Trzy scenariusze banku ING na amerykańskie wybory
Scenariusz 1: Wygrywa Donald Trump, a Republikanie zyskują większość zarówno w Izbie Reprezentantów, jak i w Senacie.
Scenariusz 2: Wygrywa Donald Tump, a Republikanie zdobywają większość w Izbie Reprezentantów, ale Demokraci wygrywają Senat;
Scenariusz 3: Prezydentem zostaje Kamala Harris, Demokraci zyskują większość w Senacie, ale Izba Reprezentantów jest zdominowana przez Republikanów.
W żadnym zatem scenariuszu Demokraci nie będą mieli szans na realizację całego swojego programu.
Scenariusz pierwszy
Jeżeli zrealizuje się scenariusz pierwszy, to zdaniem ING priorytetem byłoby rozszerzenie obniżek podatków wprowadzonych w roku 2017. Wprowadzone zostałyby bardziej rygorystyczne regulacje dotyczące imigracji. Wydatki budżetowe nie byłyby ograniczane, a jedynie restrukturyzowane przez Republikanów.
Polityka zagraniczna miałaby drugorzędne znaczenie. Ukraina otrzymałaby mniejsze wsparcie, a Tajwan nie mógłby całkowicie polegać na Stanach Zjednoczonych. Wyższe cła zostałyby wprowadzone, zwłaszcza na import z Chin dopiero w 2026 roku.
W scenariuszu tym nastąpiłoby przyspieszenie wzrostu PKB, spowodowanego obniżkami podatków. Negatywne skutki spowodowane wyższymi cłami, pojawiłyby się dopiero po pewnym czasie. Pojawiłyby się wówczas także napięcia inflacyjne, spowodowane cłami oraz brakami siły roboczej na skutek rygorystycznej polityki migracyjnej.
Stopy procentowe pozostałyby wyższe, co z kolei umacniałoby dolara. Wzrosłaby też rentowność amerykańskich papierów skarbowych.
Scenariusz drugi
W scenariuszu drugim Demokraci w Senacie blokowaliby krajową politykę Trumpa. Trudno byłoby mu także zaostrzyć przepisy imigracyjne. W takiej sytuacji Trump więcej uwagi poświęciłby polityce zagranicznej. Osiągnąłby porozumienie z Rosją w sprawie Ukrainy, a także doprowadziłby do złagodzenia napięć na Bliskim Wschodzie. W efekcie nastąpiłaby obniżka cen ropy naftowej.
Częścią polityki zagranicznej Trumpa byłaby wojna handlowa, która rozpoczęłaby się już w 2025 roku.
ING spodziewa się, że Trump nałoży cło ochronne w wysokości 60% na chiński import i 10% na import produktów z innych krajów. To hamowałoby amerykański wzrost gospodarczy i podnosiło inflację.
Scenariusz trzeci
W trzecim scenariuszu ING spodziewa się podwyżek podatków ze strony demokratycznego rządu, co dotknie duże firmy. Nastąpi też nieznaczny wzrost wydatków, ale ogólna sytuacja fiskalna poprawiłaby się.
Przywódcy Demokratów będą nadal wspierać Ukrainę, ale w mniejszym niż dotychczas stopniu ze względu na silny sprzeciw Partii Republikańskiej. Współpraca z partnerami USA będzie kontynuowana, a sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostanie napięta. Wszystko to skutkowałoby odmienną trajektorią makroekonomiczną niż w przypadku zwycięstwa Trumpa.
Osłabienie bodźców fiskalnych obniżyłoby nieznacznie wzrost, ale wygaśnięcie ryzyka związanego z zakłóceniami w handlu zagranicznym (groźba wojen handlowych Trumpa) mogłoby w krótkim okresie ożywić gospodarkę. Wzrostowi sprzyjałby fakt, że w przypadku ograniczenia bodźców fiskalnych Fed miałby większe pole do obniżek stóp procentowych, gdyż perspektywy inflacji również uległyby osłabieniu.
Pozytywnie na wzrost działałby także słabszy dolar. Niższej inflacji sprzyjałaby imigracja, którą Demokraci ograniczyliby w mniejszym stopniu niż Republikanie.