Banki centralne w Europie Środkowo-Wschodniej kupują złoto

Także inne banki centralne gromadzą swoje zasoby złota, traktując je jako tarczę przed wstrząsami zewnętrznymi, takimi jak potencjalne wojny handlowe wywołane przez drugą prezydenturę Donalda Trumpa i napięcia geopolityczne na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. Przodują w tym banki Europy Środkowowschodniej.

100 ton złota za trzy lata w Czeskim Banku Narodowym

Na 2024 roku szef Czeskiego Banku Narodowego Aleš Michl udał się do Londynu by sprawdzić rezerwy kruszcu należącego do Czech, przechowywane w skarbcu Banku Anglii pod Threadneedle Street. Przy tej okazji Michl zadeklarował, że kierowany przez niego bank centralny zamierza w ciągu trzech lat podwoić zapasy złota do 100 ton.

Od czasu objęcia przez niego urzędu w 2022 r. wzrosły one pięciokrotnie. Rezerwy zagraniczne Czech wynoszą około 150 mld dol. i są jednymi są z największych na świecie w stosunku do wielkości PKB kraju.

Czeski Bank Narodowy stopniowo zwiększa również udział akcji aby osiągnąć wyższy zysk z portfela rezerw. Michl na początku listopada udzielił wywiadu telewizji Bloomberg, stwierdzając, że lokaty w złoto, które ma zerową korelację z akcjami ma na celu zmniejszenie zmienności.

Węgierski złoty pociąg

Dążenie do poczucia bezpieczeństwa to jeden z powodów zwiększania rezerw złota w Europie Środkowowschodniej, która była spustoszona w XX wieku przez dwie wojny światowe, a obecnie graniczy z Ukrainą, zmagającą się z rosyjską agresją.

Narodowy Bank Węgier zwiększył w tym roku zapasy złota z około 100 ton do 110 ton. Pod koniec II wojny światowej z Budapesztu wyjechał pociąg z pracownikami węgierskiego banku centralnego załadowany sztabkami złota, by zapobiec jego zagarnięciu przez Rosjan. Scena ta została uwieczniona w postaci rzeźby ze złotych sztabek w Muzeum Pieniądza, mieszczącym się w budynku Narodowego Banku Węgier.

Prezes Banku Narodowego Serbii Jorgovanka Tabaković, która stoi na czele tej instytucji od 2012 roku potroiła za swojej kadencji rezerwy złota, które wynoszą obecnie 48 ton. Pytana o przyczyny tej polityki przez agencję Bloomberg odpowiedziała, że ma to związek z kwestiami bezpieczeństwa.

Jak długo może rosnąć cena złota?

W ciągu ostatnich pięciu lat cena złota wzrosła o ponad 80%, a od początku roku o 30% i obecnie wynosi ok. 2700 dol. za uncję. Ale od początku miesiąca cena spadla o 4% i podnoszą się głosy, że obecne zakupy po wysokich cenach mogą spowodować straty banków centralnych.

Z opinią taką nie zgadzają się eksperci Goldman Sachs Group, którzy uważają, że zakup złota będzie jednym z najlepszych wyborów inwestycyjnych w 2025 roku. Według nich ceny złota będą rosły podczas prezydentury Trumpa i osiągną 3000 dol. za uncję do grudnia przyszłego roku.