GUS: eksport w euro wzrósł o 4,7 proc. rdr, import o 2,9 proc. w okresie styczeń-kwiecień 2019 r.

GUS: eksport w euro wzrósł o 4,7 proc. rdr, import o 2,9 proc. w okresie styczeń-kwiecień 2019 r.
Fot. stock.adobe.com/Sondem
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Eksport wzrósł o 4,7% r/r do 75,6 mld euro w okresie styczeń-kwiecień 2019 r., zaś import wzrósł w tym okresie o 2,9% r/r do 75,8 mld euro, podał Główny Urząd Statystyczny.

#Eksport wzrósł o 4,7% r/r do 75,6 mld euro w okresie styczeń-kwiecień 2019 r., zaś #import wzrósł w tym okresie o 2,9% r/r do 75,8 mld euro #GUS @GUS_STAT

Ujemne saldo wyniosło 0,2 mld euro wobec 1,4 mld euro deficytu w tym samym okresie ub.r.

„Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł 85,9 mld USD, a import 86,1 mld USD (spadek odpowiednio w eksporcie o 2,5%, a w imporcie o 4,2%). Ujemne saldo ukształtowało się na poziomie 0,2 mld USD, a w analogicznym okresie ub. r. wyniosło minus 1,7 mld USD” – czytamy w komunikacie.

Od 1 maja 2004 roku oprócz danych z dokumentów celnych SAD, statystyka handlu zagranicznego korzysta, w ramach obrotów z krajami członkowskimi Unii Europejskiej, z deklaracji INTRASTAT.

Czytaj także: Czy eksporterzy mogą liczyć na banki?

Eksport do Niemiec wzrósł do 20,5 mld euro

Polski eksport do Niemiec zwiększył się o 0,9% r/r i wyniósł 20,5 mld euro w okresie styczeń-kwiecień 2019 r., zaś import w tym czasie wzrósł o 0,6% r/r do 17 mld euro, podał GUS.

„Dodatnie saldo wyniosło 15,3 mld zł (4 mld USD, 3,5 mld euro) wobec 14,6 mld zł (4,3 mld USD, 3,5 mld euro) w analogicznym okresie ub. r.” – czytamy w komunikacie.

Udział Niemiec w eksporcie obniżył się w porównaniu z analogicznym okresem ub. r. o 1,1 pkt proc. i wyniósł 27,1%, a w imporcie o 0,5 pkt proc i stanowił 22,4%.

Eksport do wszystkich krajów Unii Europejskiej zwiększył się w tym czasie o 3,4% r/r do 60,5 mld euro, zaś import wzrósł o 0,5% r/r do 44,3 mld euro, podał Urząd.

W styczniu-kwietniu br. wśród głównych partnerów handlowych Polski odnotowano wzrost eksportu do wszystkich krajów z pierwszej dziesiątki naszych partnerów, a importu – z Chin, ze Stanów Zjednoczonych, z Hiszpanii, Niemiec, Holandii oraz Czech.

Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 66,3% eksportu (w analogicznym okresie ub. r. 67,1%), a importu ogółem – 63,9% (wobec 65,2% w styczniu-kwietniu 2018 r.), podał też Urząd.

Eksport w USD do Rosji wzrósł o 1,8 proc. rdr

Eksport polskich towarów do Rosji wzrósł o 1,8% r/r do 2,5 mld USD w okresie styczeń-kwiecień 2019 roku, podał GUS.

Liczony w euro, polski eksport do Rosji wzrósł o 9,4% do 2,2 mld euro, podano w komunikacie.

„Największy udział w eksporcie ogółem Polska ma z krajami rozwiniętymi – 87,2% (w tym UE 80,1%), a w imporcie – 66,2% (w tym UE 58,5%), wobec odpowiednio 87,5% (w tym UE 81%) i 66,9% (w tym UE 59,9%) w analogicznym okresie ub. roku. Natomiast najmniejszy udział odnotowano z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, który w eksporcie ogółem wyniósł 5,8%, a w imporcie 8%, wobec odpowiednio 5,4% i 8,6% w styczniu-kwietniu 2018 r.” – czytamy w komunikacie.

Import z Rosji w okresie styczeń-kwiecień 2019 r. spadł o 14,1% do 5,3 mld USD (w euro odnotowano spadek o 7,7% do 4,7 mld euro).

Emilewicz: eksporterzy umacniają pozycję m.in. w USA, Kanadzie czy Japonii

Dane o handlu zagranicznym za pierwsze cztery miesiące tego roku wskazują m.in., że polscy eksporterzy umacniają swoją pozycję na odległych geograficznie wysokorozwiniętych rynkach, takich jak USA, Kanada czy Japonia, uważa minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Zwróciła uwagę, że wśród kierunków, które napędzają nasz eksport towarów znajdują się rynki, które obecnie stanowią raczej słabsze ogniwa UE, tj. Francja (wzrost polskiego eksportu o 6,2% r/r w tym okresie), Wielka Brytania (wzrost o 5,6%), jak również rynki z Europy Środkowo-Wschodniej, np. Węgry (wzrost o 11,5%) i Słowacja (10,4%).

„Równolegle polscy eksporterzy umacniają swoją pozycję na odległych geograficznie wysokorozwiniętych rynkach, takich jak USA, Kanada czy Japonia, na których widać ostatnio dynamiczne wzrosty sprzedaży (odpowiednio o ok. 14,5%, 22% i 32% w okresie styczeń-kwiecień 2019 r.). Można to, przynajmniej do pewnego stopnia, tłumaczyć coraz większą konkurencyjnością jakościowo-cenową naszych przedsiębiorstw, a w odniesieniu do Wielkiej Brytanii dodatkowo przygotowywaniem się na ewentualny Brexit” – napisała Emilewicz w komentarzu do danych GUS o handlu zagranicznym.

„Notowane w pierwszych czterech miesiącach br. szybsze tempo wzrostu eksportu towarów niż ich importu, pozwoliło na ok. 8,5-krotną redukcję deficytu obrotów towarowych, do ok. 167 mln euro. Tak dobry wynik naszego eksportu udało się osiągnąć pomimo spowolnienia w europejskim przemyśle. Jest to również pokłosie osłabienia popytu poza strefą euro (w tym m.in. w Chinach), a także popytu wewnętrznego w samym eurolandzie” – skomentowała też Emilewicz.

Źródło: ISBnews