Zapracowany jak polski przedsiębiorca. Wielozadaniowość obniża efektywność firm
Im więcej, tym mniej
Badania pokazują, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów – na służbowych obowiązkach spędzają około 1900 godzin rocznie, często kosztem życia prywatnego. Dla porównania Czesi pracują około 1700 godz., Francuzi 1482 godz., a Holendrzy zaledwie 1419 godz. Wraz ze wzrostem przepracowanego czasu, spada efektywność – ciągłe przeskakiwanie pomiędzy różnymi tematami odbywa się kosztem nawet 40 proc. czasu pracy każdego dnia. Co ważne, równolegle podnosi się poziom stresu. Wysiłek wyczerpuje psychicznie oraz fizycznie, a przez nieustanne wydzielanie hormonów stresu prowadzi do powstawania długofalowych problemów ze zdrowiem.
Umiejętne zarządzanie czasem
Przedsiębiorcy to ludzie, którzy są zapracowani i często wykonują kilkanaście czynności jednocześnie, lecz nie zawsze idzie to w parze z produktywnością.
– Zarządzając własnym biznesem poziom wielozadaniowości wzrasta kilkukrotnie. W konsekwencji odkładamy realny rozwój firmy na dalszy plan. Aby tego uniknąć warto skorzystać z narzędzi, które ułatwią prowadzenie firmy – komentuje Alexander Beresford, CMO Finiata.pl, technologicznej firmy oferującej mikrofaktoring dla przedsiębiorców.
Z pomocą przychodzą nowe technologie, dzięki którym planowanie czasu pracy jest łatwiejsze. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele narzędzi i aplikacji, które dają możliwość tworzenia planu i przypisania mu konkretnych kategorii czy ważności.
Prowadząc własną firmę przedsiębiorca musi dbać nie tylko o zarządzanie swoim czasem, ale również pracowników. Delegowanie obowiązków i dobra organizacja czasu pracy personelu daje pełną kontrolę nad bieżącymi sprawami oraz pozwala skupić się na aktualnych priorytetach.
Panuj nad budżetem
Czas przedsiębiorcy jest bezcenny. Manewrowanie pomiędzy zadaniami i budżetem stawia go przed szeregiem wyzwań, które mogą mieć wpływ na przyszłość firmy. Jednym z najważniejszych problemów są zatory finansowe. Z powodu natłoku zadań często brakuje czasu na dochodzenie swoich należności. W konsekwencji może to prowadzić do utraty płynności finansowej, która jest głównym źródłem stresu samozatrudnionego. Przedsiębiorcy nie posiadają łatwego dostępu do stabilnej linii kapitałowej, którą mogą się wesprzeć w razie potrzeby. W celu uniknięcia takich sytuacji należy skupić się na dokładnym planowaniu budżetu, w czym mogą pomóc dostępne narzędzia gwarantujące bezpieczeństwo przedsiębiorstwa.
– Prawie połowa polskich przedsiębiorców ma problemy z terminowym otrzymywaniem należności. Im szybsza jest reakcja na brak spłaty faktury, tym większe są szanse na sprawne odzyskanie pieniędzy – komentuje Alexander Beresford z Finiata.pl.
Źródło: Finiata