Opinie zawieszone w sieci: styczeń 2010
ZŁOTA POLSKA DEKADA
Ekonomiści, pesymiści powinni teraz napisać list: "Przepraszamy za tak czarne prognozy dotyczące polskiej gospodarki"?
(...) Bardzo ciężko jest prognozować, dlatego że zmienność cyklu koniunkturalnego, a trudno to nawet nazwać cyklem, jest bardzo duża. Raz na sto lat taki kryzys się pojawił.
Nie ma nawet próbki danych, które można by wrzucić do komputera, przemielić i powiedzieć, że wyjdzie z tego taka i taka prognoza, bo ostatnie dobre dane z takim kryzysem, to mają dobre osiemdziesiąt lat, czyli są kiepskiej jakości, słabo dostępne i tylko dla Ameryki. Także ciężko się prognozuje. Jednak wydaje mi się, że nie należy tak całkiem skreślać ekonomistów.
To w takim razie wybiegnijmy w 2010 rok. Tu będzie pan pesymistą czy optymistą?
Ja od dłuższego czasy twierdzę, że z końcem 2010 r. rozpocznie się złota polska dekada. Okres najlepszych dziesięciu lat w historii gospodarczej Polski, z wielu powodów. W związku z tym 2010 r. będzie okresem przejściowym, który nas oddziela od spowolnienia czy od kryzysu finansowego… Zapewniam pana, że na końcu tego roku Polacy będą w świetnych nastrojach, a firmy będę gotowe do skoku cywilizacyjnego do przodu. Ale na razie przed nami jeszcze parę trudnych kwartałów. Bezrobocie cały czas zmniejsza czynniki sezonowe, ale będzie z grubsza jeszcze rosło, o cirka punkt procentowy. Świat czeka drugie dno spowolnienia, czyli taka literka „w”, lecz dużo płytsze, bo rządy będą się wycofywały z pakietów stymulacyjnych.
(…) Złota dekada dotyczy sektora prywatnego, który wygeneruje wzrost bez pomocy rządu 4 do 5 pkt. proc. PKB. Jeśli rząd i Sejm pomogą, wdrażając odpowiednie prawo i robiąc reformy, to powstanie ścieżka wzrostu rzędu 7 pkt. proc. i dogonimy Niemcy pod względem poziomu życia w 2020 r.
Strona internetowa Radia PiN
Prof. Krzysztof Rybiński – Ernst & Young, b. wiceprezes NBP w rozmowie z Cezarym Szymankiem
KLASKANIE…USZAMI
Niepokoi mnie ostatnio zjawisko, które zaczęło się od banków: niektórzy ludzie zaczęli podejrzewać, że tzw. bankowcy nie mieli w istocie przypisywanych im wiedzy bądź umiejętności, efektem czego były duże straty i kryzys zaufania. Jak bank znalazł się w tarapatach wbrew naszemu przekonaniu, że wszystko jest ok, to przestaliśmy mieć zaufanie do tego banku niezależnie od tego, czy poniósł rzeczywiście straty, czy nie. No bo niby jak wytłumaczyć tak drastyczny spadek ceny na przykład Getin Banku. Bardzo szybko rozniosło się to na cały sektor.
Ostatnio gorący temat to opcje walutowe. Myśl jest ogromnie przewrotna, mianowicie taka, że skoro dużo firm było w nie zaangażowanych, choć nie wiadomo, czy istotnie było ich dużo, ważne, że prasa tak twierdzi i firmy ogłaszają sobie stratę, wrzucając ją do bilansów. Ludzie czytają o tym i mają obraz: ta firma lekkomyślnie szafowała ryzykiem. I co? I to samo, co było w przypadku banków. Zadajemy sobie pytanie: na ile kompetentne są zarządy, czy wiedzą, co robią, kierując przedsiębiorstwem? W ten sposób tworzy się brak zaufania. W dodatku mamy komunikaty w takim stylu, że nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, bodajże szefa konfederacji przedsiębiorców prywatnych: „opcyjne produkty strukturyzowane to produkty z piekła rodem”. Jakby to te produkty były winne nadmiernemu eksponowaniu się firm na ryzyko i ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI