Opinie: Się nie zmienia

Opinie: Się nie zmienia
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
No to ja trochę pod prąd. Jak zawsze od 27 lat, kolejna ekipa doświadcza protestów służby zdrowia. I jak każda ekipa płaci tę społecznie dużą cenę na własną prośbę. Może poza rządami AWS i działaniami minister Franciszki Cegielskiej, która realnie próbowała zreformować system ochrony zdrowia, ale co trzeba jasno powiedzieć, nie kto inny jak "Solidarność" - a konkretnie Marian Krzaklewski, pseudo "Ill Duce" (kochał pozować jak Mussolini) - skutecznie to zablokował, grożąc rozpadem koalicji (zresztą nie tylko on). Potem było tylko bronienie status quo.

Krzysztof Mika

Pora wyjaśnić, po co ta bardzo historyczna dygresja. Otóż, wtedy zablokowano to, co mogłoby w zasadniczy sposób poprawić sytuację ochrony zdrowia: wprowadzenie prywatnych ubezpieczeń, prywatnych kas chorych. „Solidarność”, szermując hasłami właśnie solidarności społecznej, stwierdziła, że to doprowadzi do nierówności – biedni w publicznym systemie, a bogaci w prywatnych kasach. W efekcie do dziś problem pozostał nierozwiązany i ludzie (ci bogatsi) dokładają prywatnie (według badań) ok. 40 mld, płacąc wybranym lekarzom i załatwiając sobie dostęp do świadczeń. Czyli nierówności się umacniają. Społeczne kasy chorych i ubezpieczenia doprowadziłyby pieniądze do sytemu. Z drugiej strony budżet NFZ rośnie i przekracza już 70 mld zł. Co się zatem dzieje?

Ano się dzieją zjawiska typowe dla znanego zapewne wszystkim ekonomistom zjawiska związanego z gospodarką niedoboru, tak celnie opisaną przez węgierskiego ekonomistę Jánosa Kornaia. Ciągłe braki przy ciągłym wzroście nakładów. Popyt zastępczy (tak, tak w polskiej służbie zdrowia występuje powszechnie). I ciągłe marnotrawienie zasobów – w Polsce według GUS ok. 40% majątku w służbie ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI