Indeksy giełdowe i nastroje inwestorów

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

analiza.03.400x267Duży optymizm i zadowolenie inwestorów towarzyszy szczytom indeksów. Strach, niepewność i brak wiary w dalsze wzrosty nasilają się z kolei w okolicach dołków, opowiada Tomasz Jachowicz, Menedżer Inwestycyjny, Biuro Inwestycyjne, Citi Handlowy.

Aktualnej sytuacji na światowych giełdach towarzyszy utrata wiary inwestorów w poprawę sytuacji. Efektem tego jest wysoki poziomu indeksu strachu VIX. Jak wskazuje Tomasz Jachowicz z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia 5 lat temu. W tamtym okresie na indeksie odbiła się silna obawa inwestorów  o rozprzestrzenienie się kryzysu zadłużeniowego na całą światową gospodarkę. Dodatkowo na nastroje inwestycyjne wpływały wówczas również takie czynniki jak niepewne perspektywy dotyczące wzrostu gospodarczego USA 
czy rekordowo wysokie bezrobocie wśród Amerykanów. Ostatecznie jednak do globalnego kryzysu nie doszło, a indeksy akcji po okresie zmienności powróciły na ścieżkę wzrostu. Zgodnie z prognozami analityka Citi Handlowy obecnie możemy spodziewać się realizacji podobnego scenariusza, w którym obawy inwestorów nie powinny pogrążyć giełdowych indeksów.

Ekspert wskazuje przy tym na czynniki fundamentalne, które potwierdzają brak symptomów recesji. Ważnym elementem jest również wsparcie ze strony globalnych banków centralnych. Analitycy Citi prognozują wzrost światowego PKB w 2016 roku o 2,7 procent. Z kolei chiński PKB powinien spowolnić jedynie do 6,3% z 6,9% w 2015 roku, co jest związane z utrzymującym się wysokim zużyciem surowców w ujęciu wolumenowym. Po ostatniej przecenie rynek akcji wciąż wygląda dość atrakcyjnie osiągajac najniższe wyceny od 2013 r. Sektor finansowy na Starym Kontynencie jest wyceniany bardzo nisko, czego dowodem jest cena do wartości księgowej, która wynosi 0,5. Ponadto europejskie banki są dużo silniejsze kapitałowo niż na przełomie 2010/2011 r., gdy strefa euro zdawała się być na krawędzi. Dobrym tego odzwierciedleniem jest wysoki poziom wskaźnika adekwatności kapitałowej. Według szacunków rynkowych dotychczas żaden z dużych banków nie udzielił zbyt wielu kredytów spółkom surowcowym – średnia nie przekracza 2,5% wszystkich udzielonych kredytów.

Podsumowując Tomasz Jachowicz optymistycznie spogląda na kolejne miesiące tłumacząc, że po tak mocnej wyprzedaży wkrótce powinien się pojawić  popyt. Prognozy analityków Citi Handlowy wskazują na powrót indeksów do trendu wzrostowego. Jak podkreśla ekspert wymagać to będzie od inwestorów cierpliwości  w związku z czynnikami ryzyka, do których zaliczyć należy m.in. Chiny, ropę naftową, europejskie banki czy geopolitykę. Jednak zauważalne sygnały przereagowania dają podstawę do stwierdzenia, że obecny ruch spadkowy jest już w zaawansowanej fazie.

Dorota Szostek-Rustecka