3 na 10 Polaków pożycza pieniądze. Europejski Raport Płatności Konsumenckich 2018
Pocieszające są za to inne deklaracje ankietowanych: 65 proc. przyznaje, że stara się oszczędzać pieniądze każdego miesiąca, a blisko 50 proc. uważa, że jest lub będzie w lepszej sytuacji finansowej niż swoi rodzice.
Problemy z terminowym opłacaniem rachunków
30 proc. osób biorących udział w badaniu Intrum przyznało, że ciągu ostatnich 12 miesięcy przynajmniej 2 razy nie opłaciło rachunku w terminie. 10 proc. zdarzyło się to nawet więcej niż 5 razy. Podając przyczyny tej sytuacji ponad 6 na 10 ankietowanych stwierdziło, że po prostu zapomniało o bieżącym regulowaniu należności, ale 30 proc. osób przyznało, że nie miało pieniędzy na opłaty. Choć ten odsetek w porównaniu do zeszłego roku zmniejszył się o 4 proc., to jednak liczba osób, których nie stać na regularne płacenie rachunków utrzymuje się na niepokojąco wysokim poziomie.
– Jak pokazują wyniki badania, Polacy w takim przypadku czasami muszą decydować, które rachunki są priorytetowe i to te opłacają w terminie, a pozostałe „przekładają” w czasie. W dużej mierze, za ten stan rzeczy odpowiadają koszty życia, które w naszym kraju rosną zdecydowanie szybciej niż pensje. Niepokojące jest jednak to, że wśród należności, które są pomijane, prawie co 5 pytana przez Intrum osoba umieściła spłatę rat zaciągniętych długów. Podobna grupa (20-22 proc.), po terminie opłaca rachunki za gaz, wodę, prąd, Internet czy mandaty. Trochę mniej, bo 17 proc. opóźnia spłatę zobowiązań na karcie kredytowej – wylicza Krzysztof Krauze, prezes Intrum.
Skąd pożyczmy pieniądze na bieżące opłaty?
Jak wynika z badania Intrum, osoby, które nie chcą zalegać z płatnościami, a nie dysponują odpowiednimi funduszami, pożyczają pieniądze na zapłacenie bieżących rachunków. W ciągu ostatnich miesięcy zdecydowało się na ten krok prawie 30 proc. ankietowanych, pożyczając średnio 1950 zł. Gdzie udaliśmy się po dodatkowy zastrzyk pieniędzy? 1/3 pytanych skorzystała z pomocy własnego banku, 65 proc. poprosiło o pomoc rodzinę i znajomych, a blisko 20 proc. posłużyło się kartą kredytową.
– Wyniki naszego badania pokazują, że Polacy, jeżeli chcą pożyczyć pieniądze na opłaty, korzystają z różnych rozwiązań. Wcale nie zaskakuje to, że przeszło co 6 osoba prosi o pomoc rodzinę i przyjaciół, ponieważ nasze analizy po raz kolejny pokazują, że lubimy sobie pomagać i chętnie to robimy. Niemała grupa Polaków pożycza pieniądze, ale wcale nie mniejsza jest skłonna udzielać pożyczek. Aż 42 proc. naszych respondentów przyznało, że w ciągu ostatniego roku komuś pomogło poprzez zapłacenie rachunków za tę osobę, a 16 proc. w ogóle nie oczekiwało zwrotu pieniędzy. Komu najczęściej pomagamy? Najbliższej rodzinie: dzieciom, rodzicom, rodzeństwu oraz znajomym – komentuje Krzysztof Krauze.
Polacy zadłużają się również dla swoich dzieci
Spłata dotychczasowych zobowiązań czy zapłata bieżących rachunków to niejedyne powody, dla których pożyczamy pieniądze od znajomych czy zaciągamy kredyty. Okazuje się również, że zadłużamy się, by kupować rzeczy dla naszych dzieci. Blisko 30 proc. osób zapytanych przez Intrum przyznało, że nie jest w stanie zakupić z własnych środków niezbędnych rzeczy swoim pociechom, by wiodły godne życie. W ciągu ostatnich 6 miesięcy, co 3 osoba przynajmniej raz pożyczyła pieniądze lub skorzystała z limitu na karcie kredytowej, by kupić coś swojemu dziecku, bądź dzieciom. 46 proc. ankietowanych stwierdziło, że czuje się źle z faktem, że nie jest w stanie kupować więcej rzeczy dla swoich dzieci.
Coraz lepiej oceniamy swoją sytuację finansową, ale…
Aż 85 proc. osób zapytanych przez Intrum uważa, że płacenie rachunków jest ważne. Jednocześnie blisko 40 proc. przyznaje, że w tym momencie nie ma wystarczających środków na godne życie, co tłumaczy niecelowe opóźnienia w dokonywaniu opłat i potrzebę pożyczania pieniędzy.
– To z kolei wyjaśnia, dlaczego aż 16 proc. badanych osób uważa, że nie panuje nad swoją sytuacją finansową. Większym optymizmem napawa za to deklaracja blisko połowy ankietowanych, która ocenia, że jest lub będzie w lepszej sytuacji finansowej niż swoi rodzice. 43 proc. ocenia nawet, że ich osobista kondycja finansowa się poprawia. Nie można pominąć jednak faktu, że wśród tych osób, które negatywnie oceniają ten aspekt swojego życia, 20 proc. jest przekonanych o tym, że brak pieniędzy przyczynił się do rozpadu ich związku – stwierdza Krzysztof Krauze.
Część Polaków zapożycza się, by „przeżyć do pierwszego”, ale Ci, którzy nie są do tego zmuszeni, starają się nawet oszczędzać. I jest to niemała grupa – bo prawie 65 proc. respondentów oszczędza pieniądze każdego miesiąca. Jeszcze w 2017 rok było to 59 proc. Godne pochwały jest to, że odkładamy pieniądze przede wszystkim na nieprzewidziane wydatki (62 proc.), na wypadek utraty pracy lub innego źródła dochodu, na dzieci, bądź wnuki (25 proc.) i emeryturę (20 proc.), a także na spełnianie swoich marzeń – wyjazdy (37 proc.).
Źródło: Intrum