Nie zawsze jest, co być powinno. Stopy NBP bez mian

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

budzicki.miroslaw.pkobp.01.258x400RPP zdecydowała się na pozostawienie stóp procentowych bez zmian, czym zaskoczyła rynek i ekonomistów. Rynek FRA dyskontował na początku środowej sesji spadek stopy referencyjnej w listopadzie o prawie 50 pb, podczas gdy ekonomiści spodziewali się jej redukcji o 25 pb.

Po publikacji komunikatu krzywa dochodowości przesunęła się w górę, kończąc dzień ponad 10 pb wyżej niż we wtorek. W komunikacie RPP podkreślono, że w otoczeniu polskiej gospodarki utrzymuje się niepewność co do przyszłej koniunktury. Z tego względu Rada nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej. M. Belka, prezes NBP, podczas konferencji prasowej nie wykluczył, że Rada będzie kontynuować cykl obniżek w przyszłości. Również najnowsza projekcja NBP nie wskazywała na jakąkolwiek presję inflacyjną w okresie oddziaływania polityki pieniężnej.

W naszej ocenie z punktu widzenia rynku istotne jest to, że Rada: pozostawiła otwartą perspektywę obniżek stóp i wręcz sugeruje, że są one prawdopodobne, wyraża obawy o wzrost gospodarczy dodatkowo wspierając się najnowszą projekcją inflacyjną, przestawia się na monitorowanie w większym zakresie PKB i będzie pod wpływem niskiej inflacji przez cały 2015 r. (projekcja przewiduje maksymalny poziom inflacji na 1,7% w przyszłym roku). Biorąc te informacje pod uwagę rynek powinien wciąż dyskontować przynamniej dwie obniżki stóp procentowych. Z punktu widzenia przyszłych decyzji pojawia się jednak pytanie czy spadek inflacji do minus 0,5% r/r w październiku i wyraźny spadek PKB w III kw. poniżej 3,0% (dane poznamy w przyszłym miesiącu) będą wystarczającym argumentem za obniżką stóp już w grudniu, czy na decyzje przyjdzie poczekać do I kw. 2015 r. Ta niepewność będzie ciążyć rynkowi w najbliższych dniach, ograniczając presję na spadek rentowności.

W czwartek kluczowym wydarzeniem dnia będzie posiedzenie EBC. Chociaż nie spodziewamy się, aby bank centralny wprowadził nowe programy wsparcia monetarnego, to jednak istnieje ryzyko rozszerzenia programu skupu aktywów o obligacje korporacyjne. Bardziej znaczące decyzje mogą zostać podjęte dopiero w grudniu, wraz z publikacją nowych prognoz dot. PKB i inflacji. Znane też będą pierwsze efekty realizacji implementowanych niestandardowych programów. Na razie prezentują się one bardzo słabo. Operacja TLTRO spotkała się z bardzo niskim popytem, natomiast w ramach programu skupu EBC nabył covered bonds o wartości jedynie 4,8 mld EUR (w tym miesiącu EBC rozpoczął również skup ABSów), czyli wartości podobnej do skali tygodniowych spłat 3-letnich pożyczek LTRO. Niemniej sama dyskusja nt. przyszłych decyzji powinna wzmacniać rynek.

Czwartkowa aukcja obligacji skarbowych powinna mieć neutralny wpływ na rynek. Ministerstwo Finansów wyemituje papiery WZ0124, DS0725 i WS0428. Wartość podaży wyniesie 2-4 mld PLN. Spodziewamy się, że cena WZ0124 wyniesie 98,10 PLN, rentowność DS0725 zostanie ustalona na 2,60%, a WS0428 w okolicach 2,75%. Oczekujemy, że Ministerstwo Finansów uplasuje całą ofertę (4 mld PLN). Podobnie jak podczas ostatnich aukcji papierów skarbowych zakładamy, że wartość emisji papierów o stałym kuponie będzie stanowiła połowę wartości całej emisji.

141106.ryn.proc.01.350x141106.ryn.proc.02.300x141106.ryn.proc.03.550x

Mirosław Budzicki
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski