Opóźnione amerykańskie sankcje na Gazprombank

Opóźnione amerykańskie sankcje na Gazprombank
Fot. stock.adobe.com/ megaflopp
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
21 listopada ’24 USA wpisały na listę sankcyjną Gazprombank wraz z jego zagranicznymi spółkami-córkami w Szwajcarii oraz ponad 50 mniejszych rosyjskich banków zaangażowanych w obsługę handlu zagranicznego Rosji, pisze Witold Gadomski.

Informacja ta, która pojawiła się w wielu mediach, dla osób niezorientowanych mogła być niezrozumiała.

Wkrótce bowiem miną trzy lata od rozpoczęcia rosyjskiej agresji w Ukrainie, na którą Stany Zjednoczone, Unia Europejska i kilka innych krajów odpowiedziały surowymi sankcjami.

Czytaj także: Kadri Simson, komisarz UE ds. energii o imporcie LNG z Rosji

Stany Zjednoczone jednak nakładają sankcje

W 2022 roku Departament Skarbu USA nałożył sankcje na dwa największe rosyjskie banki, kontrolowane przez państwo: SberBank  i VTB Bank. Na liście sankcji znalazły się  również prywatne banki komercyjne: Otkritie FC Bank, Sovcombank i Novikombank, które są uznane przez rząd rosyjski za systemowo ważne, i których łączne aktywa wynoszą 80 mld dolarów. 

Amerykańska rządowa instytucja – Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) nakazała wszystkim amerykańskim bankom zamknięcie rachunków płatniczych i odrzucenia wszelkich przyszłych transakcji z udziałem rosyjskich banków, objętych sankcjami. Dotyczy to także spółek, w których wspomniane banki mają ponad 50 proc. udziałów. Majątek spółek zależnych, znajdujących się w USA został zablokowany.

13 dużych rosyjskich firm dostało zakaz pozyskiwania pieniędzy za pośrednictwem rynku amerykańskiego. Na tej liście poza bankami znalazły się: Gazprom, Transnieft (spółka, zarządzająca rosyjskimi rurociągami naftowymi), Rostelecom, RusHydro,  Alrosa (największa na świecie firma wydobywcza diamentów), Sovcomflot, Russian Railways.

Sankcje objęły też szereg osób z kręgów władzy i finansów.

Sankcje na Gazprombank ‘24 a Unia Europejska

Dlaczego zatem dopiero w końcu 2024 roku sankcjami został objęty należący do Gazpromu bank? Zaważyła realna polityka. Administracja USA czekała, aż Europejczycy, w szczególności Austria, Węgry i Słowacja, nie będą już potrzebować Gazprombanku, aby nadal kupować za ruble rosyjski gaz, pomimo inwazji na Ukrainę.

W 2022 roku Unia Europejska uznała, że dopuszczalny jest import gazu z Rosji do UE do 2027 roku rurociągiem biegnącym przez Ukrainę po to, by zapewnić krajom położonym najbliżej Rosji dostawy paliwa, a także, aby zapobiec nieodwracalnemu zniszczeniu rurociągu przez Rosję.

Co więcej, Ukraina otrzymała opłaty tranzytowe za rosyjski gaz przez swoje terytorium w wysokości 1,2 mld dolarów w 2022 roku i 0,8 mld dolarów w 2023 roku, czyli 0,5% ukraińskiego PKB.

1 stycznia 2025 roku wygaśnie umowa zezwalająca na tranzyt rosyjskiego gazu ziemnego przez Ukrainę do Austrii, Węgier i Słowacji. W rezultacie władze USA nie będą już musiały tolerować dalszej działalności spółki zależnej Gazprombanku w Luksemburgu.

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl