Rekordowa stopa bezrobocia w Eurolandzie
Wstępne szacunki Eurostatu wykazały spadek kwietniowej inflacji w strefie euro do 1,2%. Tak niskiego poziomu nie było od około 3 lat. Wyraźnie odbiega od celu inflacyjnego EBC, jaki jest wyznaczony na poziomie 2%. Nic więc dziwnego, że w takich okolicznościach rosną oczekiwania na cięcie stóp procentowych na czwartkowym posiedzeniu z obecnych 0,75% do 0,5%.
Byłby to wyraźny sygnał, że EBC nie tylko myśli o stabilizacji rynków finansowych, ale też o rozwoju koniunktury gospodarczej. W kontekście pojawiających się w ostatnim czasie słabszych danych makroekonomicznych taki ruch byłby uzasadniony. Można domniemywać, że siła europejskich giełd, które wróciły w pobliże tegorocznego maksimum, jest w dużym stopniu pochodną oczekiwań na wsparcie gospodarki przez EBC. Wzrost marcowej stopy bezrobocia w Eurolandzie do rekordowego poziomu 12,1% to kolejny dowód na słabość koniunktury w tej części świata.
Cięcie stóp procentowych byłoby przy tym złą wiadomością dla euro. Od końca lipca 2012 r. do początku lutego tego roku znajdowało się w trendzie wzrostowym wobec koszyka najważniejszych walut świata, ale przez ostatnie 3 miesiące zaczęło wykazywać oznaki słabnięcia. Po koniec marca kurs wspólnej waluty dotarł do linii trendu, potem odbił się od niej, by teraz znów wrócić do tego wsparcia. Jego pokonanie ostatecznie położy kres korzystnemu trendowi na rynku euro. Byłaby to zła wiadomość szczególnie dla surowców, dla których zwyżka dolara jest negatywnym zjawiskiem, ale również dla złotego, który wykazuje w ostatnich miesiącach zależność od kondycji euro.
Rynki nieruchomości
O 1,5% w skali miesiąca i 5,8% w ujęciu rocznym zwiększyła się w marcu liczba podpisanych umów kupna domów w Stanach Zjednoczonych. Miesiąc wcześniej nastąpił regres o 1% w skali miesięcznej i wzrost o 4,3% w rocznej. Przyjmuje się, że umowy finalizowane są po 1-2 miesiącach w związku z czym te dane można traktować jako prognostyk przyszłej sprzedaży na rynku wtórnym. Sugerują utrzymanie się pozytywnych tendencji, ale też nie pozwalają liczyć na ich wzmocnienie.
Kwiecień nie był udany ani dla posiadaczy akcji spółek budowlanych, ani deweloperów. WIG-Budownictwo w porównaniu z końcem marca na kilka godzin do zakończenia ostatniej kwietniowej sesji tracił ponad 6%, a WIG-Deweloperzy spadał o około 2%. W pierwszym przypadku oznaczało to zachowanie wyraźnie słabsze od rynku, ale w drugim było ono lepsze od WIG, który w kwietniu zniżkował o około 3%. Licząc od końca minionego roku WIG-Budownictwo jest ponad 7% pod kreską, a WIG-Deweloperzy przeszło 9%. WIG w tym czasie obniżył się o około 8%.
Zespół analiz
Home Broker