Aż 8,5% konsumowanej energii za ok. 20 lat. będzie pochodziła z biopaliw
Według Instytutu Globalizacji o tak wysokim udziale biopaliw nie decyduje rynek, ale wprowadzane regulacje. Obowiązek stosowania energii odnawialnej w transporcie, co w praktyce oznacza użycie biopaliw narzuciła już UE.
Niestety jest to przyszłość, ale kreowana sztucznie. Jak pokazują Amerykańska Agencja Energii aż 8,5% w ogóle energii konsumowanej w 2030 roku będzie pochodziła z biopaliw. Ale to nie znaczy, że taka jest naturalna tendencja rynku – zmuszanie konsumentów do kupowania biopaliw, których uprawa jest dość dwuznaczna pod względem opłacalności i nawet pod względem moralnym. Istnieje też wysoki moralny sprzeciw, jeżeli rośliny, które w naturalny sposób służą do wytwarzania żywności – używa się ich do produkcji energii. Jest to dość dwuznaczne stanowisko, ku któremu też się skłaniam – mówi dr Tomasz Teluk z Instytutu Globalizacji.
Do produkcji biopaliw wykorzystuje się najczęściej kukurydzę, trzcinę cukrową, palmę olejową, rzepak czy soję.
Aby zobaczy komentarze dr Tomasza Teluk kliknij na wypowiedź 1 oraz wypowiedź 2.
Źródło: newseria.pl
