Bankowość i Finanse | Gospodarka | Chcemy tworzyć dobre prawo dla rynku kapitałowego na każde czasy
Choć w momencie, gdy rozmawiamy na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie panuje kolor czerwony, to jednak patrząc na główny indeks warszawskiego parkietu w wieloletniej perspektywie, widać, że jesteśmy w trendzie wznoszącym. Czy jednak ten trend nie będzie zakłócony przez otoczenie gospodarcze, szczególnie wysokie stopy procentowe?
– Staram się nie komentować bieżącej sytuacji rynkowej. Nie dlatego, że jej nie śledzę, tylko dlatego, że nie jest rolą Ministerstwa Finansów, ani nie ma ono takich możliwości, żeby próbować walczyć z cyklem koniunkturalnym. Naszym zadaniem jest tworzenie dobrego prawa, które w każdych warunkach rynkowych tworzy optymalne otoczenie dla uczestników rynku.
Zgadzam się, że wysokie stopy procentowe mogą nie sprzyjać rynkowi kapitałowemu, ale pamiętajmy, że to jest taki trochę miecz obosieczny. Gdy mamy wysokie stopy procentowe i cena pieniądza jest wysoka, to dla spółki może być dobrą alternatywą poszukanie kapitału właśnie na giełdzie, czy to poprzez nową emisję akcji, czy to sprzedaż już istniejących papierów. Mówimy tu zarówno o IPO, jak i emisjach spółek, które już na tym rynku są obecne.
Z drugiej strony pamiętajmy, że rynek kapitałowy to również rynek obligacji. Giełdowy rynek długu rozwija się dość systematycznie. Między innymi w związku z realizacją Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego (SRRK) GPW inicjuje projekty na rzecz uspójnienia tego rynku, tak aby dla różnych jego segmentów stworzyć taki one stop shop, czyli jedną platformę obrotu obligacjami. Giełda stara się też rozwijać ofertę produktową i działa w tym zakresie dość intensywnie, wspierając m.in. rozwój rynku zielonych obligacji. Niedawno, we współpracy z Bankiem Światowym, GPW uruchomiła program, w ramach którego spółki, które zastanawiają się nad emisją zielonej obligacji mogą wystartować w konkursie na najlepszą propozycję emisji zielonych obligacji. Wygrani otrzymają dofinansowanie na przygotowania takiej emisji. Jest to szczególnie istotne, gdyż emisje tego rodzaju obligacji są droższe niż emisje tradycyjnego długu, a efekt greenium (niższego kosztu kapitału dla zielonych inwestycji) niepewny. Liczymy, że dzięki temu emisji tych obligacji, które będą później na giełdzie notowane, będzie więcej i w efekcie będziemy mogli stworzyć np. indeks zielonych obligacji i rozwijać również ten segment rynku.
Trochę jest tak, że niezależnie od cyklu koniunkturalnego, dla rynku kapitałowego są możliwości rozwoju. My, jako Ministerstwo Finansów, chcemy tworzyć dobre prawo na każde czasy, a nie próbować nadążyć za trendem.
Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego była przewidziana na lata 2019-2023, powoli się zbliżamy do końca okresu jej wdrażania. W momencie przygotowywania strategii otoczenie było zupełnie inne niż w trakcie jej realizacji. Nikt wtedy nie przewidywał takich wydarzeń, jak pandemia czy atak Rosji na Ukrainę i związanych z tym konsekwencji. Czy SRRK i jej założenia są pani zdaniem nadal aktualne, czy też strategia wymagałaby może zmiany, aktualizacji?
– Rzeczywiście jest tak, że część działań określonych w Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego nie tyle się zdezaktualizowała, co konieczna była ich modyfikacja. Po wykonaniu dodatkowych analiz wewnętrznych i po konsultacjach z uczestnikami rynku kapitałowego nieco zmodyfikowaliśmy sposób, w jaki implementujemy niektóre zapisy strategii, bowiem część przewidzianych w SRRK działań okazała się niewystarczająca do osiągnięcia wyznaczonych w niej celów. Dobrym przykładem są zielone finanse, które zostały do Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego włączone już na końcowym etapie jej projektowania i uwzględnione w dość ograniczonej formie w stosunku do tego, jak dynamicznie ten trend rozwija się na świecie. Według agencji Bloomberg, do 2025 r. aż 1/3 globalnych aktywów ma być o profilu zrównoważonym. Wydaje mi się, że w swojej pierwszej wersji strategia na to wyzwanie nie odpowiadała i dlatego zdecydowaliśmy się na rozbudowanie tej jej części.
Część działań określonych w Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego nie tyle się zdezaktualizowała, co konieczna była ich modyfikacja. Po wykonaniu dodatkowych analiz wewnętrznych i po konsultacjach z uczestnikami rynku kapitałowego nieco zmodyfikowaliśmy sposób, w jaki implementujemy niektóre zapisy strategii, bowiem część przewidzianych w SRRK działań okazała się niewystarczająca do osiągnięcia wyznaczonych w niej celów.
Od tego roku, wspólnie z Komisją Europejską, realizujemy projekt mapy drogowej dla rozwoju zrównoważonych finansów w Polsce. W założeniu jest to projekt bardzo rynkowy, biznesowy. Nie skupiamy się na tym, jak uczestnicy rynku mają się dostosować do nowych regulacji, bo na tym skupia się analogiczny projekt Komisji Nadzoru Finansowego, tylko chcemy stworzyć mapę, która pokaże, w jaki sposób w Polsce mogą się rozwijać nowe instrumenty finansowe, nowe usługi, nowe obszary biznesowe, które będą wdrażane z korzyścią dla naszego rynku kapitałowego, ale też z korzyścią dla finansowania transformacji klimatycznej naszej gospodarki. Projekt jest zakreślony do końca przyszłego roku, ale zamysł jest taki, aby nie czekać z podejmowaniem konkretnych kroków do tego momentu. Motorem napędowym tego projektu jest sam rynek, dlatego powołaliśmy Platformę Zrównoważonych Finansów, która składa się zarówno z przedstawicieli instytucji administracji publicznej, jak i rynku. Dlatego powołujemy grupy robocze, które się również z przedstawicieli tych instytucji składają i które nad konkretnymi rozwiązaniami, rekomendacjami, zadaniami już pracują. Nie będą czekać te kilka miesięcy, żeby zacząć coś robić, tylko robią to już.
Powołaliśmy teraz grupę roboczą, która skupi się na usprawnieniu raportowania niefinansowego, czyli raportowania ESG. I ta grupa ma trzy cele – po pierwsze przyjrzenie ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI