Bank i Klient: Depozyty (jeszcze) trzymają się mocno

Przemysław Szubański

Przeciętne oprocentowanie lokat nie przekracza obecnie 1,5 proc. Oczywiście, zdarzają się lepsze oferty, ale te najlepsze – z oprocentowaniem na poziomie 3-4 proc. – są dostępne na ogół tylko dla nowych środków i często obwarowane warunkiem założenia konta. Na dodatek banki upodobały sobie w promocjach lokaty krótkoterminowe, wprowadzając przy tym niski poziom maksymalnej wartości – na ogół 10 tys. zł. Najprościej mówiąc, chodzi o to, żeby na promocje wydać (w formie odsetek) jak najmniej

Bankowa akcyjność

podwyższonym oprocentowanie zazwyczaj przyciągają nowe środki. Jak tłumaczą, stopy procentowe są na bardzo niskim poziomie, co z kolei uniemożliwia im podwyższenie oprocentowania. Taka sytuacja wymaga bieżącej analizy rynku i podejmowania szybkich decyzji o polityce cenowej w stosunku do produktów oszczędnościowych, przy zachowaniu dbałości o atrakcyjność oferty dla klientów.

Jak bankowcy oceniają sytuację? – W połowie stycznia nie zaobserwowaliśmy na polskim rynku istotnych zmian w zakresie oferty depozytowej. Nadal akwizycja nowych środków przez banki opiera się głównie na 3-4-miesięcznych ofertach wysokooprocentowanych (ponad 2,5 proc. w skali roku) lokat terminowych lub kont oszczędnościowych, przy jednoczesnym delikatnym obniżaniu przez część banków oprocentowania istniejących depozytów- mówi Mikołaj Specht, menedżer zespołu produktów oszczędnościowych w Banku Zachodnim WBK. Zwraca uwagę, że wolumeny depozytów klientów indywidualnych na rynku rosną nadal wyraźnie, przy czym w ostatnim roku dwukrotnie szybciej rosną depozyty bieżące (w tym konta oszczędnościowe) niż dominujące we wcześniejszych latach lokaty terminowe. – Wynika to m.in. z niskich stóp procentowych, które powodują większą skłonność klientów do płynnych ...