GUS: inflacja w listopadzie przyspieszyła. Duży wzrost cen żywności
Inflacja konsumencka wyniosła 2,5% w ujęciu rocznym w listopadzie 2017 r. (wobec 2,1% r/r w październiku), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,5% w listopadzie, podał też GUS.
#GUS #Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2017 r. wzrosły o 2,5% r/r, w porównaniu z październikiem br. ceny wzrosły o 0,5% https://t.co/IJn1CxFgpn #inflacja pic.twitter.com/5EsQPKRiKO
— GUS (@GUS_STAT) 11 grudnia 2017
Nadal głównym czynnikiem napędzającym inflację była żywność, której ceny wzrosły aż o 6,5 proc. (żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 6 proc.). To największy wzrost od połowy 2011 r. Tym razem dołączyły do niej paliwa, których ceny w listopadzie były wyższe niż przed rokiem o 4,7 proc., podczas gdy w październiku ich wzrost sięgał jedynie 1,6 proc. To efekt drożejącej ropy naftowej, której notowania w listopadzie sięgały 62-64 dolarów za baryłkę, wobec 44-49 dolarów rok wcześniej.
Rosnące koszty użytkowania mieszkania i nośników energii
Poza najpilniej obserwowanymi zmianami cen żywności i paliw, warto jednak zwrócić uwagę na coraz mocniej rosnące koszty użytkowania mieszkania i nośników energii. Idą one w górę od początku roku, ale tendencja ta przyspieszyła wyraźnie już we wrześniu i październiku, sięgając 2,3-2,6 proc., a w listopadzie wyniosła 2,7 proc. Poprzednio z tak silnymi zwyżkami w tej grupie, stanowiącej ponad jedną piątą wydatków gospodarstw domowych, mieliśmy do czynienia w 2012 r. i na początku 2013 r. Ze względu na sytuację na rynku węgla oraz regulacje dotyczące czystości powietrza, gospodarki wodnej i energetyki, należy się spodziewać utrzymania presji na wzrost cen dotyczących użytkowania mieszkania, choć eksperci NBP przewidują obniżenie się dynamiki wzrostu cen energii z tegorocznych 3 proc. do 2,7 proc. w 2018 r. Od trzech miesięcy utrzymuje się sięgająca 1,9-2 proc., najwyższa od drugiej połowy 2015 r. dynamika wzrostu cen wydatków związanych ze zdrowiem. Już w październiku zanotowano największy od 2013 r., sięgający 1,8 proc. wzrost kosztów związanych z edukacją. W listopadzie ich dynamika utrzymała się na takim samym poziomie.
Dane dotyczące inflacji konsumenckiej w listopadzie były zgodne z szybkim szacunkiem GUS. Większość analityków podkreśla, że w grudniu inflacja CPI spowolni w okolice 2% r/r (głównie za sprawą efektów bazy), by w połowie przyszłego roku znaleźć się powyżej środka celu inflacyjnego (2,5% r/r).
W RPP pojawią się pierwsze wnioski o podwyżki stóp procentowych?
Część analityków spodziewa się, że retoryka w Radzie Polityki Pieniężnej (RPP) będzie przesuwać się stopniowo w stronę „jastrzębich” głosów i w połowie przyszłego roku mogą pojawić się pierwsze wnioski o podwyżki stóp procentowych, a zatem również pierwsze podwyżki mogą nastąpić wcześniej niż pod koniec 2018 roku.
Niewielki spadek inflacji w kolejnych miesiącach?
Najbliższe miesiące powinny przynieść niewielki spadek inflacji, wynikający głównie z efektu statystycznego. Wyższy będzie bowiem punkt odniesienia, przyjmowany do wyliczenia wzrostu cen. W styczniu inflacja wyniosła 1,7 proc., w lutym 2,2 proc. a w marcu i kwietniu po 2 proc. W tych miesiącach w przyszłym roku dynamika inflacji może więc być nieco niższa i sięgać około 2 proc.
Wiele zależeć będzie jednak od trudno przewidywalnych cen żywności i notowań ropy naftowej.
Źródło: ISBnews/Gerda Broker