Stabilizacja nastrojów sprzyja złotemu

pieniadze.tabelka.01.250xOddalenie groźby silniejszego cięcia QE przez Fed powstałe w następstwie publikacji danych z rynku pracy oraz brak jednoznacznego stanowiska w sprawie ataku na Syrię sprzyjają poprawie nastrojów na rynkach. Kapitał powraca na rynku wschodzące. Zyskuje złoty i polskie obligacje. Taka tendencja utrzyma się zapewne na dzisiejszej sesji.

Początek tygodnia przynosi uspokojenie nastrojów na rynkach po dość nerwowej końcówce ubiegłego. Złoty stopniowo odzyskuje siły, ale pozostaje powyżej prognozowanego wczoraj poziomu 4,2500 wobec euro. Na rynku długu dominują kupujący polskie obligacje. Rentowność 10-latek oddaliła się wyraźnie od psychologicznego poziomu 5 proc. Indeksy na warszawskiej giełdzie odrobiły część strat, które pojawiły się po przedstawieniu szczegółów reformy emerytalnej.

Dziś na rynek napłynęły ważne dane z chińskiej gospodarki. Okazały się generalnie lepsze niż oczekiwano. Produkcja przemysłowa zwiększyła się o 10,4 proc. r/r, a sprzedaż detaliczna wzrosła o 13,4 proc. r/r. Szczególnie w przypadku pierwszego odczytu prognozowano słabszy wynik. Raporty powinny sprzyjać utrzymaniu tendencji powrotu kapitału na rynki wschodzące na dzisiejszej sesji.

Z informacji z Polski warto zwrócić uwagę na kolejne sygnały odradzania aktywności ekonomicznej. Wskaźnik wyprzedzający koniunktury Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – Composite Leading Indicator (CLI) – wzrósł w lipcu o 0,21 pkt. do 100,85 pkt. Przed rokiem wynosił 99,81 pkt. Według metodologii, rosnący CLI o wartości powyżej 100 pkt. oznacza ekspansję gospodarki. Ten bardzo użyteczny i wiarygodny wskaźnik, w założeniu wyprzedza cykle biznesowe o 6-9 miesięcy. Pomimo, że jest publikowany ze sporym opóźnieniem, skutecznie pokazuje tendencje w gospodarce w średnim terminie. Bazując na odczytach za ostatnie kilka miesięcy, można śmiało zakładać, że końcówka 2013 oraz początek 2014 r. będę okresem przyspieszenia polskiej gospodarki.

Do podobnych wniosków prowadzi raport firmy Samar badającej rynek motoryzacyjny w Polsce. Według danych tej organizacji, w sierpniu łączna liczba samochodów osobowych i dostawczych wyprodukowanych na terenie Polski wzrosła w sierpniu o 11,0 proc. r/r i wyniosła 34 987 sztuk. Przed rokiem było to 31 448 sztuk. Liczba aut osobowych zwiększyła się o 4,7 proc. r/r do 27 988 sztuk. Ożywienie na rynku produkcji i sprzedaży samochodów to sygnał wzrostu optymizmu i poprawy kondycji finansowej gospodarstw domowych i firm, w szczególności w krajach strefy euro, gdzie w większości kierowane są auta wyprodukowane na terenie naszego kraju. Potwierdzeniem dalszej poprawy nastrojów w regionie jest wczorajszy odczyt wskaźnika sentymentu wśród inwestorów niemieckiej firmy Sentix. Zwiększył się on we wrześniu do najwyższego poziomu od maja 2011 r. znacząco przewyższając oczekiwania analityków. Silne wzrosty zanotowano zarówno po stronie oceny sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań na nadchodzące 6 miesięcy.

EURPLN: Zmniejszenie oczekiwań na redukcję programu skupu aktywów przez Fed sprzyja złotemu. Kurs EUR/PLN zbliżył się w okolice dolnego ograniczenia przedziału wahań 4,25-4,31. Dziś możliwa jest dalsza, łagodna aprecjacja polskiej waluty do poziomu 4,25. Będzie to dobra okazja do krótkoterminowych zakupów euro. Spadek poniżej tej bariery dziś jest mało prawdopodobny. 

EURUSD: Tak jak wskazywaliśmy od kilku dni, potencjał spadkowy kursu EUR/USD wyczerpał się po dotarciu kursu w rejon 1,3100. Wzrostowa korekta wyniosła wczoraj rynek w okolice 1,3300. W pierwszych godzinach handlu dziś możliwe jest szybkie odreagowania w kierunku 1,3200, ale na przestrzeni sesji euro pozostanie mocne.

Damian Rosiński,
Dom Maklerski AFS