Zagranica: Kobieta na trudne czasy

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2011.07-08.foto.095.a.200xPierwsza kobieta na czele jednej z najważniejszych światowych instytucji finansowych została wybrana przez 24 członków rady nadzorczej MFW bez głosowania, prawem konsensusu, choć jej droga na szczyt wcale nie była tak łatwa i pewna, jak się dziś uważa. Kampania wyborcza, z początku niezbyt ciekawa, miała jednak posmak zakulisowego dramatu. Kto wie, czy Christine Lagarde nie zwyciężyła tylko dlatego, że jej najpoważniejszy konkurent był o dwa lata za stary...

Jerzy Szygiel

Właściwie po seksaferze, która wyeliminowała z gry dotychczasowego dyrektora generalnego MFW Dominique’a Strauss-Kahna, Lagarde od razu stała się najpoważniejszą kandydatką. Co prawda nie jest ekonomistką, ale jej błyskotliwa – trzeba to przyznać – kariera prawnicza i polityczna od początku miała ścisłe związki z gospodarką i finansami.

Pasmo sukcesów

Zaraz po zdobyciu tytułu adwokata w Paryżu związała się ze słynną amerykańską kancelarią prawniczą Baker&McKenzie, gdzie zajmowała się prawami pracy i konkurencji. Po kilku latach kierowała już paryskim biurem firmy, została członkiem jej światowego komitetu wykonawczego, potem, już w Stanach, przewodniczyła mu, by w końcu (w 2004 r.) zostać przewodniczącą komitetu strategicznego. Pod jej dyrekcją międzynarodowa sieć Baker&Mckenzie zwiększyła zyski o 50 proc. „Forbes” zaliczył ją do najbardziej wpływowych kobiet na świecie a „Wall Street Journal Europe” dał jej piąte miejsce wśród najlepszych biznesmenów naszego kontynentu. Kiedy weszła do francuskiego rządu, też wszyscy ją chwalili: Według „Financial Times” była, w 2009 r., najlepszym ministrem finansów w Europie: tygodnik nazwał ją „gwiazdą wśród decydentów politycznych światowych finansów”. Również w zeszłym roku „Time” zaliczył ją do ścisłej światowej czołówki ludzi najbardziej wpływowych. Miała świetną prasę i opinię doskonałej negocjatorki oraz poparcie Stanów Zjednoczonych. Jej początkowy konkurent wypadał przy niej dość blado.

Agustin Carstens, szef meksykańskiego banku centralnego, został kandydatem bez poparcia. Kraje BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA), które miały reprezentować „trzecią siłę” – zgadzały się, że należy przełamać monopol Europy na przewodnictwo w MFW, ale nie były w stanie zgodzić się co do wspólnego kandydata. Państwa wschodzących gospodarek, które weszły do G-20, od dawna zresztą domagają się zniesienia tradycji, która zapewnia Stanom Zjednoczonym kierowanie Bankiem Światowym, a Europie MFW, ale brak im na razie odpowiedniej siły politycznej. Carstens, mający reputację znakomitego ekonomisty i doświadczonego zarządcy na arenie międzynarodowej (był zastępcą szefa MFW w latach 2003-2006), nie spodobał się Chińczykom ani Rosjanom i nawet w Brazylii, gdy był już kandydatem, traktowano go tylko z należną kurtuazją, jak z góry przegranego.

Kolejny pretendent

Wszystko wydawało się proste aż do początku czerwca. Nieoczekiwanie, na kilka dni przed zamknięciem listy kandydatów, pojawił się trzeci pretendent, który zachwiał całym procesem wyboru. Gubernator Banku Izraela Stanley Fischer wyprzedzał Christine Lagarde nie tylko na prasowych listach najbardziej wpływowych: to były wiceprzewodniczący i szef ekonomiczny Banku Ś...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI