Coworking: nowa nisza na rynku nieruchomości komercyjnych

Trend do gromadzenia pracowników w otwartych przestrzeniach biurowych, tzw. open space-ach powoli wygasa. Przyszła moda na telepracę czy pracę mobilną. Jednak i ona nie do końca się sprawdza. Są osoby, zwłaszcza funkcjonujące w zawodach kreatywnych, które potrzebują do pracy komfortu otoczenia ułatwiającego koncentrację, ale jednocześnie nie przepadają za samotnością – co dla nich jest wadą pracy w domu. Właśnie z myślą o takiej grupie osób powstała koncepcja coworkingu.

Popyt na coworking w Polsce dopiero się rodzi

Na razie jednak polscy pracodawcy pozostają dość konserwatywni. W konsekwencji z biur coworkingowych korzystają głównie startupy i pracownicy spoza Polski, wykonujący u nas konkretne zlecenia.

Po części to efekt stanu świadomości samych pracujących Polaków. Z raportu CBRE „How we want to work?” wynika, że wśród najważniejszych elementów wyposażenia biura, które spełni marzenia polskich pracowników, znajdują się pokoje spotkań (90 proc.), budki telefoniczne (85 proc.) oraz miejsca relaksu (68 proc.). Powierzchnie coworkingowe budzą wiele emocji – co trzeci zapytany lubi w nich pracować, neutralnie ocenia je 28 proc. pracowników, a 39 proc. ma o nich negatywne zdanie.

Z raportu tego wynika ponadto, że więcej Polaków doświadczyło pracy w biurze tzw. gabinetowym – ponad połowa z nas, niż na open space, w którym pracowało 4 na 10 badanych. Tylko co czwarty Polak ankietowany w tzw. biurze elastycznym, w którym przestrzeń społeczna przeplata się z prywatną.

Tymczasem każdy kto skorzystał z coworkingu nie kryje zadowolenia.

– Zyskują wszyscy. Startupy potrzebują kreatywnej przestrzeni i inwestycji na start, szczególnie w postaci „smart money” oraz środków pozwalających skuteczniej skalować ich młode firmy. Korporacje czerpią z nieskończonych pokładów innowacyjności i dynamizmu młodych przedsiębiorców (78 proc. nie skończyło 40 r. życia). W Polsce ten trend jest szczególnie widoczny w przypadku współpracy banków z fintechami – mówi Bernard Gołko, ekspert rynku Fintech i mentor startupów.

Podaż wyprzedza popyt

Inwestorzy, zwłaszcza z zagranicy nie sugerują się niską znajomością zalet coworkingu wśród Polaków i działają w myśl założenia: „szklanka do połowy pusta”.

– Polski rynek jest dla nas bardzo atrakcyjny ze swoim szybkim tempem rozwoju. Start-upy, jak i firmy obecne na rynku od wielu lat poszukują nowoczesnych i wysokiej jakości biur. I takie oferuje polskim przedsiębiorcom UMA Workspace, zapewniając profesjonalne środowisko pracy zaprojektowane zgodnie z nordycki ideałami – inspirujące, nowoczesne i funkcjonalne biura,  przeznaczone są do różnego rodzaju zadań – mówi Niko Pulli, Technopolis’ Service Director.

Przestrzenie UMA Workspace – fińskiej firmy, która wkroczyła właśnie do Warszawy, ale ma ambitne plany także co do innych polskich miast – cechuje elastyczne podejście do wynajmu przestrzeni coworkingowych, np. niewymagana jest kaucja przy rozpoczęciu korzystania z obiektu. Ponadto okres wypowiedzenia dla prywatnych biur wynosi dwa miesiące, a dla pozostałych członków UMA Workspace tylko miesiąc.

Najemcy mogą korzystać z w pełni wyposażonego prywatnego pokoju lub z przestrzeni otwartej. Do tego z szerokiej szeroką gamę udogodnień – począwszy od innowacyjnych rozwiązań cyfrowych i nowoczesnych sal konferencyjnych, aż po kawę godną podniebień smakoszy i organizację spotkań networkingowych.

Użytkownicy uzyskują dostęp do wszystkich biur oraz obszarów i usług w ramach pojedynczego członkostwa. Mogą wybrać najdogodniejszą dla siebie lokalizację na spędzenie dnia pracy spośród kilku miejsc w różnych częściach miasta i wszędzie liczyć na tą samą jakość i wysoki standard obiektu.

Fińska firma ma ofertę także dla dużych, rozwiniętych przedsiębiorstw, które wymagają profesjonalnej przestrzeni do pracy dla pracowników często podróżujących służbowo.

Pierwszy polski oddział UMA Workspace będzie mieścił się w budowanym aktualnie biurowcu Chmielna 89, w okolicach Placu Zawiszy. Oddanie inwestycji zaplanowano na przełom września i października 2019 roku.

Trzysta biur coworkingowych i co dalej

Obecnie w naszym kraju mamy już ok. 300 obiektów coworkingowych, dostępnych w dziewięciu największych miastach, z czego prawie 100 w Warszawie, a po blisko 30 – w Krakowie i Poznaniu.

Warto zwrócić uwagę, że ze względu na dynamikę rynku powyższe liczby mogą szybko ulec zmianie – szczególnie w przypadku miejsc 5+. Jak wynika z analiz CoworkingPoland.pl w kolejnych latach możemy spodziewać się wzrostu ilości przestrzeni coworkingowych szczególnie w mniejszych miejscowościach.

Dynamika Polskiego rynku powinna utrzymać się na poziomie co najmniej 20 proc. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie inicjatywy przetrwają. Klienci są co raz bardziej świadomi ale i wymagający. Cena jest nadal jednym z najistotniejszych czynników, nie mniej jednak istotny wpływ mają także inne udogodnienia, w tym np. współpraca międzynarodowa i kontakty coworku na świecie (potencjalnie ułatwiające skalowanie biznesu)czy współpraca z akceleratorami, uczelniami i agencjami rządowymi.

Nie bez znaczenia jest także położenie coworku, dostęp do dedykowanego parkingu, restauracji czy siłowni. W krajach, które od dawna stawiają na innowacje  (np. USA czy Izrael) coworki  starają się także pomóc z zakwaterowaniem czy świadczą kompleksowe usługi prawne przy otwieraniu firmy.

Branża coworkingowa w Polsce jest w początkowej fazie rozwoju, ale zdecydowanie posiada już więcej zalet niż wad. W badaniu przeprowadzonym w ramach Global Coworking Survey 2018, ponad 70 proc. ankietowanych stwierdziło, że po dołączeniu do przestrzeni coworkingowej ich kreatywność wzrosła, a ponad połowa, że podniosła się jakość ich pracy. Respondenci zwracali także uwagę na możliwość nawiązania nowych kontaktów biznesowych z przedstawicielami różnych branży, dzięki korzystaniu z coworkingu.

Według ekspertów rynku pracy już za trzy-cztery lata 40 proc. osób będzie zatrudnionych jako tzw. freelancerzy albo osoby realizujące określone zadania. Dlatego segment przestrzeni coworkingowych rynku nieruchomości rozwija się z dynamiką 20-25 proc. rocznie, a pod względem liczby osób korzystających z tego rodzaju powierzchni biurowych – 40 proc.

Statystyka ta dotyczy skali globalnej, Polska pod tym względem jest daleko, ale jak pokazują choćby doświadczenia z innych branż, Polacy szybko przyswajają nowości – zwłaszcza te, które gwarantują im większą wygodę.