Autor: Weronika Aleksandra Kosmala

Artykuły | Finanse osobiste

Pieprznie: dlaczego nie warto kupować mdłej sztuki?

Czy życzą sobie państwo świeżo zmielonego pieprzu? Kiedy mamy się nasycić kupnem dzieła, zdecydowanie warto sięgnąć po takie wyraziste w smaku – jak zapewniają eksperci domu aukcyjnego Ostoya, sztuka nie musi być tak banalnie słodka, że aż mdląca. Żeby to sprawdzić, warto podeprzeć się garścią przykładów: pozornie jednoznacznym zdjęciem dekoltu, zwodniczo lekkim wątkiem z garderoby i myląco zwyczajnym, ciepłym krajobrazem

CZYTAJ WIĘCEJ
złota moneta z wizerunkiem Augusta III Sasa
Artykuły | Gospodarka

Proweniencja jest nieuleczalna

…szczęśliwie jednak, okazów z proweniencją w najpoważniejszej postaci jest jak na lekarstwo. O czym mowa, jeśli rzekome schorzenie dotyka rynku numizmatów? Proweniencja zbyt długo pozostawała lekceważona, zwłaszcza że za branżowym słowem kryje się pochodzenie obiektu ze zbiorów konkretnego kolekcjonera. Jak wskazuje ekspert Damian Marciniak, samo udokumentowanie, że przykładowa próbna moneta II RP należała kiedyś do Henryka Karolkiewicza potrafi podnosić o 50-100 proc. jej wartość na rynku. Czy to jedyna wskazówka, jak zarobić na pochodzeniu z tzw. dobrego domu? Czas na garść pytań do numizmatyka.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Co ma wspólnego fundusz z parasolem

kosmala.weronika.aleksandra.gtf.01.278Rynek kapitałowy działa płynnie tylko wtedy, kiedy jednocześnie znajduje się ktoś, kto chce sprzedać akcje i ktoś, kto chciałby je kupić. Obaj gracze decydują się na te ruchy w przeświadczeniu, że uda im się na nich zyskać, a to właśnie ta druga strona poniesie stratę – pozbywając się cennych akcji, albo kupując takie, których emitentom będzie się wiodło coraz gorzej. Przedmiotem obrotu są jednak te same papiery, nietrudno się więc dziwić, że wielu początkujących inwestorów uważa to za dziwne, że niemal za każdym razem równie profesjonalni analitycy przewidują jednocześnie i wzrosty i spadki.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Chciwość, akcje i obligacje

kosmala.weronika.aleksandra.gtf.01.400Nietrudno o przywołanie na myśl chwytliwych słów Gordona Gekko przekonującego akcjonariuszy – Chodzi o to, panie i panowie, że chciwość – z braku lepszego określenia – jest dobra. Sama kulturowa kariera tego cytatu mogłaby świadczyć, że wszyscy doskonale wiedzą, o co w nim chodzi. Z wyrazu twarzy Michaela Douglasa1 można wysnuć przypuszczenie, jak duża jest przewrotność tej wypowiedzi, nie da się jednak odczytać, co dokładnie kryje w sobie tak mgliste pojęcie, jak rynek kapitałowy.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Czym są stopy procentowe i dlaczego dobrze, że są niskie?

kosmala.weronika.aleksandra.gtf.01.278Nie ulega wątpliwości, że najprostszy wniosek z ogólnego zamieszania towarzyszącego obniżaniu, podwyższaniu, a nawet pozostawianiu bez zmian stóp procentowych jest taki, że muszą to być kwestie, które mogą jakoś znacząco zmieniać nasze codzienne życie. W istocie, mowa przecież o narzędziu, które dosłownie wpływa na to, ile wydać można pieniędzy – na to mgliste określenie składa się jednak nie para stóp, a aż pięć stóp podstawowych i różne inne stopy dodatkowe. Jeśli potrzebna byłaby definicja złożona z jednego słowa, w tym przypadku byłaby to z pewnością cena. Stopa procentowa jest ceną pieniądza, warunkuje po jakiej cenie banki sprzedają nam pieniądze na kredyt, a także po jakiej cenie my oddajemy w depozyt pieniądze bankom. Działanie tego instrumentu nie ogranicza się jednak wyłącznie do ustalania, czy bardziej opłaca się wpłacić oszczędności na lokatę, czy może wziąć jakiś kredyt, podstawowym zadaniem ekonomistów wyznaczających stopy jest bowiem zapewnienie szeroko pojętej stabilności polskiej walucie. Elementem układanki, który łączy ten demagogicznie brzmiący zestaw słów z przeciętnym obywatelem jest z kolei zjawisko inflacji.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Jak nie pomylić długu z deficytem

kosmala.weronika.aleksandra.gtf.01.278Dług publiczny to zadłużenie instytucji państwowych w stosunku do inwestorów, którzy pożyczyli w przeszłości pieniądze na sfinansowanie deficytu sektora finansów publicznych.

Deficyt budżetowy to różnica pomiędzy dochodami budżetu państwa, a wydatkami odnotowanymi w danym roku.

Zarówno dług, jak i deficyt są ponurymi bohaterami wielu medialnych wystąpień polityków, a o walce z nimi mówi się w przeróżnych kontekstach. Z wielu wypowiedzi wynika nawet, że dług i deficyt to ta sama, niepoliczalna i nieskończenie wielka wartość. Z  pewnością nie należy ich lekceważyć ani sprowadzać do poziomu tematów czysto akademickich – obie kwestie dotyczą naszej gospodarki w równym stopniu, przy czym dług to zazwyczaj kilkadziesiąt procent PKB, a deficyt tylko kilka.

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 1 Z 1