Bankowość i Finanse | Technologie | Kręte ścieżki metawersum

Grażyna Śleszyńska

Od umownego końca ery web 1.0 minęło 18 lat. Gdy po okresie pasywnego odczytu informacji, w którym niewielka liczba autorów tworzyła treści dla nielicznych odbiorców posiadających dostęp do internetu, wkroczyliśmy w erę web 2.0, mogło się wydawać, że lepiej już być nie może. Użytkownicy internetu zostali nie tylko odbiorcami, ale też współtwórcami treści, szczególnie w serwisach społecznościowych. Jednak nadeszła era web 3.0, której przełomowość polega na tym, że możemy być w internecie posiadaczami. Umożliwia to technologia blockchain, dzięki której rozwinęły się rynki kryptowalut i NFT, czyli aktywów cyfrowych reprezentujących przedmioty kolekcjonerskie. Elementem organizującym świat 3.0 ma być metawersum – wieloprzestrzeniowy wirtualny świat 3D, w którym użytkownicy, upostaciowieni poprzez awatary, mogliby pracować, kupować, spotykać się i relaksować. Mogliby – bo wciąż jest to tylko wizja.

Blisko, coraz bliżej?

A zaczęło się z pompą. Gdy w październiku 2021 r. Mark Zuckerberg ogłaszał rebranding Facebooka na Meta Platforms, wydawało się, że metawersum jest tuż-tuż. Futurystyczne obrazy, jakie zafundował oglądającym jego pokaz, sprawiły, że świat zachłysnął się tą koncepcją. Idea wirtualnych światów nie jest nowa, ale dopiero technologia blockchain nadała jej nowy impuls. I Mark Zuckerberg, który siłą rażenia swojego kapitału (bo raczej nie charyzmy) przemówił do wyobraźni i portfeli globalnych korporacji.

Metawersum jeszcze nie istnieje, ale można poczuć jego przedsmak, używając takich aplikacji, jak Axie Infinity, SecondLive czy Decentraland. W teorii ten wirtualny byt ma połączyć wszystkie aspekty życia i zrewolucjonizować sposób, w jaki pracujemy i udzielamy się towarzysko. Można będzie pracować z domu w biurze 3D i wchodzić w interakcje z awatarami swoich współpracowników, a praca będzie generować dochód, którym rozporządzimy w metawersum – zachwalał Zuckerberg.

„Mamy nadzieję dotrzeć do około miliarda ludzi, którzy zarabiają setki USD i z których każdy kupuje towary cyfrowe, treści cyfrowe, rzeczy służące autoekspresji, czy to ubrania dla ich awatarów, czy to różne przedmioty do ich wirtualnego domu, do dekoracji ich wirtualnej sali konferencyjnej, narzędzia, aby móc być bardziej produktywnym w wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości” – mówił w wywiadzie dla CNBC w czerwcu 2022 r.

Zachwyt i szara codzienność

Citibank w swoim raporcie z kwietnia 2022 r. szacował, że metawersum stanie się branżą o ...