmy wiele warsztatów, w czasie których zespoły IT poznały możliwości zintegrowania swoich środowisk z chmurą publiczną, które umożliwiają szybką i skuteczną migrację wybranych środowisk do owej chmury, gdy zachodzi taka potrzeba. Oczywiście wielkim wyzwaniem pozostaje wciąż umiejętne wybranie systemów i usług, które można przenieść do chmury publicznej, jak również uzasadnienie ekonomiczne takiej decyzji.

Co można zyskać, decydując się na przeniesienie części usług do chmury publicznej? Czy są obszary, które z różnych powodów nigdy tam nie zostaną przeniesione?

– Głównym czynnikiem, który przemawia za migracją jest elastyczność i łatwy dostęp do zasobów, takich jak moc obliczeniowa czy pojemność. Ponieważ proces pozyskiwania infrastruktury lokalnej i proces zakupowy często trwają bardzo długo, możliwość szybkiego i łatwego dostępu do zasobów publicznych staje się kuszącą alternatywą. Usługi chmury publicznej charakteryzują się również wysoką innowacyjnością i możliwością dostępu do wielu zaawansowanych funkcjonalności. Jednak w związku z tym, że instytucje finansowe przetwarzają duże ilości danych osobowych, muszą bardzo ostrożnie wybierać usługi, które mogą przenieść do chmury. Obecnie widzimy zainteresowanie przede wszystkim wykorzystaniem chmury publicznej w procesach tworzenia i testowania aplikacji, gdzie środowiska powstają na określony czas, a dane, które są umieszczane w nich, mogą zostać zanonimizowane. Drugim scenariuszem wykorzystania chmury publicznej jest możliwość szybkiego zwiększenia dostępnej mocy obliczeniowej dla aplikacji, dla których jest to wymagane, np. z powodu zwiększonego ruchu użytkowników bądź konieczności wygenerowania raportów. Ponieważ jednak większość środowisk IT w instytucjach finansowych bierze udział w przetwarzaniu dużych ilości danych osobowych, równie aktywnie poszukiwane są rozwiązania lokalne, które zapewnią tą samą elastyczność co chmura publiczna. Pojawiają się więc rozwiązania, które w swoim modelu umożliwiają organizacjom konsumpcję lokalnych zasobów infrastruktury i budowę chmury prywatnej, w modelu chmury publicznej. Klient otrzymuje lokalne zasoby i płaci wyłącznie za wykorzystaną moc obliczeniową oraz pojemność. Dodatkowo dostarczany jest zapas mocy obliczeniowej, dzięki czemu jest on zabezpieczony przed nieoczekiwanym wzrostem ruchu oraz zapotrzebowania na moc i pojemność.

Spotykacie się na co dzień z wieloma firmami, które decyzje o inwestowaniu w najnowocześniejsze technologie informatyczne zostawiają na później. Z czym związane są te obawy?

– Jest kilka powodów takiej decyzji. Pierwszym problemem, przed którym stają architekci IT, jest po prostu mnogość rozwiązań dostępnych na rynku. ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI