Dlaczego pompy ciepła warto ubezpieczać?
Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) w Polsce w 2021 r. sprzedano 93 tys. pomp ciepła. To aż 80% więcej niż jeszcze w 2020 roku.
Polska jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynkiem pomp ciepła w Europie ‒ ich sprzedaż w przeliczeniu na mieszkańca była w zeszłym roku większa niż w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a więc na dwóch kluczowych, europejskich rynkach.
Od 2011 roku liczba sprzedanych pomp ciepła typu powietrze/woda w Polsce wzrosła do 2021 roku ponad 50-krotnie, a od 2017 roku – 10-krotnie[1].
Czytaj także: Mimo drogiego kredytu modernizacja energetyczna opłaca się spółdzielniom mieszkaniowym
Przyczyny rosnącego zainteresowania
Do wzrostu popularności takiej formy ogrzewania przyczyniły się m.in. rosnące rachunki za gaz. Pompy ciepła pozwalają zauważalnie obniżyć koszty ogrzewania budynków. Na wyższy popyt wpłynęło też finansowe wsparcie w ramach programu Czyste Powietrze, Moje Ciepło oraz ulga termomodernizacyjna.
Nie można zapomnieć również o rosnącej świadomości ekologicznej. Pompa ciepła zamontowana w budynku nie powoduje żadnych emisji zanieczyszczeń powietrza. Ważną przyczyną wzrostu jest też możliwość wykorzystania systemów fotowoltaicznych montowanych na dachach budynków do zasilania takich pomp. Taki zestaw znacząco ogranicza zapotrzebowanie na prąd i ciepło, co pozwala uniezależnić się od rosnących cen.
Warto pompę ciepła ubezpieczyć
‒ Montaż pompy ciepła w średniej wielkości domu jednorodzinnym to koszt od 40 do nawet 80 tys. zł, zależnie od marki urządzenia. W przypadku większych budynków cena takiej instalacji może przekroczyć 100 tys. Wydatek tego rzędu jest poważną inwestycją, którą powinniśmy traktować w podobny sposób jak samochód czy maszynę w firmie ‒ czyli po prostu objąć ubezpieczeniem.
Ewentualna szkoda na tym urządzeniu może okazać się dużym obciążeniem dla budżetu, przed którym można się zabezpieczyć – wskazuje Agnieszka Młynarska, ekspertka Wiener.
Pompy ciepła, podobnie jak panele fotowoltaiczne, można ubezpieczyć od różnych, niespodziewanych zdarzeń losowych, jak choćby pożaru, zwarcia czy działania wody. To realne wsparcie i pomoc finansowa potrzebna w kryzysowych momentach.
Czytaj także: Program „Moje Ciepło” już wystartował: do 21 tys. zł dotacji do pomp ciepła w nowo budowanych domach
Pomp ciepła będzie coraz więcej
Zgodnie z prognozami PORT PC, w przyszłym roku liczba pomp ciepła w Polsce zbliży się do 200 tys. sztuk, a w 2027 roku osiągnie 300 tys. Za osiem lat prognozy zainstalowanych urządzeń sięgają już 370 tys.[2]
Tak optymistycznym prognozom trudno się dziwić – według szacunków, w przypadku istniejących budynków jednorodzinnych oszczędność kosztów ogrzewania wynikająca z zastosowania pomp ciepła sięga nawet 30%[3].
Czytaj także: Fotowoltaika tylko z pompą ciepła?
[1] https://portpc.pl/port-pc-wzrost-o-80-sprzedazy-pomp-ciepla-do-ogrzewania-budynkow-w-2021-r/
[2] https://wysokienapiecie.pl/73876-europejski-wyscig-o-pompy-ciepla-czy-polska-wykorzysta-swoja-szanse/
[3] https://portpc.pl/port-pc-wzrost-o-80-sprzedazy-pomp-ciepla-do-ogrzewania-budynkow-w-2021-r/