Mocny dolar nie sprzyja bykom
Schemat obowiązujący w ostatnim czasie był prosty. Gdy dolar tracił na wartości, indeksy giełdowe szły w górę. Kłopoty byków pojawiły się w maju, gdy amerykańska waluta zaczęła się umacniać.
Schemat obowiązujący w ostatnim czasie był prosty. Gdy dolar tracił na wartości, indeksy giełdowe szły w górę. Kłopoty byków pojawiły się w maju, gdy amerykańska waluta zaczęła się umacniać.
Śmiało można stwierdzić, iż w dobie kart płatniczych i obrotu bezgotówkowego najsłabszym ogniwem systemu finansowego staje się właśnie transport gotówki. Próbą odpowiedzi na nowe wyzwania ma być ogłoszone na jesieni ubiegłego roku Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać ochrona wartości pieniężnych przechowywanych i transportowanych przez przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne.
Wiceprezes Zarządu
WARTA S.A.
W najbliższych tygodniach Centrum AMRON udostępni użytkownikom nowe, przygotowane w drugim etapie rozbudowy, funkcjonalności Systemu Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami. Przez pierwszy miesiąc dostęp do nowych możliwości AMRON dla użytkowników z banków spółdzielczych odbywać się będzie na zasadach promocyjnych. Dlatego też już dziś prezentujemy pokrótce te rozwiązania, które w znaczący sposób wzbogacą i ułatwią Państwu pracę z systemem.
Media nakręcają spiralę strachu (Posłańcy „dobrych” wieści ). Zamiast ulegać medialnej panice, warto poszukać przyczyn tego, co się stało, bo kryzys to wina nie tylko kolegów z Lehman Brothers – źródło tkwi w nas samych (Straszne słowa na „k”).
Niedawny problem z wypłatą dywidendy bądź alternatywnie przeznaczeniem jej na fundusze zapasowe w największym polskim banku pokazuje, że niezależnie od tego, czy zwycięży opcja wzmocnienia w ten sposób banku, czy też zasilenia zyskiem budżetu oraz podzielenia się nim z mniejszościowymi akcjonariuszami, ujawniła się kwestia, na którą można spojrzeć dwojako: bardziej wąsko – w aspekcie tylko PKO BP i nielicznej jednak grupy banków kontrolowanych przez państwo oraz szerzej – w kontekście deficytu środków w instytucjach kredytowych chcących rozwijać swoją działalność – o różnej strukturze właścicielskiej.
Rozmowa z Mariuszem Grendowiczem, prezesem BRE Banku
Po problemach z opcjami walutowymi mnożą się narzekania na niechęć banków do udzielania kredytów. Wraca kwestia podnoszenia marż kredytów, a także rosnących opłat i prowizji, którymi banki obciążają klientów. Kwestie te jednak trzeba rozpatrywać razem z wynikami banków, które (życzylibyśmy sobie), by były jak najlepsze. Trzeba też szukać nowych źródeł przychodów.
Światowe zaburzenia na rynkach finansowych i zjawiska recesyjne odbiły się na Polsce załamaniem świetnych dotąd wyników banków. Spadła płynność na rynku międzybankowym i wzrosły koszty pozyskania pieniądza. Ten rok oznacza niewątpliwe zaciskanie pasa przez banki pod różnymi względami.
Obowiązkowe komercyjne lub wzajemne ubezpieczenie depozytów może być rozwiązaniem alternatywnym wobec publicznych instytucji gwarantujących wkłady większości klientów indywidualnych. Podobny system działa już m.in. we Włoszech. Bankowy Fundusz Gwarancyjny jest bardziej państwową instytucją pomocy bankom niż ubezpieczycielem czy gwarantem depozytów.
Prawo wspólnotowe nie definiuje, gdzie powinien być umiejscowiony nadzór i w jaki sposób jego umiejscowienie powinno uwzględniać konsolidację usług i instytucji finansowych. Kwestię tę pozostawiono do rozstrzygnięcia poszczególnym państwom członkowskim. Przeważają jednak argumenty za umiejscowieniem nadzoru w ramach banku centralnego.
Krzysztof Rosiński egzamin maklerski zdał jeszcze na studiach. Od razu podjął pracę w największym wówczas biurze maklerskim – w Centrum Operacji Kapitałowych Banku Handlowego w Warszawie SA. Takie były początki. Dziś jest o wiele, wiele dalej.
Kończy się światowy kryzys. Więcej złego niż kryzys polskiemu sektorowi finansowemu i bankowemu zrobiły media. Rolę „czwartej władzy” w wywoływaniu paniki wśród klientów.
Podczas piątkowej sesji europejskiej notowania na rynku krajowej stopy procentowej nie uległy znaczącej zmianie. Kwotowania kontraktów IRS utrzymały się na poziomach bliskich czwartkowym, czyli dla IRS 2Y na 1,70%, a dla IRS 10Y w okolicach 2,05%.