Dariusz Makosz: Nowa funkcjonalność oddziałów bankowych

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

150707.Dariusz.Mikosz.400xWypowiedź dla alebank.pl: Dariusz Makosz - Członek Zarządu Idea Bank S.A.

Dariusz Makosz: Warto rozszerzyć funkcjonalność oddziału bankowego o funcjonalność miejsca, gdzie przedsiębiorca może rewalizować swój biznes – nie tylko przychodzi skorzystać z produktów finansowych, czy zrealizować przelew. To już po kilku miesiącach się sprawdza – coraz częściej przychodzą i korzystają z sali konferencynej, ze strefy co-workingowej, czyli zapraszają swojego kontrahenta aby z nim porozmawiać, wydrukować ofertę czy umowę. Chcemy być bliżej przedsiębiorców i dać im więcej możliwości do rozwoju firmy  – to nas przede wszystkim interesuje.

Obserwujemy tendencję wśród wolnych zawodów – graficy, pracownicy IT, ptrojektanci – z założenia szukają miejsca, które daje im pewną  swobodę możliwości kreowania oferty, przygotowywania się do spotkania, nie lubią zamkniętych biur. Dlatego też strefy, które przygotowujemy są po części otwarte, w formie ogródków, mają strefę co-workingową. Widzimy, że ludzie zamawiając sobie kawę w pełni się realizują. To jest część życia.

Wiek nie odgrywa tutaj istotnej roli. Dlaczego? Ponieważ jest to kwestia tego jaką firmę prowadzę i w jakiej branży działam, gdzie się spotykam z klientami. Prawdę mówiąc niezależnie od wieku każdy ma spotkania z klientami.

Chyba już wszyscy przedsiębiorcy mają dostęp do internetu i używają telefonów więc potrzebują ja podładować. Większość pije kawę lub herbatę. Ważne jest aby uświadomić sobie, że mogę korzystać z kilku miejsc poza swoim biurem do prowadzenia biznesu. Aby być konkurencyjnym muszę wyjść do klienta – nie mogę tylko zapraszać go do swojego biura tylko wyjść w inne miejsca.

Do końca roku chcemy mięć co najmniej 10 takich miejsc. W każdej nowej placówce testujemy coraz większy zakres usług, nowe funkcjonalności. Otworzyliśmy strefę do przeprowadzania bezcieniowych zdjęć, czyli studio fotograficzne – aby przedsiębiorca mógł dany przedmiot umieścić w internecie. Pytamy też naszych przedsiębiorców czego dalej oczekują, czego chcieliby w kolejnych strefach co-workingowych.

Jedni mówią, że sale konferencyjne, możliwość wydruku to super pomysł, ale jeszcze chcieliby zrobić to i to. Patrzymy czy jesteśmy w stanie to zrealizować. Jeżeli tak to w kolejnym centrum taką usługę wprowadzamy.

Chcemy mieć punkty w całym kraju. W najbliższym czasie otwieramy w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Katowicach, Lublinie, Gdańsku, Wrocławiu. Na pewno w największych miastach będziemy chcieli być jak najbliżej. Będziemy też testować model wprowadzenia takich stref w mniejszych miejscowościach – może już z innym serwisem, ale to będize zależeć od klientów, którzy będą korzystać z tego typu usług.

Myślimy o tym, że przedsiębiorcy potrzebują skrzynki mailowej w danym miejscu, czyli adresu aby mieć korespondencję w jednym miejscu zarządzania firmy. W salach konferencyjnych przeprowadzamy szkolenia. W jednej sali konferencyjnej wprowadziliśmy specjalne ściany do kreacji pomysłów. Nie jestem w stanie przywołać wszystkich pomysłów, które przedsiębiorcy mają w głowie, ale najważniejsze jest to, aby przedsiębiorca działał i gdy to robi sam zaczyna dotrzegać jakiej funkcjonalności mu brakuje, albo co by spowodowało aby byl jeszcze bardziej skuteczny. W dużej mierze chodzi o to, aby przedsiębiorca mógł zwiększać swoją skuteczność i efektywność – wtedy będzie miał więcej czasu na wypoczynek, a będzie zarabiał więcej poeniędzy.

Badanie, które przeprowadziliśmy na temat tego jak przedsiębiorcy wypoczywają i w zależności od sezonowości biznesu jak dysponują wolnym czasem pokazuje, że korzystają z urlopów, ale często nie nazywają tego urlopem tylko wyjazdem. Często łączą przyjemne z pożytecznym i spotykają się z klientem i wydłużają sobie czas wolny. Druga kwestia jest taka, że przedsiębiorcy nie chcą się całkowicie odciąć od firmy. Gdy wyjeżdżają na 2, 3 tygodnie to szukają miejsca gdzie jest internet, zasięg telefoniczny. Przynajmniej raz dziennie kontaktują się z firmą. Są połączeni ze swoim „dzieckiem” i boją się zostawić je w rękach swoich pracowników. W tej kwestii potrzebują większego wsparcia jak delegować zadania żeby kupić sobie czas na kreację pomysłów.

Ostatni wniosek jest taki, że jeżeli mamy biznes sezonowy to w okresach słabszych przedsiębiorcy szukają pomysłów, analizują dotychczasowe procesy, produkty, klientów i szukają nowych źródeł pozyskiwania pieniędzy – czyli pracują 24 godziny na dobę przez cały rok.

Zobacz rozmowę w wersji wideo: https://www.youtube.com/watch?v=h_pKZZhPyxY

aleBank.pl