Scenariusze bankowe: Spółdzielcy na ścieżce kapitałowej
Pożądanie pieniędzy, i ich szczególnej formy - kapitału, jest stare jak świat. Jeden z cesarzy rzymskich, który chciał czerpać zyski z publicznych toalet, pierwszy uznał, że pecunia non olet, czyli pieniądz nie śmierdzi.
Krzysztof Broda
Dylemat bardziej współczesny brzmi: czy każdy kapitał jest jednakowo dobry? Odpowiedź na to pytanie ma dla banków znaczenie fundamentalne wobec skutków, jakie przyniosły globalne turbulencje na rynkach; determinuje metody, jakimi mogą one wzmocnić swoją pozycję finansową. W najbliższych latach również bankowość spółdzielcza stanie przed wyzwaniami związanymi z jednej strony z wyższymi wymogami ostrożnościowymi, z drugiej zaś – bardziej rygorystycznymi normami jakości ich funduszy własnych. W myśl dyrektyw bazylejskich wszystkie banki muszą posiadać kapitały adekwatne do ryzyka działalności, klasyfikowane do najwyższych kategorii, stabilne i niezwrotne, czyli takie, którymi można absorbować niestandardowe straty.
Zrozumieć ryzyko
Komitet Bazylejski ustanowił rekomendacje bazowe, ich wprowadzenie na polski grunt prawny wymaga jeszcze porozumienia na poziomie europejskim w zakresie dyrektyw kapitałowych tzw. CRD 4. Nadal nie wiemy, na przykład, czy fundusz udziałowy będzie kapitałem pierwszej kategorii, i chociaż problem ten dla części BS-ów jest marginalny, wydaje się, że powinien być uwzględniany priorytetowo w dyskusji nad nowymi regulacjami w sektorze bankowości spółdzielczej. Zmniejszenie bazy wyjściowej do wyliczania normy kapitałowej spowoduje, że będzie ona sama w sobie będzie bardziej wymagająca.
Banki o wysokich współczynnikach wypłacalności podwyższają kapitały, żeby udzielać wyższych jednostkowo kredytów. Innymi słowy: podnoszą koncentrację ekspozycji, tym samym zwiększając również ryzyko. To ścieżka rozwoju, która wprawdzie przynosi efekty biznesowe, lecz jest dość niebezpieczna w przypadku, gdy baza kapitałowa obniży się z powodu odnotowanej straty. Współczynnik wypłacalności ulegnie wówczas obniżeniu z powodu prawdopodobnego przekroczenia norm koncentracji i dodatkowego wymogu kapitałowego.
Dlatego tak ważne jest, aby zwiększając swoje ekspozycje, m.in. w dużych aglomeracjach, banki spółdzielcze nie tylko spełniały normy, ale też posiadały bufor kapitałowy adekwatny do wyższego ryzyka.
Jak ścigać się z komercją?
Niestety obniża się efektywność sektora spółdzielczego w długookresowej relacji do głównego konkurenta – banków komercyjnych. Problem należy poddać wnikliwej analizie, szczególnie że potrzeby kapitałowe BS-ów determinuje również coraz większa presja ze strony spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych działających w ramach odmiennych regulacji prawnych.
Zmieniające się szybko otoczenie biznesowe i społeczne ustanawia nowe pola konkurencji. Dynamicznej transformacji podlega model działalności biznesowej na obszarach wiejskich, struktura rolnictwa zmienia się w kierunku rozwiązań bardziej efektywnych, następuje znaczący odpływ ludności wiejskiej do miast, wzrasta poziom edukacji środowisk lokalnych, wdraż...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI