Autor: Przemysław Szubański

Artykuły

Walka o niższe OC zamaskuje wyższą akcyzę?

Zanosi się na ciekawe posunięcie władz partyjno-państwowych. Oto w górę idą ubezpieczenia OC samochodów. Fakt, znacznie – ponoć sięgają 100 proc. i więcej. Czyja to wina? Premier Szydło już wie. „Ta podwyżka jest wynikiem działań poprzedniego rządu, rządu PO i PSL, i w poprzedniej kadencji takie zmiany zostały wprowadzone, że w tej chwili następuje podwyżka”. I grozi: „już postępowanie prowadzi i przygląda się całej sprawie UOKiK, czyli ta instytucja, która jest do tego jak najbardziej upoważniona.”

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

aleBankowi na nowej drodze

W nowej, wspaniałej odsłonie portalu warto by pisać (przynajmniej na początku) o nowych, wspaniałych rzeczach. No to zastanówmy się. Gospodarka… wygląda na to, że się kurczy. To wszystko przez to, że jacyś obrzydliwcy inwestować nie chcą. I za chwilę nie będą musieli: to na ogół starsi panowie, którym właśnie przybliżono wiek emerytalny. Wszyscy – zwłaszcza ZUS, budżet i przyszli otrzymywacze głodowych emerytur – bardzo się ucieszyli.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Zaczyna się wielkie kupowanie

PKO BP kupił za 850 mln zł Raiffeisen Leasing. – Kiedy pojawia się okazja, to warto skorzystać. Cieszę się, że PKO wzięło udział w zwycięski sposób w kupnie, że udało się po bardzo dobrej cenie pozyskać te aktywa – powiedział w czwartek PAP wicepremier Mateusz Morawiecki. Ja pozwolę sobie przypomnieć słowa pewnego sprzedawcy: Kiedy klient chce kupić coś tanio i najwyższej jakości, odpowiadam: A po co Panu dwa urządzenia?

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Superwicepremier

Minister rozwoju został właśnie ministrem finansów. Przypomina mi się sytuacja, jaka ponoć miała miejsce dawno temu na pewnej warszawskich uczelni. Prodziekan jednego z wydziałów był jednocześnie prorektorem ds. administracyjnych. Jako prodziekan napisał do prorektora pismo w sprawie zakupu krzeseł do dziekanatu. Jako prorektor spojrzał na pismo, zakrzyknął: Idiota! Krzeseł mu się zachciewa! Po czym podarł pismo i wrzucił je do kosza.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Zagraj na foreksie i wygraj!

KNF alarmuje (od dawna): na foreksie zarabiają właściciele tylko ok. 20 proc. rachunków. To nie znaczy, że pozostali tracą – ktoś słusznie zwrócił uwagę, że mamy jeszcze takie zjawisko, jak rachunki nieaktywne. Tak czy owak, forex to nie jest rynek, na którym wystarczy zainwestować, żeby zarobić. Tymczasem moja skrzynka mailowa pełna jest listów, zachecających – w najlepszym przypadku – do pobrania bezpłatnego „przewodnika handlowego”: bezpłatnego, ale wartego fortunę – zachęca iFOREX („jest nazwą handlową iCFD Limited, dawniej znany jako "iFOREX Cyprus Limited", autoryzowanym i nadzorowanym przez Cypryjski Urząd Securities and Exchange Commision (CYSEC)”).

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Banki w walce o klientów

Właśnie wysypały mi się na mail zachęty do: założenia konta, wzięcia kredytu. Nie mówię o tym, że mam „nie być łosiem” i „ubezpieczyć swoje auto nawet o połowę taniej”, a także zagrać i zarobić na foreksie. Ale wysyp bankowych promocji, mających przyciągnąć klientów, jest szokujący. Pieniądze na to przeznaczane również. Tym bardziej, że po spełnieniu od jednego do kilku warunków mam szansę na posiadanie bezpłatnego (lub prawie bezpłatnego) konta.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

W poszukiwaniu straconego czasu (ustawowego)

No i mamy ustawę frankową. W projekcie – i według najbardziej zainteresowanych, w tymże projekcie powinna pozostać. Dotyczy bowiem tylko spreadów, nie zawiera natomiast – jak obiecywano – obowiązkowego przewalutowania kredytów we frankach na złote. Zatem według stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu: „stanowi wielostronne zagrożenie dla polskiej gospodarki, a w konsekwencji wszystkich obywateli”. Co więcej – jest sprzeczna z Konstytucją. Myślę, że jest to koronny argument ZA jej przyjęciem. Bo przecież Konstytucja jest zła i trzeba ją zmienić.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Felieton: W meczu z Unią faworytem są Włosi

„Żołnierz włoski pokaże, że potrafi walczyć, kiedy ma o co”- pamiętają Państwo tę scenę w „Jak rozpętałem II wojnę światową”, kiedy Włosi rzucają się do obrony… „przybytku rozkoszy”? W tamtych czasach i w tym miejscu był to dla nich faktycznie jedyny obiekt godny walki. Teraz front przebiega przez całe Włochy – od Turynu po Tarent. Centrum jest w Rzymie, w siedzibie włoskiego rządu.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Felieton: Brexit pomoże włoskim bankom

Tak się specjaliści zastanawiali: komu zaszkodzi Brexit… Tu niestety muszę przerwać i zapytać: jaki Brexit? Mamy tylko wyniki referendum, które może zostaną uznane przez różnorakie brytyjskie władze, a może nie. Czyli wracając do pierwszego zdania: komu zaszkodziły wspomniane wyniki? Okazało się, że… bankom z Włoch. O ich kłopotach mówi się od dawna, ale zamieszanie na rynkach spowodowało, że presja na nie wzrosła na tyle, że mogą zacząć padać. A to nie jakiś mały kraj, ale jeden z filarów (?) Unii Europejskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

O bankach bez banków

Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Gwarantuje depozyty. Ze składek banków. Ale chyba trzeba mu będzie zmienić nazwę. Na Urzędniczy. Bo banków ma w jego radzie nie być. Radzie – czyli organie nadzorującym zarząd, określającym stawki opłat i uczestniczącym w decyzjach dotyczących restrukturyzacji banków. „Nihil novi sine communi consensu” – brzmiała formuła konstytucji sejmu radomskiego z 1505 roku. Można to przetłumaczyć jako „nic o nas bez nas”.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Felieton: Brexit – tak. Polxit – nie

Wejdą, nie wejdą? – śpiewał w 1981 roku Tadeusz Ross. Oficjalnie chodziło o mrówki, w podtekście – o żołnierzy „zaprzyjaźnionych” krajów Układu Warszawskiego. Do najbliższego czwartku śpiewamy „wyjdą, nie wyjdą?” zastanawiając się, co zrobią Brytyjczycy: zostaną w Unii Europejskiej, czy oddzielą się od niej Kanałem La Manche? I znów (może niekoniecznie tak, jak by chcieli) mają wpływ na cały świat. Złoto drożeje, frank szwajcarski się umacnia, ankieterzy szaleją, sondaże wahają się w obie strony.

CZYTAJ WIĘCEJ
Finanse i gospodarka

Frank a sprawa polska

O czymże dumać na paryskim bruku? Siędę, napiszę jaką rzecz do druku – tak sparafrazował Epilog „Pana Tadeusza” nieodżałowanej pamięci Andrzej Waligórski. A na warszawskim bruku? Niestety, ciągle walają się po nim franki. Denominowane w złotych. Kiedy bowiem wydawało się, że kolejny projekt pomocy frankowiczom ograniczy się do strat banków, pojawiła się nowa idea: bank na złe kredyty (dokładnie – toksyczne, czyli we frankach szwajcarskich). To miałoby rozłożyć straty kredytodawców na lata.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Felieton: Frankowa opowieść wciąż się nie kończy

Był kiedyś taki film (na podstawie książki oczywiście): „Neverending story”. Na taką opowieść zanosi się w kwestii frankowiczów. Na dodatek coraz bardziej przypomina ona twórczość kiepskiego pisarza: kiedy już bohater zaczyna wychodzić na prostą, przytrafia mu się kolejne nieszczęście. Skala tych nieszczęść jest różna, w przypadku tej polskiej historii – mierzalna. Złotówkami. Problem tylko taki, że za jej bohatera jedni uznają frankowego kredytobiorcę, inni – udzielające tych kredytów banki. Właściwie rację mają jedni i drudzy.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Felieton: Lepiej myśleć przed, niż potem poprawiać

To już chyba tradycja polska. Najpierw wprowadzamy – podatek, rozwiązanie prawne – nie badając wcale lub „po łebkach” jego skutki. Potem albo następuje seria nowelizacji, albo ustawodawca wycofuje się rakiem z bubla. Patrząc na historię ostatnich 27 lat, przykłady można by mnożyć. Ot, chociażby szumnie zapowiadany podatek od sprzedaży detalicznej wędruje – w formie projektu ustawy – od Annasza do Kajfasza, co chwila zmieniając swój wygląd w miarę odkrywania raf, niedoróbek i ewidentnych bzdur.

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły

Co zrobią z NBP?

Sezon wyników kwartalnych banków na finiszu. Podatek specjalnie sektorowi nie zaszkodził. Jeszcze (?). Pytanie brzmi, kto zyskał, a kto stracił. Znając życie i umiejętności liczenia bankowców – klienci. Skoro bowiem przy niskich stopach procentowych wyniki odsetkowe nie są tragicznie niskie, to albo wzrosły ceny kredytów, albo spadły odsetki od depozytów. A najpewniej jedno i drugie. Powstaje zatem pytanie: co zrobi rząd, żeby oszczędności Polaków rosły w takim tempie, by można było z nich finansować zapowiadane inwestycje? I czy coś zrobi?

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 6 Z 7