Raport Specjalny | Bankowość Lokalna | Kryzys członkostwa – jak go przezwyciężyć

Bohdan Szafrański

Dziś klienci mogą przebierać w ofertach – a dzięki rozwojowi technologii mogą to robić bez względu na miejsce zamieszkania. Zapewne dlatego bankom spółdzielczym coraz trudniej jest pozyskiwać nowych, zwłaszcza młodych, członków i uczynić takie członkostwo atrakcyjną inwestycją, również pod względem finansowym. Nie bez znaczenia są tu zmiany demograficzne obserwowane w naszym kraju od wielu lat. W opublikowanym w tym roku przez GUS opracowaniu „Ludność. Stan i struktura oraz ruch naturalny w przekroju terytorialnym w 2023 r.” podano, że na koniec minionego roku liczba ludności Polski liczyła 37,637 mln osób, czyli o niespełna 130 tys. mniej niż w 2022 r. W miastach ubyło 113 tys. mieszkańców (było ich 22,377 mln), a na wsiach 16 tys. (żyło w nich 15,260 mln). W 2023 r. miejsce stałego zamieszkania zmieniło ponad 406,1 tys. osób – przeprowadzili się do innej gminy, a także ze wsi do miasta lub odwrotnie (w ramach gminy miejsko-wiejskiej). Dodajmy, że od kilkunastu lat w wyniku migracji wewnętrznych tereny wiejskie zyskują nowych mieszkańców – w 2023 r. przybyło ich ponad 46,8 tys. Czy jednak są oni, tak jak dotychczasowi, związani ze swoją nową małą ojczyzną?

Mała aktywność

Na koniec 2023 r. banki spółdzielcze miały ok. 857 tys. udziałowców. Od pierwszego badania ankietowego przeprowadzonego przez UKNF w końcu grudnia 2012 r., ubyło ich blisko 195 tys. Z kolei, jak wynika z przeprowadzonego w maju 2023 r. przez KZBS badania ankietowego w 218 bankach spółdzielczych i dotyczącego pozyskiwania młodych klientów oraz członków, aktywność banków w tym zakresie jest zdecydowanie za mała. Tylko 28% ankietowanych instytucji miało na swojej stronie zakładkę przekierowującą do informacji o członkostwie. Na dodatek jedynie niewielki ich procent przewidywał jakieś nagrody dla nowych udziałowców. Jakby tego było mało, w zebraniach grup członkowskich uczestniczy niewiele osób, co może świadczyć o braku zainteresowania sytuacją banku i przekonaniu, że realnie nie ma się wpływu na jego funkcjonowanie.

Niewiele spośród ankietowanych banków (znacznie mniej niż jedna czwarta) prowadzi cykliczne spotkania ze swoimi członkami, w tym związane z różnymi wydarzeniami. Wskazywały one przy tym, że ich zdaniem najważniejszym powodem małego zainteresowania członkostwem jest brak wypłaty dywidendy, niepodejmowanie działań w tym zakresie oraz brak wiedzy na ten temat wśród klientów i osób niebędących członkami banków.

Wydaje ...